Blu bli bla (bełkot), co się dzieje? Gdzie ja jestem? W aucie. Rozglądam się pijackim wzrokiem. Obok leży zgięty kumpel, z przodu moja siora, kieruje kumpel. Wszyscy w stanie nietrzezwości. Z wyjątkiem kierowcy, który nie pił tylko jarał. Już wiem. Noo taaa, przecież piątek...
Terapia wiarą i Pismem nie uchroniła go od podcięcia sobie gardła
"Może teraz pastor Grimes zrozumie, że wiara nie jest lekiem na wszystko" - napisał w notatce do matki.
Kategorie
Źródło
Odsłony
731Alex Jacobsen latami cierpiał z powodu lęków i depresji. Próbował się zabić. Wyglądało na to, że środki psychotropowe, zarówno legalne, jak Klonopin, jaki i nielegalne, jak zioło, na dłuższą metę nie pomagają. Alex zwrócił się zatem ku Bogu.
Portal Des Moines Register zrelacjonował przebieg wydarzeń, które miały miejsce, gdy ten człowiek ten podjął opartą o wiarę terapię w ośrodku prowadzonym przez pastorów z organizacji Assembly of God. Ośrodek ten charakteryzuje polityka zerowej tolerancji wobec leków "zmieniających świadomość", zamiast których proponuje się tam leczenie problemów z narkotykami, emocjonalnych a nawet traum po wykorzystaniu seksualnym z pomocą lektury Pisma i porzez "budowanie bliższych relacji z Bogiem."
Przed przystąpieniem do programu Alex nagle przestała brać Klonopin (klonazepam), Cymbaltę (duloksetyna) i Latudę (lurazydon). Będąc benzodiazepiną, Klonopin jest szczególnie niebezpieczny w wypadku gwałtownego odstawienia.
Dziesięć dni później, w trakcie poważnego ataku paniki, Alex podciął sobie gardło nożem do kartonu, przecinając tchawicę. Ledwie przeżył.
"Może teraz [pastor] Grimes zrozumie, że wiara nie jest lekiem na wszystko" - napisał w notatce do matki.
Komentarze