Metro-Warszawa

Prócz bólu doskwiera mi samotność - mówi Tomek Nadolski. Choruje na ekstremalnie rzadką chorobę Fabry'ego [wywiad]

Walczy o dostęp do medycznej marihuany, która mogłaby mu pomóc w uśmierzeniu bólu, problemach ze snem i w leczeniu przewlekłych ran spowodowanych polineuropatią, której się nabawił. Prócz ekstremalnego bólu, którego doświadcza codziennie, najbardziej doskwiera mu samotność. Poznajcie jego historię.
Są ich tysiące. Zdobywają ją z różnych źródeł. Mowa o pacjentach, którzy nielegalnie leczą się medyczną marihuaną. Niektórzy z nich, jak Dorota Guadaniec, mama 5,5 letniego Maxa, wywalczyła pozwolenie na legalne leczenie medyczną marihuaną dla swojego dziecka. Między innymi o nich będzie ten film. Jego autorzy na stronie PolakPotrafi zbierają fundusze na realizację dokumentu.

Dopalacze, które zawierały nielegalne składniki, zostały wycofane ze sprzedaży. Ale ich miejsce zajęły nowe preparaty, w działaniu bliźniaczo podobne do wycofanych środków i tak właśnie reklamowane - alarmuje "Metro".

Polskę zalewają podróbki antybiotyków, psychotropów i leków na potencję, które w internecie czy na bazarze można kupić kilkakrotnie taniej niż w aptece. Sfałszowanych leków będzie coraz więcej, bo ceny tych oryginalnych będą coraz wyższe - zapowiada "Metro".
W pogoni za awansem i premią policjanci łapią punkty za pracę. Odnalezienie złodzieja warte jest tyle samo co wypisanie kilku mandatów. Komenda Główna nie zamierza zmieniać systemów oceniania.
Centralne Biuro Śledcze ostro ruszyło do walki handlarzami narkotyków. Efekt? W świąteczny weekend wpadły dwa duże gangi sprzedające amfetaminę i tabletki ekstazy.
W Holandii rząd będzie dawać narkomanom heroinę za darmo. A w Kanadzie można już kupić w aptece lek zawierający marihuanę

Prohibicja czy prewencja

W CIĄGU OSTATNICH 12 MIESIĘCY po marihuanę sięgnęło około 28,8 mln Europejczyków, czyli 5,3 proc. populacji kontynentu - wynika z raportu Międzynarodowego Organu Kontroli Środków Odurzających za 2004 r.

Uniwersytet Wrocławski do ślubowania wprowadzi zapis: "Powstrzymam się od używania środków odurzających"
holendrom zamarzyło się własne OpenSeed! :) (za Metro Amsterdam)
Posiadacze niewielkiej ilości narkotyków na własny użytek nie będą karani - to najważniejsza zmiana w projekcie przygotowywanej ustawy o zapobieganiu narkomanii.
Pije na umór, zdarza mu się uprawiać seks za pieniądze, a przed nauką szprycuje się amfą. Kto to? Polski student.
Od kilku dni w Polsce istnieje harcerstwo europejskie. Są za legalizacją związków homoseksualnych i eutanazji
Absynt, likier uważany w wielu krajach Europy za halucynogenny, od kilku dni produkuje firma z Jasienicy pod Bielskiem.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Dom, zasłonięte rolety, maska na oczy, samemu, nie widziałem co robić w życiu, dużo problemów, chciałem znaleźć spokój i odpowiedzi

Moje doświadczenie z grzybami – 28 stycznia 2024 r.

Po raz kolejny zdecydowałem się na podróż do wewnętrznych zakamarków mojego umysłu, tym razem korzystając z mocy 6 gramów golden teachera. To było 28 stycznia 2024 roku, dzień, który na nowo ukształtował moje postrzeganie rzeczywistości.

  • Ayahuasca

nazwa substancji: Ayahuasca.

poziom doświadczenia użytkownika: Ayahuasca pierwszy raz poza tym Absynt, Grzybki, Marihuana, Pejotl, Aviomarin, Kodeina, Tussipect, Amfetamina, Kokaina, Extasy, Lsd.

dawka, metoda zażycia: 8g Mimosa hostilis kora + 3,5g Pegaum harmala. Gotowane osobno 3x po godzinie w wodzie ph 2 (ok. pół cytryny na szklanke wody). Doustnie.

  • Inne
  • Tripraport

Pierwsza dawka przyjęta w szkole, dwie pozostałe w domu. Oczekiwałem czegoś zadowalająco przyjemnego. Przed zażyciem byłem mocno niewyspany i w słabym humorze.

Pierwszą styczność z HEX-ENem miałem miesiąc temu. Była to mała ilość zażyta na testa, ale nie o tym teraz. Chciałbym opisać moje wczorajsze doświadczenie związane z tą substancją.
Wpadłem w posiadanie 2g tego specyfiku. Sort przypominal crystaline powder (biały pył, puder, krystaliczny, lepki, odbijający światło).

  • Marihuana

Bardzo dawno temu wybrałem się na obóz żeglarski nad Wdzydze (to takie duże jezioro koło Kościeżyny - woj. gdańskie). Oczywiście na obozie ponowały jasne zasady: żadnego alkoholu, fajek, nie mówiąc już o dragach. A że organizator był trochę pojebany to przestrzegał tych zasad, w każdym razie trzeba było strasznie uważać. Do wyjazdu długo się przygotowywałem i ostatecznie zabrałem kilka lufek i ze 4 gramy dobrego skunika. Jedengo wieczora uznałem, że czas już iść przypalić. Było już ciemno i niepostrzeżenie mogłem się oddalić z obozu.

randomness