800 tys. zł za niesłuszny areszt. "Jeszcze bym dopłacił, żeby odzyskać tamte lata"

Oskarżony przez świadka koronnego o to, że na masową skalę produkował amfetaminę w swoim ośrodku w Turawie, spędził w areszcie 27 miesięcy.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Polsat News
prz

Odsłony

885

27 miesięcy - tyle w areszcie spędził Krzysztof Stańko, bohater programu "Państwo w Państwie" oskarżony przez świadka koronnego o to, że na masową skalę produkował amfetaminę w swoim ośrodku w Turawie. Po prawie 10 latach mężczyzna został uniewinniony, a teraz sąd przyznał mu jedno z największych zadośćuczynień w kraju - 800 tys. zł.

Stańko domagał się ponad 3 mln zł zadośćuczynienia – po 100 tys. za każdy miesiąc aresztu plus pół miliona za niesłuszne zatrzymanie.

Jak jednak podkreślił, nie tylko mógłby oddać wszystkie pieniądze, ale także "jeszcze by dopłacił do tego wszystkiego, żeby mieć z powrotem tamte lata". – Nigdy nie obchodziłem 39, 40, 41 urodzin. Mam to wycięte z życiorysu - podkreślił.

Jerzy Jachnik z sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka podkreślił, że w całej sprawie brakuje mu odpowiedzialności prokuratora. - Prokurator prawdopodobnie w tej chwili awansował - dodał.

Były prokurator, a obecnie adwokat Arkadiusz Matusiak wyjaśnił, że odpowiedzialność dyscyplinarna prokuratora przedawnia się po 5 latach. - Przy takiej opieszałości w dochodzeniu do sprawiedliwości, to niestety nawet gdyby okazało się, że byłyby podstawy do wyciągnięcia konsekwencji, upływ czasu powoduje, że to jest absolutnie niemożliwe - tłumaczył.

Narkotyki na wyspie, której nie było

W 2003 r. do domu Stańki wpadła grupa antyterrorystów. - Człowiek, który ma dzieci wie, co się czuje, kiedy widzi się na głowie córki czerwony punkcik z karabinu. Ja to przeżyłem. Zapłaciłem za ten stres zdrowiem i będę płacił do końca życia - opowiadał.

Mężczyzna został zabrany do aresztu bez słowa wyjaśnienia. Przez 27 miesięcy nie został przesłuchany. Wątpliwości prokuratora co do jego winy nie wzbudził fakt, że w ośrodku, w którym mężczyzna na masową skalę miał produkować narkotyki, nie znaleziono nawet śladów niedozwolonych substancji, a wyspa na jeziorze, na której miał ukrywać amfetaminę w ogóle nie istnieje.

Wycofanie zeznań w zamian za ośrodek

Jedynym dowodem w sprawie były zeznania świadka koronnego Macieja B. pseudonim "Gruby". Stańko widział go kilka razy w życiu, kiedy ten przyjeżdżał do jego ośrodka na ryby. Jak opowiedział, miesiąc po jego aresztowaniu, jego żona otrzymała telefon z propozycją. Jeśli zgodzi się sprzedać ośrodek, zeznania zostaną wycofane.

Po 27 miesiącach w areszcie, Stańko wyszedł za kaucją. Co tydzień, przez 6 lat musiał się meldować na komendzie 50 km od miejsca zamieszkania. Ostatecznie z zarzutów oczyszczono go w maju 2013 r. Mężczyzna był jednym z pierwszych bohaterów programu "Państwo w Państwie", które towarzyszyło mu przez pięć lat drogi do odzyskania dobrego imienia.

Oceń treść:

Average: 9 (11 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiesh czym jest DXM? Hmm? No, pomysl sobie chwilkę... . Jush

wiesh czy jeshcze nie? Tak, mash rację, to dekstrometorfan.

Substancja znajdująca się w lekach przeciwkaszlowych. W jakich?

A np. Tussal Antitussicum. Takie bardzoardzo fajne pilsy. :-)))

Można ten lek kupić w aptece bez recepty (jedno op. 5 zełek).

Jeśli nie chcesz, to nie bierz, ale...ja chcę brać. I biorę.

  • 5-HTP
  • Amfetamina
  • Grzyby halucynogenne
  • Kannabinoidy
  • Marihuana
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks
  • Moklobemid
  • Tytoń

Spokojna niedziela z początkowym nastawieniem na spalenie gibona, a z czasem zaczęło się robić coraz ciekawiej. Nastawienie bardzo pozytywne, dwie dobrze znające się osoby i lubiące spędzać ze sobą dzikie tripy. Myśli bardzo czyste, skupione na spędzeniu miło czasu, brak negatywów w głowie. Miejsca raczej z dala od ludzi chociaż nie mamy problemu przebywać w ich otoczeniu. Ludzie którzy z nami wtedy byli to osoby nam znajome, pozytywne, wygadane wiec raczej tylko dodawały nam pozytywnego humoru. Alicja po tygodniowym ciągu amfetaminowym a mimo wszystko mieszanka nie zrobiła jej krzywdy a nawet pomogła wrócić do świata żywych :D

Spotkałem się z moja przyjaciółka z która lubimy sobie wysoko polatać haha. Dzień rozpoczął się niewinnie, spokojna niedziela umówiliśmy się na jakiegos gibonka po południu. Około godziny 15 przyjechałem do niej do domu. Na starcie chwile sobie typowo pogadaliśmy co tam ciekawego się działo ostatnio, skopcilismy petko na balkonie i wróciliśmy do pokoju i razem doszliśmy do wniosku że trzeba sprawdzić co tutaj mamy i czym mozemy się dziś zrobić. Na tamten moment posiadaliśmy:

1. około 0.5 marihuanki

2. dwie kreski fetki

  • 1P-LSD
  • Marihuana
  • Tripraport

Jedno i drugie spoko; karton aplikowany w zaciszu mojego pokoju w domu rodzinnym.

Prawie równo miesiąc temu po raz pierwszy miałem do czynienia z LSD. Było to 140 mikrogramów. Doświadczenie bardzo pozytywne, rozwijające psychicznie, jednocześnie niszczące wiele schematów myślowych używanych przeze mnie na co dzień. Przez pewien czas uważałem nawet, że tamten kwas kompletnie zaorał mój mózg z jego schematami, stereotypami i innymi takimi rzeczami. Myślałem tak do czasu mojej intensywnej przygody z 1P. 

randomness