Włochy krajem kokainistów?

Włoski minister spraw wewnętrznych Giuliano Amato powiedział, że jego rodacy stają się narodem kokainistów. W ślady bogaczy poszli bowiem zarówno włoscy pracownicy fizyczni jak i członkowie klasy średniej, co sprawia, że łączne spożycie kokainy jest we Włoszech - według ministra - gigantyczne.

Alicja

Kategorie

Źródło

wp.pl/PAP

Odsłony

1136

Włoski minister spraw wewnętrznych Giuliano Amato powiedział, że jego rodacy stają się narodem kokainistów. W ślady bogaczy poszli bowiem zarówno włoscy pracownicy fizyczni jak i członkowie klasy średniej, co sprawia, że łączne spożycie kokainy jest we Włoszech - według ministra - gigantyczne. Na ten narkotyk jest przerażający popyt - powiedział Amato podczas niedawnej podróży do Neapolu.

- Władze nie zwalczą same tego zjawiska, skoro popyt kreują rodziny, młodzież i dorośli - i występuje on na wszystkich szczeblach społecznych. Włoska prasa nazwała w piątek wypowiedź szefa MSW powodem do ogłoszenia alarmu w całym kraju i pisze, że na kokainę we Włoszech istnieje "masowy rynek". Liczba Włochów sięgających po kokainę wzrosła w ciągu ostatnich pięciu lat ponad dwukrotnie i "biały proszek" wdycha - według niektórych szacunków - około 7% populacji. Zaś w zamożnym centrum biznesu, jakim jest Mediolan, po kokainę sięga jedna dziesiąta mieszkańców. Tutaj kokainy nie uważa się już za narkotyk, a tylko modny zwyczaj - powiedział gazecie "Corriere della Sera" ojciec Gino Rigoldi, który w Mediolanie prowadzi ośrodek dla narkomanów.

- To już tak jak noszenie ładnego T-shirta lub właściwych butów". Włoska policja w zeszłym roku skonfiskowała ponad cztery tony kokainy. Chociaż czołowe modelki i biznesmani płacą za gram proszku 300 euro, mniej zamożni młodzi ludzie i studenci kupują kokainę po ulicznej cenie 40 euro za gram - powiedział ojciec Rigoldi.

W październiku program włoskiej telewizji "Iene" ("Hieny") poinformował, że obecność różnego rodzaju substancji odurzających stwierdzono w organizmach jednej trzeciej z 50 przebadanych parlamentarzystów. Testy wykazały, iż 12 paliło haszysz a czterech zażyło kokainę w ciągu 36 godzin poprzedzających badania, jakim deputowani poddali się dobrowolnie. Spożycie narkotyków we Włoszech to tylko część rosnącego problemu w Europie. Według Komisji Europejskiej (KE) w zeszłym roku poziom spożycia narkotyków w państwach członkowskich osiągnął poziom bezprecedensowy. W ciągu miesiąca po kokainę sięga 1,5 mln ludzi w Europie, a po konopie - marihuanę i haszysz - aż 12 mln - mówią dane KE.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)

Komentarze

AN (niezweryfikowany)

hehehe nam w Polsce podobna sytuacja raczej nie grozi.. nic nie przebije mocy i ceny naszego polskiego wuada :P:P:P a tak poza tym to kolejny dowod na to jak skuteczna potrafi byc wojna z narkotykami:))) z roku na rok prawo zaostrzają a mimo to liczba ćpanow rosnie - czyz to nie paradoks? i to samo jest w polsce, w stanach, i w wielu innych krajach.. a wystarczałoby wziąć przykład z takiej Holandi :P :D
M (niezweryfikowany)

[quote=AN]hehehe nam w Polsce podobna sytuacja raczej nie grozi.. nic nie przebije mocy i ceny naszego polskiego wuada :P:P:P a tak poza tym to kolejny dowod na to jak skuteczna potrafi byc wojna z narkotykami:))) z roku na rok prawo zaostrzają a mimo to liczba ćpanow rosnie - czyz to nie paradoks? i to samo jest w polsce, w stanach, i w wielu innych krajach.. a wystarczałoby wziąć przykład z takiej Holandi :P :D [/quote] no dobra ale w tym calym artykule chodzi chłopie o koks a nie o zieleń. W zadnym kraju koks nie jest legalny ( w przeciwienstwie do lisci koki) Czytaj ze zrozumieniem
poison (niezweryfikowany)

Przecież napisał o wuadzie (władzie) a to nic innego tylko koka.Wiec nie rozumiem o co ci chodzi z tą 'zielenią'. A jeśli chodzi o Holandie to sądzę, że "AN" mówił ogólnie o polityce narkotykowej a nie o tym co jest legalne a co nie. P.S. Czytaj ze zrozumieniem. Pozdrawiam.
Dżony Bi Gud (niezweryfikowany)

Władek to nie żadna koka tylko slangowa nazwa amfetaminy, więc o ile może i umiesz czytać ze zrozumieniem 'poison' to jak się nie znasz i niewiesz o co chodzi to nie wprowadzaj ludzi w błąd i nie pisz takich bzdur.
Anonim (niezweryfikowany)

nic nie pobije hiszpanii! 9 na 10 banknotow zawiera slady koki!
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • Miks

Nastawienie psychiczne było bardzo dobre, bardzo jarałem sie tą imprezą(klub) Amfetamina działala już pare godzin przed imprezą jednak największa bania zaczęła sie około godzine po łyknięciu piguły Zioło palone w drodze do klubu, przed wejściem do klubu i pare razy jak wychodziłem do auta na wąsa złapałem pare buchów

A więc nie będę pisał co działo sie przed imprezą bo nie ma to większego sensu, alkoholu nie czułem wcale, byłem lekko zjarany ale najbardziej naćpany. Dostalem pigule (monster energy ciemno zielony z tego co pamiętam) łykam no i vixa.

Pierwsze efekty odczułem odziwo po jakichś 10-15 minutach. Nie nosiło mnie do muzyki jednak światła były o wiele bardziej intensywniejsze

Po 30 minutach klasycznie skacze tańcze poce sie, czuje że szczęka lata mi na wszystkie strony jak nigdy dotąd, światła zrobiły sie tak intensywne że zacząłem widzieć tak jakby klatkami

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

SET Ja: podekscytowany, podniecony, nieco przestraszony P:wyluzowany, podniecony R:troche zestresowany SETTING piękna pogoda, dobre wibracje

Potrzebuje wieczności na zgłębienie tego, na co patrzę
a za chwilę patrzę
na coś innego

Dzieci z mięsa

 

  • Gałka muszkatołowa

substancja: gałka muszkatołowa

miejsce akcji: dzialka u znajomego

czas tripu: 2,5dnia

czas wejscia od spozycia: 8 godzin

inne srodki: thc (sporo) 2 piwa

galka: 30g/osobe

  • Dekstrometorfan

26.07.03 godz.20


miejsce: nadmorska wioska. Baltyk.


Doswiadczenie: acodin, aviomarin





Cel: dobra zabawa, nowe doswiadczenie, chec wykorzystania wolnosci





Dawka: Haribo-27 tabsow Acodinu 15


Kwadracik: 23 tabsy tej samej substancji





Godz. 20.00


Lykamy polowe, zapijajac kawa, 10 minut przerwy, pozostala dawka.





Godz. 20.20 idziemy na plaze

randomness