9-latek podał matce sok owocowy z amfetaminą

Zanim Jacek D. zabił swoją żonę - znaną fryzjerkę ze Środy Wlkp. - ich syn wsypał matce amfetaminę do soku. Śledczy nie ustalili, skąd miał narkotyki.

Koka

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Poznań

Odsłony

3196

Zanim Jacek D. zabił swoją żonę - znaną fryzjerkę ze Środy Wlkp. - ich syn wsypał matce amfetaminę do soku. Śledczy nie ustalili, skąd miał narkotyki. O zabójstwie Agnieszki D. było głośno w grudniu ub. roku. Policja twierdzi, że fryzjerkę zamordował jej mąż. Jacek D. zaprzecza i uparcie powtarza, że żonę zabili gangsterzy, którym nie chciała zapłacić haraczu. Świadkiem zbrodni mógł być ich 9-letni syn, też Jacek. To on zadzwonił na policję, informując, że rodzice zostali porwani, a potem powtarzał wersję ojca. Ale zanim doszło do tej zbrodni, zdarzyło się coś jeszcze bardziej dziwnego. Agnieszka D. sama zgłosiła się na policję. Twierdziła, że 9-letni syn dosypał do jej soku... amfetaminę. Na dowód kobieta przyniosła wyniki laboratoryjnej analizy, którą zamówiła, by potwierdzić swoje podejrzenia. Dlaczego dziecko podało narkotyki matce?

Agnieszka i Jacek D. mieszkali nad salonem fryzjerskim, który prowadziła kobieta. - Małżeństwu się nie układało. Kłócili się - opowiadają ich znajomi. Przed wakacjami Agnieszka D. spakowała swoje rzeczy, zabrała psa i samochód. Wyjechała do rodziców. Jej mąż został w mieszkaniu z synem. Z dzieckiem kobieta widywała się jednak niemal codziennie: 9-latek odwiedzał mamę w salonie. Raz zachowywał się bardzo podejrzanie. Pytał mamę, czy chce coś do picia. Ta odmawiała. Po kilku minutach chłopiec powtarzał pytanie. W końcu Agnieszka D. zgodziła się, by przyniósł jej sok. Ze sklepu Jacek poszedł jednak nie do salonu, lecz do mieszkania. Tam do marchwiowego Kubusia wsypał narkotyk. I zaniósł napój na dół. Kobieta wypiła tylko kilka łyków, ale smak wydał jej się dziwny. Oddała więc sok do laboratorium. Gdy wyniki trafiły na policję, 9-latek nie chciał odpowiadać na pytania śledczych. Ale Agnieszka D. podejrzewała, że to ojciec dał chłopcu narkotyki. Podzieliła się opinią z policjantami. Ci wezwali Jacka D. na przesłuchanie. Dzisiaj podejrzewają, że to właśnie tamto oskarżenie oraz wniosek o rozwód, który złożyła Agnieszka D., pchnęły mężczyznę do zbrodni. Śledztwo w sprawie morderstwa trwa. A sprawa narkotyków? Prokuratura w Środzie Wlkp. ją umorzyła. - Dziecko poniżej 13 lat w świetle prawa nie popełnia przestępstwa i nie ponosi odpowiedzialności karnej - wyjaśnia Beata Przybylska-Michalak, szefowa prokuratury w Środzie. A ojciec? Śledczy nie udowodnili, że miał związek z podaniem narkotyków.

- On sam temu zaprzeczył - dodaje Przybylska-Michalak.

Czy to oznacza, że tajemnica nie zostanie wyjaśniona? Jest szansa, że będzie inaczej. Prokuratura w Poznaniu chce ponownie przesłuchać 9-letnie dziecko. Jeśli chłopiec zdecyduje się powiedzieć prawdę nie tylko o zabójstwie, ale też o podaniu narkotyków matce, zarzuty wobec jego ojca mogą zostać rozszerzone.

