Rosja o kokainie w ambasadzie: "Fake news. Nieżyczliwi chcą oczernić współpracę z Argentyną"

Wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow oświadczył w środę, że w sprawie kokainy znalezionej w ambasadzie Rosji w Argentynie szerzą się nieprawdziwe informacje, a ich wymyślaniem zajmują się ci, którzy chcą "oczernić owocną współpracę" obu krajów w śledztwie.

Wiceszef MSZ Rosji Siergiej Riabkow oświadczył w środę, że w sprawie kokainy znalezionej w ambasadzie Rosji w Argentynie szerzą się nieprawdziwe informacje, a ich wymyślaniem zajmują się ci, którzy chcą "oczernić owocną współpracę" obu krajów w śledztwie.

Riabkow odrzucił oceny, że działania rozpoczęły najpierw służby argentyńskie, a dopiero potem zaangażowała się w nie strona rosyjska. Ocenił te informacje jako część "wrzutek" wokół afery, które – jak zapewnił – nie mają związku z faktami.

Wiceminister oznajmił, że doniesienia na temat osób czy struktur, których nie wymieniają w swych komunikatach MSZ Rosji i Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB), to "domysły z kategorii fake news". "Nie widzę żadnych rozsądnych powodów, by przedłużać dyskusje na ten temat" – dodał.

Tymczasem media w Rosji nie przestają omawiać sprawy kilkuset kilogramów kokainy znalezionych w 12 walizkach na terenie szkoły przy ambasadzie Federacji Rosyjskiej w Buenos Aires. Przypuszczenie, że śledztwo rozpoczęły służby argentyńskie, które postanowiły poinformować ambasadora Rosji o rezultatach i jednocześnie pozwoliły, by strona rosyjska ogłosiła, iż to ona je inicjowała, wyraził m.in. komentator polityczny Konstantin Eggert. Jego zdaniem Argentyna mogła tak postąpić ze względu na dobre relacje z Moskwą, jak i fakt, że rosyjski ambasador Wiktor Koronelli jest popularny w tym kraju.

Według mediów argentyńskich, które powołują się na źródła w policji, przerzut kokainy do Rosji organizowała grupa co najmniej sześciu osób. Kierować nią miał żyjący w Niemczech i zajmujący się handlem towarami luksusowymi Andriej Kowalczuk. Dwaj wspólnicy – określany jako pracownik techniczny ambasady Ali Abjanow oraz policjant, obywatel Argentyny Iwan Blizniuk - mieli mu pomóc w umieszczeniu walizek z kokainą na terenie placówki. Abjanow został zatrzymany w Rosji, Blizniuk – w Buenos Aires.

Adwokat Abjanowa Aleksandr Konstanjanc powiedział w środę dziennikowi "RBK", że jego klient poznał Kowalczuka w Niemczech i uważał go za ważnego oficera służb specjalnych, który zajmuje się dyplomatami za granicą. Biznesmen, którego teraz poszukuje Interpol, zdołał pozyskać zaufanie Abjanowa i przekonać go, że ma dostęp do wysokiej rangi dyplomatów – zapewnił adwokat.

"RBK" przekazał w środę wypowiedź Kowalczuka za pośrednictwem adwokata. Kowalczuk oznajmił, że podrzucenie narkotyków do jego bagażu jest dziełem policji argentyńskiej działającej w porozumieniu z amerykańskimi służbami specjalnymi po to, by zdyskredytować rosyjską placówkę. Zapewnił, że w jego walizkach był ładunek kawy, koniaku i cygar.

W obronie Blizniuka wystąpili w środę przedstawiciele Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w Ameryce Łacińskiej. Poinformowali oni, że policjant, który od wielu lat odpowiadał za ochronę rosyjskiej ambasady, wspierał finansowo parafię w Mar del Plata w prowincji Buenos Aires. Ze swej strony media rosyjskie i argentyńskie podały, że dwukrotnie w ostatnich latach Blizniuk uczestniczył w kursach na uczelni MSW w Moskwie.

