W przeciwieństwie do naszego państwa prawa i represji, w Holandii rynek legalnych środków tylko trochę ;) psychoaktywnych ma się bardzo dobrze. W Polsce mieliśmy niedawno próbkę tego gdzie kończy się wolność, kiedy zrobił się szum wokół "Speed8" - kompleksowej mieszanki neuroprzekaźników i kofeiny, powodującej przyspieszenie organizmu. Produkt, który przyjął się zarówno w Czechach, jak i w Niemczech, u nas natrafił natychmiast na problemy. Jakiś praworządny obywatel (a najprawdopodobniej konkurencja) postanowił ostrzec resztę społeczeństwa przed legalnym narkotykiem, który można kupić w klubach i barach. Nie myśląc nawet o tym, że produkt jest łagodniejszą alternatywą dla nielegalnych i bardziej szkodliwych środków spidujących...
Holandia to trochę odmienny kraj od naszego, tam szeroki wachlarz legalnych używek oferuje wiele specjalizujących się w tym sklepów - tzw. smartshopów, w odróżnieniu od growshopów (sklepów specjalizujących się w produktach przeznaczonych do uprawy głownie konopi), czy też headshopów (sklepów z produktami dla konopnych degustatorów, takimi jak fajki, bonga czy też produktów uzyskanych z włókna konopi...).
Niemniej jednak pod koniec 2004 roku, na holenderskim rynku smartproducts (legalnych psychoaktywnych środków, sprzedawanych w smartshopach) pojawił się interesujący nowy produkt o dumnie brzmiącej nazwie "Explosion", który zawiera Metylon (2-methylamino-1-(3,4-methylenedioxyphenyl)propan-1-one) - bliską kuzynkę popularnej ekstazy i amfetaminy.
Produkt ma płynna konsystencje i był sprzedawany legalnie w małych buteleczkach, rzekomo przeznaczonych do odświeżania powietrza. Na opakowaniu pisze zgrabnymi literami "Room odoriser Vanilla. Do not ingest.", a po drugiej stronie równie wyraźny napis "Keep away from children. Never use more than one bottle." ;) W butelkach rzekomo ma się znajdować 180mg Metylonu. Cena Explosion wahała się w granicach 10-15 euro za butelkę.
"Explosion" w działaniu jest bardzo zbliżone do ekstazy. Zaczyna działać zazwyczaj już po ok. 20 minutach, czas trwania jest jednak krótszy, ok. 2-3 godzin, trochę dłużej utrzymują się efekty czysto stymulujące. Zmiana stanu świadomości, którą odczuwa się po zażyciu to euforia, uczucie pływania, wesoły high i oczywiście chęć rozmowy i kontaktu z osobami, jednak to wszystko o kilka stóp słabiej od swej kuzynki MDMA(Ekstazy). Muzyka brzmi głębiej i intensywniej. Właściwości stymulujące, podobnie jak u reszty substancji z tej grupy pozwalają tańczyć wiele godzin, bez uczucia zmęczenia, może wystąpić szczękościsk. Explosion charakteryzuje się brakiem dołków i depresji na zejściu oraz całkowitą kontrolą nad sobą, umysł jest cały czas jasny i przejrzysty, pomimo euforii która w nim panuje.
Produkt jest już nielegalny od końca kwietnia bieżącego roku, zdobył zbyt dużą popularność po tym jak prezenter holenderskiego radia 3FM użył Explosion podczas swojego programu. Sklepy, które prowadziły sprzedaż produktu twierdziły, że ich zapas został wyprzedany w ciągu kilku następnych tygodni. Obecnie za sprzedaż Explosion w Holandii grozi do 6 lat więzienia. W sprzedaży były również dostępne inne tzw. "odświeżacz powietrza" pod różnymi nazwami.
Metylon jest jednak dalej dostępny w Holandii, chociaż znacznie trudniej, może już nie tyle pod postacią "Explosion", co w postaci proszku. Miejsce handlu też się zmieniło, już nie w sklepach, ale w klubach. Czyli stało się, to co zazwyczaj się dzieje z substancją kiedy zostaje wprowadzona na listę kontrolowanych substancji psychoaktywnych. Niezależnie gdzie ma to miejsce... Póki co istnieją informacje, że legalnie można jeszcze zakupić Metylon pod postacią produktu o nazwie "Inpact" w Japonii.
Komentarze