Tytoń, który leczy

Tagi

Źródło

niewiarygodne.pl

Odsłony

2461

Tytoń nie jest rośliną, która kojarzy nam się ze zdrowiem. A jednak; naukowcom udało się wyhodować zmodyfikowany genetycznie tytoń, który produkuje aktywną biologicznie interleukinę- 10, dzięki której można będzie leczyć choroby autoimmunologiczne i przewlekłe stany zapalne.

Pracę opisującą wyniki badań opublikowano na łamach najnowszego numeru czasopisma "BMC Biotechnology". Duża grupa Europejskich naukowców pod kierunkiem profesora Mario Pezzotti z Uniwersytetu w Weronie w ramach projektu Pharma-Planta badała możliwości stworzenia transgenicznego tytoniu, który produkowałby aktywną biologicznie cytokinę - 10 (IL-10), cząsteczkę o silnych właściwościach przeciwzapalnych. Naukowcy wprowadzali do komórek tytoniu dwie różne wersje genu (jedną otrzymaną z genomu wirusowego, drugą wyizolowaną od myszy) i stworzyli roślinę produkującą białko IL-10. Okazało się, że tytoń może "przyswoić" obydwie wersje genu i produkuje aktywną cytokinę w wystarczająco dużych ilościach. Dzięki temu jako produkt leczniczy wystarczyłoby użyć liści tytoniu, bez potrzeby izolowania i oczyszczania białka IL-10. Teraz autorzy pracy planują sprawdzić działanie leku podając liście tytoniu myszom z chorobami autoimmunologicznymi.

Naukowcy chcą użyć zmodyfikowanych roślin i zobaczyć, czy stałe (powtarzalne) podawanie małych dawek tytoniu zawierającego lecznicze białko wyleczy myszy z cukrzycy typu I, choroby spowodowanej przez niszczenie produkujących insulinę komórek beta trzustki przez własny układ odpornościowy. Autorzy planują również otrzymanie innych białek terapeutycznych przy wykorzystaniu zmodyfikowanego tytoniu. Zdaniem profesora Pezzotti "Rośliny transgeniczne stanowią bardzo atrakcyjny system stwarzający możliwość taniej produkcji leczniczych białek na dużą skalę, a ponadto są łatwe w utrzymaniu. Fakt, że mogą być zjedzone i dzięki temu dostarczać leki do naszego organizmu, pozwala ominąć długotrwały i kosztowny etap oczyszczania białek, co jest kolejną zaletą takich roślin i daje im przewagę nad tradycyjnymi systemami syntezy leków" - komentuje autor.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

IXT66 (niezweryfikowany)
@Koka Na wstępie chciałem przeprosić, że piszę o tej sprawie w taki, a nie inny sposób, ale naprawdę trudno się z Tobą skontaktować, a skrypt kontaktowy na stronie głównej hyperreal.info nie działa. A zatem ponownie zwracam się z uprzejmą prośbą o udzielenie mi uprawnień do dodawania trip raportów na neurogroove.info. Prośbę swoją motywuję chęcią podzielenia się swoimi doświadczeniami psychodelicznymi z innymi podróżnikami. ;-) . Prosiłbym Cię o skontaktowanie się ze mną przez e-mail: piotr.skora@hotmail.com Z góry bardzo dziękuję! Pozdrawiam serdecznie, IXT66
Anonim (niezweryfikowany)
zapalenie pluc leczyc fajkami ze zmodyfikowanym tytoniem to jest git ;))
Anonim (niezweryfikowany)
Fajkami to może tak, ale pod warunkiem, że je będziesz połykać.
Anonim (niezweryfikowany)
Marihuana leczy bez żadnych modyfikacji a i tak macie ją w dupie...
Anonim (niezweryfikowany)
Marihuana bez żadnych modyfikacji my chyba żyjemy w innym wieku niż ty ziom :)
Anonim (niezweryfikowany)
faktycznie... ty zyjesz w sredniowieczu - czasach ciemnoty i zabobonu
Anonim (niezweryfikowany)
Sam nie wiesz ile domestosu wypaliłeś w swoim życiu, a się pienisz z średniowieczem :)
Anonim (niezweryfikowany)
btw bystry średniowiecze to nie wiek, a okres ;)
Anonim (niezweryfikowany)
sorry = WY
Anonim (niezweryfikowany)
[quote=Anonim]Marihuana bez żadnych modyfikacji my chyba żyjemy w innym wieku niż ty ziom :)[/quote] Ogranicz ćpanie i poczytaj kilka książek, żeby sobie wyrobić umiejętności bo definitywnie mnie nie zrozumiałeś.
Savoir (niezweryfikowany)
Wszystko jest dla ludzi :) Tak samo narkotyki nas leczą, jak i niszczą. Nie wspomnę nawet o kawie, która też w nadmiarze nie jest zdrowa. Nie wolno przesadzac i tyle.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne
  • Szałwia Wieszcza

Set: Nieodparta chęć poznania, podekscytowanie. Setting: Neutralny, domowe zacisze.

Przedmowa:
Od zawsze miałem ogromną ciekawość świata. Nie satysfakcjonował mnie model rzeczywistości, który mi  przedstawiano; czułem, że by dojść do sedna egzystencji muszę sięgnąć po radykalne środki - narkotyki. Z takich oto pobudek zaczęła się przed laty moja przygoda, która doprowadziła mnie do tej pięknej rośliny.

  • Amfetamina
  • Pierwszy raz

Domówka, chęć wyluzowania, miła atmosfera

Zacznijmy od tego że jest to mój pierwszy TR. Czytałem sporo tekstów na forum, podczas fazowania po ziółku bardzo lubię poczytać sobie i ogarnąć opisane fazy.

W towarzystwie jestem uważany za "rzadziaka" jest to nasze określenie na osobę, która ma słabą głowę do fazowania. Moim zdaniem znajomki nie potrafią zrozumieć co ja robię i czasami pośmieją się ze mnie. Myślę że starsze towarzystwo wie o co mi chodzi. Jestem osobą, która od zawsze chciała spróbować wziąć coś więcej ale z głową, jakkolwiek by to nie brzmiało.

  • Lophophora williamsii (meskalina)

Substancja i dawka: około 15 g suszonej skóry kaktusa San Pedro ( zawiera on meskalinę )





Około godziny 3 po południu zacząłem przygotowywać wywar. Zmieliłem w młynku do kawy 30 gramów suszonej skóry San Pedro ( w niej jet największe stężenie alkaloidów podobno ). Wrzucułem to do około 2 l gorącej wody, do całości wycisnąłem 3 cytryny. Wywar gotował się 6 godzin, straszliwie przy tym śmierdząc. Ciecz przefiltrowałem najsampierwej przez sitko, późnej przez watę. Odstawiłem do wystygnięcia.




  • Marihuana

randomness