Bandyci z krakowskiej Nowej Huty zatruci arszenikiem

Napastnicy, którzy we wtorek zaatakowali w Nowej Hucie konwój z pieniędzmi, nie żyją. Policja podejrzewa, że przestępcy zatruli się arszenikiem, który zażyli w trakcie zatrzymania. W samochodzie bandytów znaleziono znaczną ilość narkotyków

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP, 18.06.2003

Odsłony

4411
Prokuratura nie zajęła dotychczas stanowiska, czy było to samobójstwo, czy też zabójstwo.

Amfa czy arszenik?

Z materiałów sprawy wynika, że mężczyźni tuż przed zatrzymaniem przez policję zażyli na oczach funkcjonariuszy pewną ilość białej substancji. Policja przypuszczała, że mogła to być amfetamina. Duże ilości białej substancji znaleziono w samochodzie zatrzymanych mężczyzn.

Zdaniem prokuratury, te okoliczności mogłyby wskazywać na możliwość samobójczej śmierci obu mężczyzn.

- Pozostaje jednak pytanie, czy mężczyźni zażyli proszek z całą świadomością - wiedząc, że jest trucizną, czy też podłożono im tę substancję np. w trakcie transakcji - powiedziała prokurator Kalinowska-Zajdak.

Sprawę przejął do prowadzenia wydział ds. przestępczości zorganizowanej Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Wiele na sumieniu

- Postępowanie będzie bez wątpienia wielowątkowe. W jego toku będą m.in. wyjaśniane wątki związane z napadem, posiadaniem broni, prawdopodobnej kradzieży samochodu, którym sprawcy podjechali na miejsce przestępstwa - dodaje Kalinowska-Zajdak.

Wyjaśniany będzie również "wątek medyczny" - czy mężczyznom prawidłowo udzielono pomocy, w jakich okolicznościach i z jakich przyczyn zmarli.

Jeden z napastników, który był ranny w nogę i odurzony narkotykami, zmarł w nocy w policyjnej izbie zatrzymań, do której go przewieziono po konsultacji z lekarzem toksykologiem. Kiedy po północy strażnik stwierdził, że zatrzymany jest nieprzytomny, wezwano lekarza. Mimo reanimacji prowadzonej przez załogi dwóch karetek mężczyzna zmarł o godz. 2.45.

Drugi poczuł się źle w czasie wizji lokalnej ok. godz. 22 we wtorek i został przewieziony do szpitala na oddział toksykologii, gdzie zmarł ok. godz. 8 rano w środę.

- Dokładne przyczyny śmierci wyjaśnią lekarze po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Zostanie też przeprowadzona dokładna analiza substancji znalezionej w samochodzie - powiedział podinspektor Dariusz Nowak, rzecznik małopolskiej policji.

Nieudany napad

Do napadu doszło we wtorek ok. godz. 15.30 w Nowej Hucie przy ul. Ujastek. Napastnicy ranili jednego z ochroniarzy w nogę i odjechali nie zabierając pieniędzy. Ujęto ich cztery godziny później w zasadzce przy drugim samochodzie, do którego się przesiedli.

Jak ustaliła policja, w momencie kiedy konwojenci z firmy ochroniarskiej podchodzili do samochodu z pieniędzmi, które mieli odwieźć do banku, podjechał ciemny volkswagen. Z niego wysiedli dwaj mężczyźni w zielonych kombinezonach i kominiarkach.

Mężczyźni byli uzbrojeni w broń krótką i zaczęli strzelać w kierunku ochroniarzy. Wywiązała się strzelanina, bowiem broni użyli również ochroniarze. Jeden z ochroniarzy został ranny w nogę i trafił do szpitala. Policja przypuszczała, że ranny został także jeden z napastników.

Prawdopodobnie z powodu zdecydowanej postawy ochroniarzy napastnicy nie skradli żadnych pieniędzy. Wsiedli do samochodu i odjechali. Policja zarządziła pościg i blokadę dróg. Apelowała do lekarzy, by zgłosili policji, jeżeli szukałby u nich pomocy postrzelony mężczyzna.

