Belgia zaostrza kary za posiadanie narkotyków

W Belgii kary za zażywanie lub posiadanie na własny użytek takich narkotyków jak kokaina, ketamina czy LSD wzrosną ze 150 do 1000 euro - zdecydował minister sprawiedliwości Vincent Van Quickenborne. Chce on także, by grzywny z tego powodu były egzekwowane podobnie jak mandaty drogowe tj. ściągane z pensji w przypadku braku zapłaty.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Prawna / PAP / Andrzej Pawluszek

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

60

W Belgii kary za zażywanie lub posiadanie na własny użytek takich narkotyków jak kokaina, ketamina czy LSD wzrosną ze 150 do 1000 euro - zdecydował minister sprawiedliwości Vincent Van Quickenborne. Chce on także, by grzywny z tego powodu były egzekwowane podobnie jak mandaty drogowe tj. ściągane z pensji w przypadku braku zapłaty.

Obecnie konieczne jest postępowanie sądowe, które zdaniem ministra jest zbyt przewlekłe.

„Każdy, kto z łatwością zapłaci 50 euro za gram kokainy, nie będzie zniechęcony grzywną w wysokości 150 euro” - twierdzi Van Quickenborne. Właśnie dlatego, jak informują belgijskie media, zdecydował się on na podwyższenie mandatów za posiadanie narkotyków przeznaczonych na własny użytek do tysiąca euro.

Jak podaje dziennik „Het Nieuwsblad” szef resortu sprawiedliwości na tym nie poprzestaje i chce stworzyć system, który ma zapobiegać bezkarności.

„Chodzi o to, aby nie przeciążać sądów” – mówi Van Quickenborne cytowany przez gazetę. Przypomina, że teraz gdy ktoś nie zapłaci kary, trzeba tego dochodzić sądownie. Dlatego proponuje wprowadzenie „nakazu zapłaty”, który już obowiązuje przy mandatach drogowych. W przypadku braku płatności grzywna zostanie ściągnięta z pensji lub przez komornika.

Tymczasem każdego miesiąca w Belgii likwidowane są co najmniej dwa laboratoria produkujące narkotyki - informuje dziennik „Le Soir”. Od 2017 roku policja odkryła prawie 120 tajnych laboratoriów produkujących narkotyki.

Jak twierdzi gazeta wiele z tych miejsc zajmuje się przerabianiem kokainy, która przypływa do Belgii przez port w Antwerpii. Według belgijskich służb, w ubiegłym roku w tym porcie przechwycono rekordową liczbę 110 ton tego narkotyku, o ponad 20 ton więcej niż w 2021 roku.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET

Nastrój świetny, piękna pogoda, natura, przyroda, spokojne miejsce,. Idealny moment na psychodeliki.

To moje drugie podejście do 4-HO-MET i do pisania tripraportu o tej substancji. Nie byłam szczególnie zachwycona pierwszym zażyciem, było to 25 mg, ale sytuację zapamiętam jako rzecz przyjemną i miłą. Tyle, że nie tak głęboką jak po LSD.  Bardzo dużo radości, śmiechu, jak po gandzi, ale troszkę bardziej duchowo-energetyczne doznanie.

To było w marcu. Od tamtej pory prócz marihuany i raz amfetaminy nie było nic, aż znalazł się dostęp do 4-HO-MET. Zakupiłam od razu 250 mg, na pół z współlokatorką. Konsystenacja mąki, tak zwany fumaran, czyli biały, drobny pyłek/proszek. 

  • MDMA (Ecstasy)

Opisze wam moją pierwszą przygode z pigułami oraz fetą. Było to już jakiś czas temu? Nie pamiętam daty ale już trochę mineło od tamtego czasu ale nie ważne. Był to dzień w którym miałem śmigać z kumplami na fajne balety,jako że zawsze mnie ciągneło w takie miejsca nie mogłem odmówić.

  • MDMA (Ecstasy)


Pewnego pięknego dnia :) kupiliśmy sobie z J. motorole, mieliśmy je

rozłożone na 2 dni.Pierwszego wieczoru drops nie mógł mi się

załadować (a nie była to moja pierwsza piguła) i cały czas

chodziłam i marudziłam.

  • Benzydamina

Zjedlismy po 20 tabletek Benalginu ok. godz. 21.30 . Kupilismy picie, ciastka i piwo (1 na 2och). Nastepnie udalismy sie do parku szczytnickiego, bo halo jest jak jest ciemno. Troche siedzielismy tab i oczekiwalismy na faze. Jak ja tego nie lubie ! Po ok 20 min. czulem sie lekko otumaniony, ale przeszlo mi po kilku minutach. Po godz. i 15 min balem sie, ze ten lek mnie nie zakreci. Wyszlismy z parku na ulice. Wtedy sie zaczelo! Patrze na kolesia, a z niego ida kleby przezroczystego dymu! Ze mna tak samo.

randomness