Szef MSW Włoch: Mafia daje ludziom chleb

Osoba, która dostarcza narkotyki ulicznym sprzedawcom zarabia miesięcznie około 7 tysięcy euro, handlarz narkotyków - 4 tysiące euro

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

1545

Ożywioną dyskusję wywołała we Włoszech sobotnia wypowiedź ministra spraw wewnętrznych Giuseppe Pisanu, który wyraził opinię, że kamorra - neapolska mafia - cieszy się poparciem mieszkańców Neapolu, bo to od niej dostają chleb.

Władzom miasta Pisanu zarzucił błędy w postępowaniu w obliczu fali przestępczości. Burmistrz Neapolu Rosa Russo Iervolino, wywodząca się z opozycji, uznała wypowiedź ministra za chwyt wyborczy.

"Mężczyźni i kobiety otwarcie opowiadają się po stronie kamorry, od której dostają chleb i coś do niego, wprawdzie nielegalnie, ale jednak jest to chleb" - w ten sposób minister spraw wewnętrznych skomentował falę protestów i rozruchów, do jakich doszło niedawno w neapolitańskiej dzielnicy Scampia po aresztowaniu jednego z bossów tamtejszej mafii. Mieszkańcy opanowanej przez kamorrę dzielnicy zniszczyli między innymi samochód karabinierów, wznosili wrogie okrzyki pod adresem sił porządkowych i opluli funkcjonariuszy.

Zdaniem szefa włoskiego MSW, świadczy to o tym, że władze Neapolu nie potrafią poradzić sobie z niespotykaną falą przestępczości w stolicy Kampanii, która znajduje się, jak to ujął, w stanie rozkładu.

Zarzuty odpiera burmistrz Rosa Russo Iervolino, która w wywiadzie dla niedzielnego wydania dziennika "La Repubblica" powiedziała, że wypowiedź ministra Pisanu jest "chwytem wyborczym". "Jestem wstrząśnięta atakiem ministra" - podkreśliła przypominając, że wielokrotnie prosiła o zwiększenie funduszy na politykę socjalną, ale rząd zawsze je obcina. "Co mam zrobić ? Nie mogę przecież drukować fałszywych pieniędzy" - dodała pani burmistrz.

Rzymski dziennik w artykule na temat promafijnych sympatii wielu neapolitańczyków napisał również o zarobkach ludzi , pracujących dla kamorry. Osoba, która dostarcza narkotyki ulicznym sprzedawcom zarabia miesięcznie około 7 tysięcy euro, handlarz narkotyków - 4 tysiące euro. Za stanie na czatach i pilnowanie, czy nie nadjeżdża policyjny samochód, można zarobić od 1000 do –0 euro. Płatny morderca za jedno zabójstwo otrzymuje 2500 euro.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Sloma (niezweryfikowany)

Coś nie wydaje mi się że płatne zabójstwo nie kosztuje 2500euro (no chyba że zaczepi się jakiegoś żula na ulicy) skoro za dilowanie i stanie na czatach zarobki są dobre ...
grzyb (niezweryfikowany)

jakies bugi atakuja liczebniki na hajperze, i to nie pierwszy raz - w co drugim artykule liczby albo sa jakies absurdalne albo w ogole ich brakuje, w tym tez, bo co to znaczy od 1000 do 0??
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Tripraport

Noc, pierwszy tydzień kwietnia, ciepło i bez deszczu. Dom, pobliski las, naturalne otoczenie .

  Napisanie tego tekstu wpadło mi do głowy wczoraj paląc dzojnta ,pomyślałem ,że skoro mam wolny weekend i nic nie mam do roboty to posiedze przy piwku i blancie i zrobie to co zawsze chciałem - napisze trip raport;P Mam nadzieje ,że uda mi się opisać wszystko dość klarownie .Postran sie nie rozpisać za bardzo i opisze tylko te efekty ,które dają najlepszy opis tego co czułem .Nie uznaje tego za bad trip ,bardziej ciekawa nauka która pomogła mi inaczej spojrzeć na otaczający mnie świat, ludzi i mnie samego. Miłego czytania .

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Jak najbardziej poprawny

Decyzja o wzięciu "słynnego" LSD nie była łatwa, lecz mój poziom autoświadomości nie dawał mi większego wyboru. Moje życie staneło w martwym punkcie, a dzięki marihuanie wreszcie przejżałem na oczy. Ale to temat na inną historię. Postanowiłem przekroczyć kolejną granice wiedzy poprzez zażycie sławnego LSD, które rzekomo pozwala geniuszom rozwinąć skrzydła a upadłym aniołom funduje mentalne piekło na ziemi. Cel był jasny, albo stane się nowym lepszym człowiekiem, albo utone gdzieś w odmętach szaleństwa. Jak widać moje oczekiwania względem tej substancji były bardzo wygurowane.

  • 2C-P
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Opripramol
  • Przeżycie mistyczne

Set - natłok myśli, duża ilość emocji, które były zarówno euforią, melancholią i zdenerwowaniem - nie potrafiłam rozpoznać, o co chodzi mojemu organizmowi. Nie oczekiwałam niczego, trip był dla mnie niespodzianką. Liczyłam na to, że może 2c-p da mi choć maleńką fazę z powodu pramolanu i zjazdu na dxm, ale nie spodziewałam się takich cudów. Setting - mój pokój, noc, mama spała w drugim pokoju, tata w Anglii.

 Przez dwa lata bezskutecznie poszukiwałam tzw. „spontanicznego oświecenia”. W końcu przybyło ono do mnie w najmniej oczekiwany sposób.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pierwszy raz

POUCZENIE SERWISU NEUROGROOVE: OBSŁUGIWANIE POJAZDÓW LUB URZĄDZEŃ MECHANICZNYCH W STANIE NIETRZEŹWYM LUB ZMIENIONEJ ŚWIADOMOŚCI JEST SKRAJNIE NIEODPOWIEDZIALNYM ZACHOWANIEM, MOGĄCYM SPOWODOWAĆ ŚMIERĆ BĄDŹ KALECTWO POSTRONNYCH OSÓB. JEŚLI COŚ BRAŁEŚ - NIE JEDŹ. JEŚLI PRZEBYWASZ Z OSOBĄ NIETRZEŹWĄ PROWADZĄCĄ LUB PLANUJĄCĄ PROWADZIĆ SAMOCHÓD - POWSTRZYMAJ JĄ, ZANIM NASTĄPI TRAGEDIA.