
Na COVID-19 częściej i poważniej chorują osoby uzależnione, m.in. od opioidów czy tytoniu - wynika z analiz danych milionów pacjentów z 360 szpitali w całych USA.
Na COVID-19 częściej i poważniej chorują osoby uzależnione, m.in. od opioidów czy tytoniu - wynika z analiz danych milionów pacjentów z 360 szpitali w całych USA.
Wnioski z badań przedstawia pismo "Molecular Psychiatry".
Badania przeprowadził zespół dr Nory D. Volkow, dyrektora National Institute on Drug Abuse (NIDA). Analizując zanonimizowane elektroniczne karty zdrowia (EHR) milionów pacjentów z 360 szpitali w całych Stanach Zjednoczonych (dane do 15 czerwca 2020), dr Volkow i dr Rong Xu z NIDA z Case Western Reserve University w Cleveland w stanie Ohio ujawnili, że podczas gdy osoby uzależnione (Substance use disorders, SUD) stanowiły 10,3 proc. całej badanej populacji, to wśród zakażonych COVID-19 było ich 15,6 proc.
Osoby z niedawno rozpoznanym SUD były bardziej narażone na COVID-19, niż osoby bez takiego rozpoznania.
Efekt był najsilniejszy w przypadku uzależnienia od opioidów, a następnie od tytoniu. Osoby z rozpoznaniem SUD były również bardziej narażone na ciężki przebieg COVID-19. Hospitalizacje i zgony pacjentów z COVID-19 były częstsze u osób z zarejestrowanymi SUD w porównaniu z osobami bez uzależnień (odpowiednio 41,0 proc. wobec 30,1 proc i 9,6 proc. wobec 6,6 proc.).
Ponadto Afroamerykanie, u których niedawno zdiagnozowano zaburzenia związane z używaniem opioidów, byli ponad czterokrotnie bardziej narażeni na rozwój COVID-19 w porównaniu z białymi. Wyniki pokazały, że nadciśnienie, cukrzyca, choroby układu krążenia i choroby nerek, które są czynnikami ryzyka COVID-19, były częstsze wśród Afroamerykanów niż osób rasy białej z zaburzeniami związanymi z używaniem opioidów.
Badana populacja składała się z ponad 73 milionów pacjentów, z których u ponad 7,5 miliona zdiagnozowano SUD w pewnym momencie ich życia. U nieco ponad 12 000 zdiagnozowano COVID-19, a około 1880 miało rozpoznane zarówno SUD, jak i COVID-19. Rodzaje SUD badanych w badaniu to tytoń, alkohol, opioidy, konopie indyjskie i kokaina.
- Płuca i układ sercowo-naczyniowy osób z SUD często mają obniżoną wydolność, co może częściowo wyjaśniać ich zwiększoną podatność na COVID-19 - powiedziała dr Volkow. - Innym czynnikiem przyczyniającym się do tego jest marginalizacja osób uzależnionych, co utrudnia im dostęp do opieki zdrowotnej. Na klinicystach spoczywa obowiązek sprostania wyjątkowym wyzwaniom związanym z opieką nad tą wrażliwą populacją, tak jak robiliby to w przypadku innych osób z grupy wysokiego ryzyka.
Autorzy badań sugerują, że pracownicy służby zdrowia powinni uważnie monitorować pacjentów z SUD i opracowywać plany działania, które pomogą chronić ich przed infekcją i jej poważnymi następstwami.
Witam! Po moim debiucie w dziale XTC postanowiłem podzielic się moimi uwagami na temat amfetaminy. Ten TR będzie się nieco różnić od w/w, gdyż będzie spojżeniem (i próbą refleksji) na moją "karierę" z "białkiem" związaną. Jest to jedna z substancji, która potrafi na parę godzin zrobić z ciebie macho, inteligenta, człowieka stworzonego do imprez, doskonałego pracownika(wywiązującego się ze swoich obowiązków z nawiązką), dowcipnego człowieka będącego w centrum uwagi przy każdym spotkaniu z bliskimi, znajomymi, nieznajomymi.
Wczoraj poleciałem do pobliskiej aptekii zakupiłem 4 listki ulubionego Tussipectu. Około godziny 22 wziąłem 35 sztuk i odczekałem około 45 minut potem jeszcze 10 . Godzina 23 z minutami i ogarnia mnie miły stan , jestem podniecony i puszczam sobie ulubionego pornosa. Przez jakąś godzine próbowałem sam zaspokoić sie ale nic z tego nie wyszło mi . Mimo że miałem kłopoty ze wzwodem i troche innych które zapewne konsumenci Tussipectu dobrze znają , przyjemność sprawiało mi samo onanizowanie sie , finisz nie byłnajważniejszy.
SET: -Pozytywne nastawienie -Pewność siebie na wysokim poziomie -Drobne oczekiwanie srogiego doświadczenia SETTING: -Wielki park za miastem jako miejsce tripa -Dwójka przyjaciół jako współ-tripujący
Sporo czasu minęło od mojego ostatniego raportu. Czas powrócić do opisywania swoich tripów. Bo owszem, do dnia dzisiejszego zaliczyłem parę nowych podróży. Zdarzały się tripy lepsze i gorsze, ale nie chciało mi się robić z nich sprawozdań. Moja ostatnia przygoda jednak należy do dosyć wyjątkowych i aż się prosi, by sporządzić z niej porządny raport. Zapraszam do lektury :)