Prasa argentyńska opublikowała dotąd fragmenty nagrań z rozmów pracowników służby bezpieczeństwa ambasady Rosji. Zdaniem Eggerta można na ich podstawie przypuszczać, że kanał transportu poprzez ambasadę istniał już nie pierwszy rok i że jest możliwe, że bagaż dyplomatyczny był używany do przewozu narkotyków do Rosji. MSZ zaprzeczyło, by w sprawie kokainy wykorzystana została poczta dyplomatyczna.

Po aferze nie są planowane nadzwyczajne kontrole ambasad ani też wzmocnienie środków bezpieczeństwa w placówkach w krajach uważanych za ośrodki nielegalnego handlu narkotykami – podały "Izwiestija", cytując przedstawicieli ambasad i źródło w MSZ Rosji.

O odkryciu kanału przemytu kokainy, która miała trafić z Argentyny do Europy i pojawiła się na terenie ambasady Rosji, ogłoszono w zeszłym tygodniu. Według strony argentyńskiej przechwycono 385 kg kokainy, FSB podała niższą liczbę – 362 kg. Władze Argentyny podały, że kokainę odkryto w grudniu 2016 roku. O znalezisku poinformował ambasador Rosji i przez 14 miesięcy trwała operacja argentyńskich i rosyjskich śledczych. Śledczy zastąpili kokainę mąką i zainstalowali w walizkach nadajniki GPS. Po przybyciu bagażu do Moskwy zatrzymano trzech mężczyzn.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Gałka muszkatołowa

Wiek: 20 lat

Substancja: Trzy, własnoręcznie starte gałki marki kotanyi, dodam że były w środku prawie całe białe czyli dość świeże. Po trzech godzinach od zarzucenia gałki idzie 150mg DXM na "raz". To wszystko na moje skromne 65Kg. Jest to pierwszy tego typu miks, osobno z każdą substancją mam dość duże doświadczenie.

Doświadczenie: Alkohol, Amfetamina, Benzydamina, Dekstrometorfan, Gałka muszkatołowa, Kodeina, Konopie, Mieszanki "ziołowe", Szałwia wieszcza, oraz jako dodatki: Difenhydramina, Dimenhydrynat, Hydroksyzyna.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Czas i miejsce: noc w domu (zazwyczaj); oczekiwania: chęć milszego spędzania czasu w samotności, ucieczka od codzienności i problemów.

Opiszę sposób, w jaki marihuana odmieniła moje życie oraz doświadczenia, uczucia i wyciągnięte wnioski z ostatnich kilku miesięcy, które spędziłem w towarzystwie tej rośliny.

Zacznę od opisu mojej przykładowej fazy:

Najbardziej lubię palić w samotności na chacie, w osobistej strefie komfortu. Po zapaleniu kładę się wygodnie, a na słuchawkach puszczam muzykę elektroniczną (słucham takiej tylko po paleniu). Zamykam oczy i od tej pory wszystko przestaje mieć znaczenie.

  • Gałka muszkatołowa
  • Kofeina
  • Przeżycie mistyczne

Późny piątkowy wieczór, domowe zacisze, niepewność co do oczekiwanych efektów

Na początek trochę o przygotowaniach: 36g mielonej gałki muszkatołowej wyekstrahowano w aparacie Soxhleta przez godzinę przy pomocy 150ml toluenu. Rozpuszczalnik odpędzono a pozostałą oleistą substancję zamrożono w foremce do lodu i spożyto w postaci wosku.

Godzina 17:30
T+0 Połamałem psychodeliczny wosk na kawałki, połknąłem bez gryzienia i popiłem wodą, uważam że jest to nieporównywalnie lepsza droga podania od jedzenia gałkowych trocin.

T+10m Pojawiły się mdłości ale równie szybko ustąpiły.

  • Marihuana

No wiec tak. Chcialbym sie z wami podzielic moimi kilkoma Tripami na MJ. Nie

chce mi sie tego juz dusic w sobie. Ludzie z mojego otoczenia (oprocz kilku

osob, ktory mieli tez bad tripy) kompletnie nie wiedza co to jest prawdziwy

bad trip. Dla nich jest to zmula, jakas chujowa rozkmina itd. Wkurwia mnie

takie podejscie. Do rzeczy....

randomness