Terapia wiarą i Pismem nie uchroniła go od podcięcia sobie gardła

"Może teraz pastor Grimes zrozumie, że wiara nie jest lekiem na wszystko" - napisał w notatce do matki.

Alex Jacobsen latami cierpiał z powodu lęków i depresji. Próbował się zabić. Wyglądało na to, że środki psychotropowe, zarówno legalne, jak Klonopin, jaki i nielegalne, jak zioło, na dłuższą metę nie pomagają. Alex zwrócił się zatem ku Bogu.

Portal Des Moines Register zrelacjonował przebieg wydarzeń, które miały miejsce, gdy ten człowiek ten podjął opartą o wiarę terapię w ośrodku prowadzonym przez pastorów z organizacji Assembly of God. Ośrodek ten charakteryzuje polityka zerowej tolerancji wobec leków "zmieniających świadomość", zamiast których proponuje się tam leczenie problemów z narkotykami, emocjonalnych a nawet traum po wykorzystaniu seksualnym z pomocą lektury Pisma i porzez "budowanie bliższych relacji z Bogiem."

Przed przystąpieniem do programu Alex nagle przestała brać Klonopin (klonazepam), Cymbaltę (duloksetyna) i Latudę (lurazydon). Będąc benzodiazepiną, Klonopin jest szczególnie niebezpieczny w wypadku gwałtownego odstawienia.

Dziesięć dni później, w trakcie poważnego ataku paniki, Alex podciął sobie gardło nożem do kartonu, przecinając tchawicę. Ledwie przeżył.

"Może teraz [pastor] Grimes zrozumie, że wiara nie jest lekiem na wszystko" - napisał w notatce do matki.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

krAK (niezweryfikowany)

Szkoda chłopaka. Ale idioci uważający leki za zło (nie twierdzę że są dobre, moim zdaniem są mniejszym złem) powinni zostać odstrzeleni. Pewnie, Bóg rozwiązaniem na wszystko. Będzie kiedyś Pastor chory? Będzie miał raka? Dajcie mu różaniec i biblię, może wyzdrowieje (tak, wiem że Grimes jest przeciwko psychotropom, ale uogólniam).
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Dłuuugo wyczekiwany moment, euforia sama w sobie.

Cześć wszystkim,
nazywam się E. On nazywał się M. Nas dwóch, fanatycy wręcz "Fear & Loathing in Las Vegas". Chcący przeżyć taką historię, pragnący! Każdym zmysłem. "Kto szuka ten znajdzie". No i się znalazło. Najpierw strona, potem "specyfik", potem zrzutka, potem dostawa. A potem..? Zapraszam do lektury.

Czasy liceum, 18 lat? Nie pamiętam.. tak dawno temu. Małe miasteczko, 15 tys. mieszkańcy.
Pozwolę sobie na nietypowy wygląd tekstu i pisanie tak, jakbym to przeżywał teraz. Tak dobrze to pamiętam - nostalgia!

  • Amfetamina
  • Miks

Poważne odklejenie

 

 

 

Właśie wrzucałiłem drugą pigułę gdy zadzwonił telefon. To mój dobry kolega, zaprosił mnie na urodziny.

W emkowym amoku nie śmiałem mu odmówić, nawet jeśli start imprezy był przewidziany za 16 godzin.

 

Całą noc i poranek szykowałem się psychicznie do ciężkiej podróży pociągiem która miała mnie czekać. 

Po 12-ej wyprany z energii i neuroprzekaźników, po nieprzespanej nocy i ubrany całkiem elegencko wypadłem z dość zamaszystą manierą z mojej 

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Tripraport

Luźny wiosenny dzień na łonie natury

Siódma rano. Na przystanku kolejowym wycyckujemy ze starym ziomkiem po połówce kartona. Nie mogę doszukać się żadnego smaku więc konkluduje że może w końcu trafił się nam kwas. Wspinamy się na okoliczne wzgórze - w międzyczasie porywisty wiatr nawiewa chmury, które zasłaniają całe niebo. Siedzimy na wzgórzu - gadka szmatka - śmiechawka. TO jest DOBRE - tak jak mówił "sprzedawca". Złocista energia rozgrzewa moje ciało - lekko pobudza i wprawia w doskonały nastrój. Mija pół godziny. Ponieważ dawka śmierdzi mi malizną - myślę tylko o tym, żeby dorzucić.

  • Ayahuasca

Dawka i substancja: 3-4 gramy ruty stepowej + 8-9 gramów mimozy hostilis




randomness