Leczą uzależnienie lekiem na nadciśnienie

Na University of Texas wykorzystano zatwierdzony już lek na nadciśnienie tętnicze do wyleczenia szczurów z uzależnienia od kokainy i alkoholu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KopalniaWiedzy.pl
Mariusz Błoński

Odsłony

598

Na University of Texas wykorzystano zatwierdzony już lek na nadciśnienie tętnicze do wyleczenia szczurów z uzależnienia od kokainy i alkoholu. Jeśli lek sprawdzi się też w przypadku ludzi będzie to pierwszy środek, który pomaga pokonać nałóg poprzez usunięcie wspomnień związanych z uzależnieniem.

Jak wiadomo, głównymi przyczynami dla których ludzie wracają do dawnych nałogów są zachęty środowiskowe, takie jak ludzie, miejsca, dźwięki czy obrazy, które zachęcają niepijących alkoholików czy niebiorących narkomanów do ponownego sięgnięcia po uzależniający ich środek.

Profesor Hitoshi Morikawa i jego zespół z University of Texas wyszkolili uzależnione szczury tak, by kojarzyły czarny lub biały pokój ze środkiem, od którego się uzależniły. Gdy zwierzęta miały później do wyboru, do jakiego pomieszczenia wejdą, niemal zawsze wybierały to, które kojarzyło im się z uzależnieniem.

Pewnego dnia zwierzętom zaaplikowano wysoką dawkę leku na nadciśnienie, izradipiny. W dniu, w którym lek podano, szczury wybrały pokój zgodny z ich uzależnieniem, jednak następnego dnia i w dniach kolejnych nie wykazywały już takich preferencji. Izradipina usunęła wspomnienia łączące konkretny pokój z uzależnieniem od kokainy lub alkoholu - mówi Morikawa.

Środki uzależniające prawdopodobnie zmieniają połączenia w mózgu odpowiedzialne za uczenie się, przez co powstają bardzo silne wspomnienia związane z danym środkiem. Leki na nadciśnienie blokują specyficzne kanały jonowe, które występują też w mózgu. Wydaje się, że przywracają one pierwotny stan połączeń mózgowych w miejscach związanych ze wspomnieniami o uzależnieniu.

Profesor Morikawa ma nadzieję, że – jako iż izradipina została już zatwierdzona do użytku przez ludzi – będzie mógł przeprowadzić testy kliniczne znacznie szybciej niż dzieje się to w przypadku środków niezatwierdzonych.

Jednym z wyzwań stojących przed naukowcami jest zapobieżenie zbyt dużemu spadkowi ciśnienia krwi po podaniu izradipiny.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Uzależnienie

Dobijający trzeci dzień odstawki. Raport zacząłem pisać w momencie przyjęcia pierwszej tabletki.

Czy ja dobrze myślę? Czy mi się coś miesza? Czy ja rzeczywiście chciałbym zostać malarzem? A może to tylko kolejny wymysł? Kolejne marzenie? Które powstało pod wpływem działania kodeiny trzy dni wcześniej i przy odstawieniu wydawało się jedyną sensowną opcją na życie? Tak. To już trzeci dzień bez kodeiny, nigdy nie miałem tak dotkliwych fizycznych objawów odstawienia, nieźle jak na kodeinowca z 7 letnim stażem. Hmm... Każdego taki stan dopada? Widać racja. 7 lat stażu nigdy nie byłem w ciągu, dla jednych to bajka, dla innych powód do wkurwienia.

  • Mefedron
  • Przeżycie mistyczne

wieczór spokojny, noc z zaufanym sąsiadem z bloku, następny dzień już gorzej i pojutrze. Waga: 105 kg.

Ten TR jest kontynuacją poprzedniego (nie wiem, czy przejdzie przez moderację). Po południu zszedłem do sąsiada kontynuować fazę. To stary pijak i ćpun. Pozwala mi u siebie chillować więc jest OK. Jest bardzo wyrozumiały i spokojny. OK. Zaczynamy.

20.00

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

jesienny wieczór ze znajomymi, w domu i w mieście, trzeźwy przewodnik.

Jesień 1996 – to były czasy! Papierek załatwił mi Marcin, mój kumpel z liceum – po prostu wszedł do pierwszej lepszej szulerni przy Piotrkowskiej i wróciwszy po chwili, nie kryjąc się specjalnie, wręczył mi dilerkę z kartonikiem. W akademiku czekał na mnie Witek, znajomy mojej dziewczyny oraz Luke, doświadczony podróżnik, który miał nas (samemu będąc trzeźwym) prowadzić w pierwszą podróż. Podkreślam jeszcze raz – był to jeden kartonik, więc wszystko co stało się potem było efektem działania połowy dawki!

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

Bardzo dobre samopoczucie, obcowanie ze wspaniałymi i zaufanymi ludźmi, otoczenie to piękna i zielona kraina w środku lasu nad jeziorem.

Opisane poniżej wydarzenia nie miały miejsca… przecież to zbyt piękne by było prawdziwe…

 

Żyłem wyjazdem od momentu, kiedy dowiedziałem się, że będę mógł się tam pojawić. Jednak przedostatnie dwa tygodnie to był istny mindfuck. Myślami byłem już na miejscu, wyobrażałem sobie okolice, ludzi i to co będziemy tam robić, jak będziemy wspólnie spędzać czas.

randomness