Zarzuty dla ciotki chłopca, który połknął tabletkę "ecstasy"

22-letnia Klaudia U., ciotka 14-miesięcznego chłopca, który połknął niebezpieczną tabletkę, usłyszała dwa prokuratorskie zarzuty. Pierwszy dotyczy narażenia dziecka na bezpośrednią utratę zdrowia lub życia, a drugi posiadania środków psychotropowych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Onet Wiadomości

Odsłony

1561

22-letnia Klaudia U., ciotka 14-miesięcznego chłopca, który połknął tabletkę ecstasy, usłyszała dwa prokuratorskie zarzuty. Pierwszy dotyczy narażenia dziecka na bezpośrednią utratę zdrowia lub życia, a drugi posiadania środków psychotropowych. Kobieta przyznała się do winy. Tymczasem malec wraca do zdrowia.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Legnicy. 14-miesięczny chłopiec trafił do szpitala po połknięciu tabletki ecstasy, którą wyciągnął z torebki ciotki. Obecnie malec wraca do zdrowia.

Ciotce chłopca prokuratura postawiła dwa zarzuty. – 22-letnia Klaudia U. usłyszała zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Nie zabezpieczyła przed dostępem dla dziecka posiadanych przez siebie narkotyków – mówi Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Drugi zarzut dotyczy natomiast posiadania pochodnych narkotyków: amfetaminy, metamfetaminy oraz tabletki ecstasy – dodaje.

Wiadomo, że 22-latka przyznała się do stawianych jej zarzutów i złożyła wyjaśnienia. W czasie przesłuchania tłumaczyła m.in. w jakich okolicznościach przyniosła narkotyki do domu. – Rodzice dziecka zostali przesłuchani w charakterze świadków – podkreśla Lidia Tkaczyszyn.

Wobec ciotki 14-miesięcznego chłopca prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego oraz dozoru policji. Prokuratura powołała też biegłych, którzy mają zbadać, jakie skutki dla zdrowia dziecka może mieć zażycie narkotyku.

Oceń treść:

Average: 9.2 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Bardzo zły stan psychiczny spowodowany wielomiesięcznym stresem w firmie.

Moja waga to 92 kg, wzrost: 176 cm.

Mieszanka: głównie DXM, Cloranxen (aby uspokoić lęki), po kilku dniach doszedł THC.

Czas: tu mam problem z określeniem czasu z powodu bardzo mocnego haju więc starałem się opisać czas ogólnie.

A więc po kolei...

  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Byłem przez około 4 miesiące w stanach depresyjnych spowodowanych brakiem celu i prokrastynacją po rozwiązaniu wcześniejszych pewnych problemów z życia prywatnego, do tego dochodziło uzależnienie od marihuany, które z perspektywy czasu bardzo mocno wzmacniało prokrastynacje. Moi rodzice wyjechali na wakacje i zostawili mi wolne mieszkanie na tydzień, już wcześniej miałem ogarnięte grzyby, które tylko czekały na swój moment. Bardzo się stresowałem (jak przed każdym tripem, z tym że dochodził tu aspekt, że nigdy nie brałem tak dużej dawki). Moje oczekiwania były bardzo jasne, lecz jednak starałem się ich nie przekłuwać w wymagania, dlatego że zawsze gdy miałem zbyt duże oczekiwania to nie mogłem doznać prawdziwego oświecenia. Chciałem przemyśleć swoje uzależnienie od marihuany, to co chce w przyszłości robić w życiu, prokrastynacje i kilka prywatnych spraw.

Był wieczór około godziny 18, pogryzłem gorzki pokarm bogów i po około godzinie się zaczęło. Wszystko zaczęło się powoli kręcić, lampy na suficie były bardzo wyraźnie roztrojone, jednak byłem finalnie zdziwiony, że wizualizacje były słabsze niż na moim najmocniejszym tripie (2.8g), później okazało się, że odbiło się to na myślach, bo w mojej głowie był taki meksyk jakbym zjadł co najmniej 8g.

  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Oczekiwanie na dobrą zabawę, lekki strach, że umrę,

Dzień tripa - 27/10/2017 ( Piątek )

Waga: około 50kg

Tego dnia byłem z paroma ziomkami, nazwijmy ich X , D i F ( z nas wszystkich DXM braliśmy tylko ja i X)

  • Calea zacatechichi



randomness