Jak wkrótce potem ustaliła policja, napastnicy zaraz po odjeździe z miejsca napadu przesiedli się do innego samochodu - srebrnej hondy accord.

Taki samochód został zlokalizowany na os. Szkolnym w Nowej Hucie. Policjanci zorganizowali zasadzkę. Kiedy po kilku godzinach podejrzewani o napad mężczyźni wrócili do samochodu i przejechali nim kilka metrów, zostali zatrzymani.

Napastnikami okazali się mieszkańcy Krakowa w wieku 25 i 38 lat.

W samochodzie policja znalazła znaczne ilości narkotyków, prawdopodobnie amfetaminy. Ranny w udo mężczyzna był odurzony narkotykami, prawdopodobnie dla uśmierzenia bólu.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

AleX (niezweryfikowany)

ale im walka ktos wykrecil ;DDD <br> <br>w sumie dobrze ze ta feta sie do obiegu nie dostala.. i w ogole dobrze tak chujom ;&gt;
NOWA HUTA ZAWSZ... (niezweryfikowany)

ale im walka ktos wykrecil ;DDD <br> <br>w sumie dobrze ze ta feta sie do obiegu nie dostala.. i w ogole dobrze tak chujom ;&gt;
Anonimowy tchorz (niezweryfikowany)

ale im walka ktos wykrecil ;DDD <br> <br>w sumie dobrze ze ta feta sie do obiegu nie dostala.. i w ogole dobrze tak chujom ;&gt;
Aldonis (niezweryfikowany)

Amfetamina od rana nas tu wygina amfetamina polska mocna i bruda amfetamina! <br>Ja nie FURCZE (o kurcze) i dobrze tak skurwysynom.... <br>wal jest wal tararararaarra
LaSziDo (niezweryfikowany)

Amfetamina od rana nas tu wygina amfetamina polska mocna i bruda amfetamina! <br>Ja nie FURCZE (o kurcze) i dobrze tak skurwysynom.... <br>wal jest wal tararararaarra
MO (niezweryfikowany)

Zajebisty kawal LOL!!!!!! Wpierdalajcie trutki na szczury scieki spoleczne. Na komisariacie nie ma dla was miejsca. <br>
nh (niezweryfikowany)

&quot;bandytów &quot; w skrUcie -otrułała policja
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Podróż odbyłem sam w głównej mierze odbywała się ona w domu, jednak opisuję tutaj również doświadczenie po wyjściu na zewnątrz. W dniu brania grzybów byłem nieco zmęczony i senny, a mój humor był neutralny. Byłem jednak w stanie podniecenia faktem, że będę brał grzyby.

Moja podróż odbyła się raczej spontanicznie, gdyż tego dnia nie planowałem tripować i chciałem poczekac, aż grzyby się wysuszą. Ciekawość wzięła jednak górę. 

O godzinie (około) 20:30 zjadłem pierwsze (świeże) grzybki Psilocybe Cubensis "Colombian". Dokładnej gramatury nie znam, ponieważ nie miałem w domu wagi. Po upływie około 30 minut nie odczuwałem żadnych efektów, więc postanowiłem dorzucić jeszcze kilka. Efekty nie przychodziły. Podejrzewam, że to przez fakt, ze tego dnia zjadłem całkiem sporo jedzenia.

  • Dekstrometorfan

nazwa substancji - Bromowodorek dxm (Tussidex 450 Mg + Acodin 450 Mg)


poziom doświadczenia użytkownika - ganja,dxm,amfetamina,extasy,signopan


dawka, metoda zażycia - 5 Tussi + 10 Acodinów co 5 minut


set & setting - pełen luzik,na powietrzu




  • Marihuana


Witajcie drodzy czytelnicy. Siadajcie wygodnie i posłuchajcie historii z czasów mojej młodości. Opowiem wam o podróży, która zmieniła moje życie... ale zacznijmy od początku...


randomness