Legalne ćpanie

W Holandii rząd będzie dawać narkomanom heroinę za darmo. A w Kanadzie można już kupić w aptece lek zawierający marihuanę

Anonim

Kategorie

Źródło

Metro-Warszawa

Odsłony

7642

Wbrew pozorom decydenci w obu krajach nie postradali zmysłów. Narkotyki można bowiem z powodzeniem wykorzystywać do... uniezależniania się od nich. Właśnie dlatego rząd Królestwa Niderlandów zamierza do 2007 r. przeznaczyć 7 mln euro na eksperymentalne leczenie heroiną prawie tysiąca narkomanów. Już teraz w ramach eksperymentów heroinę otrzymuje za darmo 300 najciężej uzależnionych w Amsterdamie, Hadze i kilku innych miastach. Jako że nawet w liberalnej Holandii zażywanie heroiny jest zabronione, leczenie nią będzie się odbywać pod kontrolą administracji. Jeśli wyniki terapii okażą się pomyślne, program zostanie rozszerzony na inne miasta, a rząd dorzuci więcej kasy.

Holandia to niejedyny kraj, gdzie używki powszechnie uznane za szkodliwe wykorzystuje się w celach leczniczych. Okazuje się, że wielowiekowe doświadczenia Indian z Ameryki Południowej udowodniły lecznicze działanie kokainy, którą wykorzystuje się jako środek przeciwbólowy i zapobiegający chorobie wysokościowej. W związku z tym gubernator stanu Cuzco w Peru wydał niedawno przepis zezwalający na legalną uprawę koki.

Tymczasem w Kanadzie trafił właśnie do aptek lek wyprodukowany z marihuany. Nazywa się Sativex. Jest to stosowany doustnie spray, który ma pomóc chorym na stwardnienie rozsiane w zwalczaniu bólu.

Czy w naszym kraju chorych też będzie można leczyć heroiną lub marihuaną? Szanse są znikome. Za posiadanie nawet niewielkiej ilości narkotyków można w Polsce trafić do więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ZŁY (niezweryfikowany)
BO TO POLSKA, NIE ELEGANCJA FRANCJA !
ZŁY (niezweryfikowany)
BO TO POLSKA, NIE ELEGANCJA FRANCJA !
LiiiaaaPasdeA (niezweryfikowany)
cześć ja ćpam i jest mi z tym bardzo dobrze codziennie rano przed szkołom wącham markera i jest potem cool !!!!! wiem ze to niszczy zdrowie ale ja to uwielbiam !!!!! przeciez wachanie markera niee jest takie złe jak palenie tytoniu czy chlanie !!!!! ( ja niee pije i niee pale ) narka ludzie pisac komentarze narx na tej stronie pa :* a i jeszcze jedno - dziewczyny na to lecą pa <br>
Anonim (niezweryfikowany)
dzięki za wskazówki do życia w grupie ziompel
billykid (niezweryfikowany)
markery sa kul ale lepszy gaz do zapalniczek ronson . zajebista faza podobna do buciolu tyle ze nie jebie od ciebie przez caly dzien. coz "A-yin the darkness there must come out to light." nara
O.o.O (niezweryfikowany)
Markera ???? Hahahaha xD Weź sobie nie żartuj ;P To nie jest ćpanie jak ktoś wącha markera - nie bądź żałosny ... Ćpanie jest wtedy jak bierzesz dość regularnie prawdziwe narkotyki a nie środki lekko odurzające ... mówie tu o amfetaminie, heroinie, kokainie itd To jest prawdziwe ćpanie a nie jakieś wąchanie markera. Lol P.s. I laski na to NIE lecą ...
once (niezweryfikowany)
co ty wogole wypisujesz?madry jestes?zal mi noralnie tego czytac?''dziewczyny na to leca'' jestes poprostu zalosny nie masz czym na siebie zwrocic uwagi to robisz z siebie pajaca..powodzenia zycze...a etgo markera to sobie w d*** wsadz.. jak mnie wku****** tacy glupi ludzie...
Anonim (niezweryfikowany)
<p>jakbyście ludzi byli choć trochę obyci z językiem ojczystym wiedzielibyście, że kolega użył ironii... Czyli, żeby wam wyjaśnić zażartował.. :)</p>
inna21 (niezweryfikowany)
<p>To już moje 4 leczenie w ośrodku leczenia uzależnień...przez 8 lat ćpałam to gówno..koka,kwas,feta..i inne gówna....teraz ciężko przestać...dopiero tydzień ...a już wyciąga mnie do ćpania..straciłam przyjaciół...zaufanie wśród rodziny.ciężko to odbudować...nie pakujcie się w to na siłę bo nie warto!!</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Trudno. Niech się dzieje co chce. Nieważne, że już po 17. Nieważne, że moja dziewczyna jest na mnie zła, a jutro idę do roboty. Nieważe, że nie wszystkich tutaj znam. Ale jestem tutaj z Nimi, im ufam. W miejscu, które znam. Zjarany do tego jestem niemołosiernie i usatysfakcjonowany po ciekawym dniu.Gniotę kulkę, wyliczone 20. Smaczne.

  • LSD-25


najpotezniejszy mix jakiego w zyciu zapodalem i ktorego byc moze jeszcze zapodam ale sie baaardzo boje bo chyba od tamtej pory nie jestem taki jak bylem wczesniej, choc niewiem czy nie bylo to spowodowane ciągiem kwasowym było

DXM + LSD w dawce 420mg DXM + 3 papierki (wrony) LSD, powiem krotko.



To te:





Rano zjedlismy po 3 kwasniki z Y., był jeszcze z nami ewangelik Ł. który w dalszych epizodach pragnął wyssać suczkę, ale nie o nim mowa .

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Set: dobre nastawienie, ogólny spokój psychiczny, brak zmęczenia, chęć odkrycia głębszych zakamarków własnego umysłu i określenia priorytetów życiowych Setting: trip samodzielny we własnym mieszkaniu. Brak innych osób.

Do tripa zacząłem przygotowywać się niecałe 3 tygodnie wcześniej. Jako że od 5 lat nie mam styczności z psychodelikami i nie mam zaufanego dealera, zdecydowałem, że najbezpieczniejszą opcją będzie zakup grow kit'a. Wybór padł na Golden Teacher. Gdy plon był gotowy, grzybki wysuszyłem. Tego dnia byłem trochę zmęczony, więc postanowiłem przełożyć trip na następny dzień.

 

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Mam 22 lata. Nie eksperymentowałam nigdy z narkotykami, dosłownie kilka razy zdarzyło mi się zapalić marihuanę i nigdy nie poczułam niewiadomo jak pozytywnych lub negatywnych doznań. Dlatego ten piątkowy wieczór postanowiłam spędzić w domu z moim chłopakiem przy kieliszku wina ze „śmiesznym” papierosem. Bo dlaczego nie? Dodam, że z moim chłopakiem mamy wrażenie jakbyśmy znali się od zawsze, a tak naprawdę nie minęły jeszcze dwa miesiące odkąd się pierwszy raz spotkaliśmy. Mimo tej relacji nie padły jeszcze między nami wyznania typu „kocham Cię”.