Niestety, wciąż nie możesz zapalić zioła w Disney Worldzie

W poniedziałek Disney World oficjalnie dodał zioło do swojej listy zakazanych przedmiotów — tuż obok balonów, selfie-sticków i butów Heelys.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Vice US
Drew Schwartz

Odsłony

177

Mimo że możesz się tam radośnie upić podczas festiwalu Epcot, na przypalenie z Myszką Miki we florydzkim Magic Kingdom nie możesz najbliższym czasie liczyć. W poniedziałek Disney World oficjalnie dodał zioło do swojej listy zakazanych przedmiotów — tuż obok balonów, selfie-sticków i butów Heelys.

Według WESH, lokalnego partnera NBC, park rozrywki najwyraźniej poczuł potrzebę wyraźnego zakazania tego środka po tym, jak Floryda zdecydowała o legalizacji medycznej marihuany w listopadzie ubiegłego roku w ramach Poprawki nr 2. I choć druzgocący może wydawać się już sam fakt, że nie można ujarać się w opór podczas zwiedzania zamku Kopciuszka, orędownicy medycznej marihuany zwracają uwagę, że konsekwencją wprowadzonej reguły może być karanie pacjentów z różnymi schorzeniami, takimi jak padaczka, rak i jaskra.

Matt Morgan, prawnik, który walczyło wprowadzenie Poprawki nr 2, powiedział WESH, że rozumie, dlaczego Disney World zaktualizowała swoje zasady, zwraca jednak przy tym uwagę, że inne formy leczenia są w obrębie parku akceptowane.

„Myślę, że w momencie, gdy zaczyna się mówić o przeszukiwaniu pod tym kątem czyichś rzeczy, opinia publiczna może zacząć postrzegać to jako problem” - mówi Morgan. „Jeśli ktoś ma na przykład w przy sobie mały waporyzer — co właściwie uzasadnia, że powinien być traktowany inaczej, niż osoba mająca w kieszeni Oxycontin?”

Według rzecznika Disneya firma stara się jedynie postępować zgodnie z prawem federalnym.

„Mimo że niektóre stany zalegalizowały marihuanę do użytku medycznego lub rekreacyjnego, w świetle prawa federalnego pozostaje ona nielegalna” - wyjaśnia rzecznik Disneya w oświadczeniu. „Zaktualizowaliśmy nasze zasady w celu jasnego zakomunikowania, że marihuana nie jest na naszym terenie dozwolona.”

Jest to zatem zła wiadomość dla wszystkich Was, skunksy, którym marzyło się skręcenie jointa podczas przejażdżki Splash Mountain – niestety, w najbliższym czasie nie będziecie mogli zrobić tego legalnie. Waszą najlepszą opcją, jeśli chodzi o upalenie w parku rozrywki, wciąż chyba pozostaje wycieczka do Legolandu w Wielkiej Brytanii, gdzie jakiś czas temu ktoś zdołał (do czasu) ukryć imponującą uprawę.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Od A do Z, prawie w każdej okoliczności zdarza mi się zapalić, jak to nałogowemu.

Paliłem ją zawsze, kiedy czułem się samotny. Na początku dawała taki miły masaż ciała, głowa stawała się jakby napęczniałym balonem przyjemności, ciało rozchodziło się w takiej ekstatycznej fali spokoju, stawało delikatne i miłe. Każde zapalenie wiązało się z szybciej bijącym sercem ( z podjary) jeszcze przed wzięciem pierwszego bucha. Potem kopcenie lufki i ściąganie mini chmurek... tak to było na początku. Jedna czy dwie lufki potrafiły mnie już tak zapierdolić, że miałem ostre i w chuj kolorowe wizje po zamknięciu oczu.

  • AM-2201
  • Etanol (alkohol)
  • Przeżycie mistyczne

Dobre. Byłem po kilku piwkach wypitych ze znajomymi, chciałem przed snem przeżyć szybką, miłą i niewielką podróż. Akcja dzieje się u mnie w domu, godzina ok. 00:00.

Siedziałem w łazience, nabiłem lufę, ściągnąłem chmurę, potem drugą, a potem... Brzdęk. Jakbym dostał patelnią w łeb. Ściągnąłem chyba jeszcze jedną i ruszyłem do łóżka. Cały obraz dał się słyszeć. Zależnie od tego gdzie patrzyłem słyszałem inne słowo. "Jąźl jąźl jąźl jąźl" powtarzał chór w mojej głowie gdy widziałem białe drzwi. "Źląć źląć źląć źląć" gdy odwracałem się w stronę mroku nocy. "Skąd do chuja polskie znaki?!" spytałem sam siebie. Tamte Polsko brzmiące słowa pełne ogonków zdawały mi się być składowymi świata. Miałem wrażenie, że już słyszałem je w bardzo wczesnym dzieciństwie.

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Miks

Od parku w stolicy, przez jazdę pociągiem aż do cieplutkiego domu, także ciekawie

Część pierwsza

  • Ketamina


Właściwie nie wiem od czego zacząć. Ketamina to strasznie chaotyczny

narkotyk. Doświadczenie jest bardzo intensywne, ale ciężko cokolwiek o nim

powiedzieć ;). To jest coś odwrotnego do kwasa, po którym dostrzegamy

idealną harmonię i ciągłość tętniącego życiem świata który nas otacza,

miłość, pokój... K to wręcz śmierć, fragmentacja otaczającej nas

rzeczywistości, zamknięcie się w swoim świecie. K to ciągłe dygresje i

przeskakiwanie z tematu na temat. Teraz nie dziwię się treści raportu

randomness