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)

Komentarze

Astacus (niezweryfikowany)

Trochę stylistycznie trzebaby dopracować, ale news powala na kolana :)
Astacus (niezweryfikowany)

Trochę stylistycznie trzeba by dopracować, ale i tak dobre.
Astacus (niezweryfikowany)

Trochę stylistycznie trzeba by dopracować, ale i tak dobre.
registry (niezweryfikowany)

Trochę stylistycznie z dupy to wyszło ale jakiś debil na pewno się nabierze.
CRET (niezweryfikowany)

"Kobieta wypiła tylko kilka łyków, ale smak wydał jej się dziwny. Oddała więc sok do laboratorium." Faktycznie, mi jak tez niesmakuje sok ide odrazu oddac go do laboratorium :)
Anonim (niezweryfikowany)

Coś mi się wydaje, że ta matka to taka typowa cwaniara. Sama dosypała do soku żeby mieć coś na ojca i zabrać dzieciaka. Ojciec by się bał, że dzieciak wygada poza tym po co miałby jej coś dosypywać.
Anonim (niezweryfikowany)

<p>ty debilu Aga znalam osobiscie czula ze cos jest nie tak i nie dala tego soku do laboratorium tylko bratu z policji i on to sprawdzal a ona nie chciala z nim byc bo to skurwiel byl i jest nadal</p>
sterben (niezweryfikowany)

bez kitu... :D
BioMech (niezweryfikowany)

noo ..swietny tekst..tylko po co ta amfetamina ///? zeby wiecej zarabiala moze.. przez wiecej scietych glow. .
rozno (niezweryfikowany)

ja to mysle ze to prima aprilis (czy jak to się tam wabiii):D:D:P
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Zupełny przypadek poszlam do apteki w celu kupienia thiocodinu, w pobliżu 4 apteki w każdej kupowalam syrop juz raz w tygodniu nie chciałam czuć się podejrzana, pierwsza na myśl przyszła tamtum rosa. W internecie same złe opinie ale czemu nie przekonać się samemu? Dwie saszetki tamtum rosa dziękuje do widzenia.

Ważną sprawą jest że mieszkam w bursie więc możliwość przypalu 70%.

  • 3-MeO-PCP
  • DOM
  • Miks

E. przyjechała do nas dzień wcześniej, byłam podekscytowana, bo bardzo dawno nie widzieliśmy nikogo z H. Nie, żebysmy chcieli widzieć zbyt wielu... Jednak E. bardzo lubimy, bo jest, powiedzmy, normalna, bezproblemowa i mamy wspólne zainteresowania. Nie, nie tylko dragi. :) Humor dopisywał, pogoda rownież. Nic, tylko pierdolnąc dawę!

 

 

Obudziliśmy się, nie tyle z planami, a z nadzieja raczej. Ta nadzieja nie byla zbyt duża, prz-najmniej u mnie - listonosze tak szybko nie przychodzą. A jednak nie zawsze mam pecha, bo przed poludniem przyniósł nam 100 mg 3-meo-pcp i 120 mg 3c-p. Dzień wcześniej coś tam już sobie wrzuciliśmy, E. nas poczęstowała, wiec tym bardziej zgrała nam się przesyłka w czasie, coby się odwdzięczyć.

  • Ibogaina
  • Pierwszy raz
  • Tabernanthe Iboga

Przygotowałem sie dość dobrze, przez miesiąć oczyszczałem oganizm. Dużo czytałem na temat Ibogi. W dniu Tripa odczuwałem lekki stres przed zażyciem. Brałem w domu z osobą pilnującą. Ciemny pokój, kilka butelek wody i puste wiaderko obok łóżka. Głównym celem było pozbycie sie depresjii i ciągu do alkoholu.

Trip który opisuję był moim pierwszym i miał miejsce 4 lata temu, od tamtej pory mam już za sobą ponad 6 tripów z Ibogą.

 Piszę te słowa żeby przybliżyć po trochu tą substancję ze względu na jej lecznicze/regulujące działanie.Iboga jest bardzo silną substancją i trip może trwać nawet do 36 godzin, jest to bardzo intensywne doświadczenie zarówno dla umysłu jak i ciała.

  • Damiana
  • Marihuana
  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Set - dobry humor, lekkie zmęczenie po całym dniu, parę cięższych spraw na głowie, które ciążą mi od dłuższego czasu, ale jestem zupełnie bezsilny wobec nich Setting - impreza taneczna "Pure psychedelic" (transy)

Cześć!

Wczoraj miałem przyjemność zarzucić emkę, poraz pierwszy w życiu. Generalnie ze stymulantami nie mam dużego doświadczenia, jedynie z metylofenidatem, którego dostaję na ADHD i raz z amfetaminą, jednak tylko w mikrodawce 20mg oral. Kofeinę, teobrominę i inne "lekkie" stymulanty pochodzenia roślinnego pomijam :P

randomness