Zamknieto podziemną plantację konopi

Lubuska policja zatrzymała dwóch braci podejrzanych o produkcję marihuany w specjalnym bunkrze ukrytym pod zabudowaniami gospodarczymi w jednej ze wsi w powiecie strzelecko-drezdeneckim (Lubuskie).

Koka

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

951
Lubuska policja zatrzymała dwóch braci podejrzanych o produkcję marihuany w specjalnym bunkrze ukrytym pod zabudowaniami gospodarczymi w jednej ze wsi w powiecie strzelecko-drezdeneckim (Lubuskie). Jak poinformował w czwartek PAP Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji, do bunkra prowadził wykopany w skarpie kilkunastometrowy ciasny tunel. "Wyposażenie głównego pomieszczenia bunkra okazało się zaskakujące. Była w nim wentylacja, system nawadniania, ogrzewanie i cały szereg czujników i regulatorów, dzięki którym rośliny miały idealne warunki do rozwoju" - powiedział PAP Chorąży. Według policji, mężczyźni produkowali marihuanę od czterech lat. Policjanci podejrzewają, że w tym czasie mogli wprowadzić do obrotu nawet 60 kg gotowego narkotyku o wartości ok. 660 tys. zł. "Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli 100 g amfetaminy i 40 tabletek ekstazy. Dzisiaj zapadnie decyzja o ewentualnym wniosku o tymczasowe aresztowanie mężczyzn" - dodał Chorąży. Jak dodał, za tego typu przestępstwo grozi nie mniej niż trzy lata więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

sloma (niezweryfikowany)

Dobrze chłopaki pomyśleli skoro przez 4 lata nikt poza psiarnią nie odkrył im tego poletka. Szkoda typków ...
cloo (niezweryfikowany)

Obczajacie jakie to szczęście mieć taką plantacje przy domciu?? Ale jaka tragedia gdy pieski Ci ją zniszczą... ehh szkoda roslin i tych gości.
zibens (niezweryfikowany)

ciekaw kto ich zakablował...
dajmon (niezweryfikowany)

Prowadzili ścierwo na rynku. Za to nie mam do nich szacunku.
Anonim (niezweryfikowany)

dajmon ty zamilcz lepiej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Anonim (niezweryfikowany)

o lol a to znajomego stary tym sie zajmowal szok normalnie :o
Zajawki z NeuroGroove
  • Alprazolam
  • Amfetamina
  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Mefedron
  • Pentedron

w trakcie pracy na ochronie, na błoniach krakowskich, cmentarzu rakowickim, w lesie wolskim i w paru kamienicach starego miasta

Trip raport napisany na potrzeby chimerycznego pisma transgresyjnego Ulvhel (ulvhel.wordpress.com)

Jako, źe wszyscy amoraliści w historii razem wzięci nie dopuścili się tylu okrucieństw i zniszczeń co przeciętny moralista w ciągu źycia, sądzę, że kiedy ktoś zaczyna bredzić o moralności, powinno się szybko zamienić samochód na czołg, kupić broń i amunicję, ubrać hełm i zbudować schron przeciwlotniczy. Tacy ludzie są niebezpieczni.

___

Robert Anton Wilson

  • Dekstrometorfan
  • Inne
  • Przeżycie mistyczne

Lekki strach, duża ciekawość, duże oczekiwania, duża wiara w siebie i fazę, spokojne otoczenie,

Godzina 9:30- Łykam 11 kapsułek, w których zamknąłem mieszankę imbiru i pieprzu czarnego. Obie te przyprawy mają za zadanie wzmocnić moje doznania. Kumpel (nazwijmy go Kleofas) łyka 10, ponieważ waży troszkę mniej. A przez "troszkę" rozumiem jakieś 10 kilo :) Moja waga to w chwili obecnej 88 kilogramów.

Całość popijamy sokiem z grejpfruta (ułatwia wchłanianie leków) zmieszanym z AAKG (kolejny wzmacniacz faz). Dodajemy do tego po 12 ml syropu Atussin.

  • Amfetamina
  • bieluń
  • DXM
  • Grzyby
  • LSD
  • Marihuana
  • MDMA
  • Retrospekcja

"Uszy"

Marzę o czapce w kształcie króliczych uszu. Kupuje się ją w "Sklepie z Czapkami w Kształcie Króliczych Uszu".Sam sklep ma kształt czapki w kształcie króliczych uszu.W "Sklepie z Czapkami w Kształcie Króliczych Uszu" siedzi za ladą szczupły,dziwny chłop w białej koszuli,okularkach i czapce w kształcie króliczych uszu. Za nim wiszą czapki w kształcie króliczych uszu.Do sklepu wchodzą ludzie w czapkach w kształcie psich uszu. Wychodzą w czapkach w kształcie króliczych uszu. Czapki w kształcie psich uszu były modne w tamtym sezonie..

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka
  • Tytoń

Więc ogólnie dzień był słoneczny, moje nastawienie do świata zewnętrznego też było dobre. Zaczynając, przyszedłem do kolegi nazwijmy go G. (był tam jeszcze jeden - tego nazwiemy D.) Usiadłem w jego salonie, zarzuciłem spongeboba (dla mocniejszego efektu pogryzłem go [ jako iż smak był nie zbyt zachęcający zapiłem to piwem]) po odczekaniu 30 minut zażyłem kolejną pigułe ( w ten sam sposób jak poprzednią, z tym że ta to był własnie owy "smile")

T-15 minut (+ 30 minut od zarzycia poprzedniego Tabsa)

               [Na wstępie pragne dodać że koleszcy z którymi wtedy byłem (chodzi o G,D.) Byli na tym samym co ja]

randomness