CBŚ zlikwidowało kolejną plantację marihuany

Plantację marihuany, prowadzoną w piwnicy jednego z bloków w centrum Zielonej Góry, zlikwidowali policjanci z Centralnego Biura Śledczego.

Alicja

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP

Odsłony

1174
Plantację marihuany, prowadzoną w piwnicy jednego z bloków w centrum Zielonej Góry, zlikwidowali policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Zatrzymano czterech mężczyzn w wieku od 30 do 47 lat - poinformowała rzeczniczka zielonogórskiej policji Małgorzata Stanisławska. Funkcjonariusze zabezpieczyli konopie indyjskie w trzech fazach produkcyjnych: sadzonki o wysokości 1,5 metra w liczbie ok. 150 sztuk, 3 kilogramy suszu ziela konopi, pół kilograma gotowej do wprowadzenia do obrotu marihuany oraz tabletki, prawdopodobnie ekstazy. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie i gotówkę o wartości ponad 30 tys. zł. Rzeczniczka dodała, że pomieszczenie, w którym uprawiano konopie, było profesjonalnie przygotowane do tego celu; znajdowały się tam m.in. lampy naświetlające i specjalnie skonstruowany system wentylacyjny. Zatrzymani mężczyźni byli już w przeszłości notowani. Grożą im kary pozbawienia wolności od 3 do 15 lat.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

[*}
Anonim (niezweryfikowany)

sadzonki 1,5 m :O kurwa co za bezmózgi w tym cbś pracują, naćpane pizdy
Anonim (niezweryfikowany)

3 kilogramy suszu ziela konopi, pół kilograma gotowej do wprowadzenia do obrotu marihuany. A czym się różni susz ziela od marihuany?Może chodziło im o suszone liście ale wątpię.
dmt (niezweryfikowany)

pewnie chodzi o to, że pół kilo było powkładane do dilerek
Anonim (niezweryfikowany)

znając realia polskich blokowisk, to żeby to uprawiać musieli podnajmować piwnice od sąsiadów. LOL
Anonim (niezweryfikowany)

Że też takie akcje się dzieją na 'moim podwórku' i ja o nich nie wiem^^
Anonim (niezweryfikowany)

[*]
QuickSave (niezweryfikowany)

no to spektakularna akcja, jak na amerykanskich filmach, pokonana siatka przestepcza, szkoda ze slowa Kazika wciaz aktualne "w sieci wpadaja tylko plotki" patrzec tylko jak sie wbija do mnie na chate i zamkna mnie za zlamanie licencji shareware DiskProtectora, bezpieczniej sie nie czuje ...
QuickSave (niezweryfikowany)

no to spektakularna akcja, jak na amerykanskich filmach, pokonana siatka przestepcza, szkoda ze slowa Kazika wciaz aktualne "w sieci wpadaja tylko plotki" patrzec tylko jak sie wbija do mnie na chate i zamkna mnie za zlamanie licencji shareware DiskProtectora, bezpieczniej sie nie czuje ...
Anonim (niezweryfikowany)

profesjonalnie przystosowana piwnica z wentylacja i naswietleniem-hahahaha teksty sa okrutne-niech sobie pani komisarz posadzi rosline egzotyczna w piwnicy bez lampy i powietrza co do suszu to jak rolnik zna sie na rzeczy suszy calego krzaka do gory nogami wtedy topy (najsmaczniejsze kąski)sa znacznie silniejsze) ale kto ich tam wie co oni maja na mysli-skoro mowia o 1,5metrowych sadzonkach hahahah tak tylko brechtam z naszych"futrzakow"
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Marihuana

Uwięzienie we własnym umyśle, szybkie bicie serca, gorąco, dezorientacja, zmiana postrzegania świata

Swój raport rozpocznę od krótkiego przedstawienia się i opisania swoich doświadczeń. Jestem małym 19 letnim człowieczkiem. Niekoniecznie doświadczonym. Niespecjalnie znam się na staffie, na szczęście mam od tego bardziej doświadczonych ludzi. ;) Paliłam trawkę kilka razy w życiu. Na różne sposoby: od pierwszej loty, przez blanty, butle i bonga. Zazwyczaj mój stan mogłam opisać jako maksymalne rozluźnienie i przyjemny stan błogości. Przy pierwszym paleniu loty odczuć mogłam delikatne zaburzenia związane z odczuwaniem smaku i poruszaniem się.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Ogólne podekscytowanie i trochę strach .

Ogólne pierwsza styczność z lsd była na nocce u kolegi w piwnicy, wtedy mój przyjaciel na którego mówimy rudy wziął pierwszy raz lsd, kupił kwaha 250ug z czego okolice 50ug dał mi a sam wziął 200, z tych 50ug mi nic nie weszło. Drugi raz gdy brałem lsd była to już większa dawka 140ug a zaczęło się od pomysłu mojego i przyjaciela na którego mówimy banan, by na zbliżającej się osiemnastce kolegi zażyć tą substancje. 

okolice godziny 16/17

  • Efedryna

Wczoraj poleciałem do pobliskiej aptekii zakupiłem 4 listki ulubionego Tussipectu. Około godziny 22 wziąłem 35 sztuk i odczekałem około 45 minut potem jeszcze 10 . Godzina 23 z minutami i ogarnia mnie miły stan , jestem podniecony i puszczam sobie ulubionego pornosa. Przez jakąś godzine próbowałem sam zaspokoić sie ale nic z tego nie wyszło mi . Mimo że miałem kłopoty ze wzwodem i troche innych które zapewne konsumenci Tussipectu dobrze znają , przyjemność sprawiało mi samo onanizowanie sie , finisz nie byłnajważniejszy.

  • 3-MMC
  • 5-APB
  • 5-MeO-MiPT
  • Diklazepam
  • Marihuana
  • Miks

Pierwszy dzień po przyjeździe na woodstock, zakupy zrobione, człowiek chilluje po podróży, rozgwieżdżone niebo i mnóstwo pozytywnie nastawionych ludzi.

Słowem wstępu pragnę rzec, że ten trip miał być jedynym w swoim rodzaju, ostrym i bez trzymanki, zabezpieczeniem było to, że na Przystanku Woodstock jest zabezpieczenie medyczne, my sami posiadaliśmy swoje, no i mieliśmy benzo w postaci Diklazepamu w razie W.

Wiek dokładnie to 18, 20, 23, 18, 19 (Ja, P., S., J., M.).

No to jedziemy...