Szansa na skuteczniejsze metody leczenia uzależnienia od kokainy

Mechanizm będący podłożem nawrotów uzależnienia od kokainy odkryli uczeni z USA. Odkrycie budzi nadzieję na rozwój nowych i skuteczniejszych metod terapii uzależnień.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

6205
Mechanizm będący podłożem nawrotów uzależnienia od kokainy odkryli uczeni z USA. Odkrycie, opisane w najnowszym "Science", budzi nadzieję na rozwój nowych i skuteczniejszych metod terapii uzależnień.

Uczeni z Albert Einstein College of Medicine odkryli w badaniach na szczurach, że nawroty uzależnienia od kokainy są związane z działaniem neuroprzekaźnika o nazwie glutaminian. Bierze on udział w przekazywaniu sygnałów pomiędzy neuronami zlokalizowanymi m.in. w hipokampie, tj. strukturze mózgu odpowiedzialnej za procesy zapamiętywania.
Uczeni mają nadzieję, że ich odkrycie pomoże w opracowaniu nowych, skutecznych metod, które zapobiegałyby nawrotom uzależnienia. W przypadku kokainy, bardzo wielu uzależnionych rezygnuje z leczenia z powodu silnych objawów towarzyszących odstawieniu.

Uczeni sprawdzali, jaki wpływ ma elektryczna stymulacja tych neuronów hipokampa, które wydzielają glutaminian.

"Stwierdziliśmy, że elektryczne drażnienie hipokampa, który może być odpowiedzialny za zapamiętanie wrażeń i przeżyć jakie daje kokaina (tj. jej efektów psychotropowych), wywoływało potrzebę przyjęcia narkotyku" - mówi dr Stanislav R. Vorel.

Następnie uczeni wykazali, że jeden ze związków blokujących działanie glutaminianu - kwas kynureninowy, hamuje też nawroty uzależnienia. Badacze przypuszczają więc, że substancje blokujące działanie glutaminianu mogą być z powodzeniem zastosowane w nowych metodach terapii uzależnień.

Do tej pory przy opracowywaniu leków uczeni skupiali się na badaniach nad dopaminą, neuroprzekaźnikiem który jest związany z tzw. efektem podniecenia i przyjemności, jaką odczuwają osoby zażywające narkotyki, czy palące papierosy. Kokaina hamuje zwrotny wychwyt dopaminy z przestrzeni synaptycznych (tj. miejsca kontaktu neuronów i przekazywania pomiędzy nimi sygnałów chemicznych). Rezultatem tego jest podwyższony poziom tego neuroprzekaźnika pomiędzy neuronami mózgu.

Najnowsze wyniki wskazują jednak, że odkryty przez nich mechanizm może być bardziej bezpośrednio związany z nawrotami uzależnienia, które są największą przeszkodą w jego terapii. Uczeni wierzą, że substancje blokujące działanie glutaminianu mogą pomóc w skuteczniejszym leczeniu uzależnień.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Inhalanty

dzień jak każdy inny, miałem ciśnienie żeby się czymś odrealnić

Wyszedłem z domu około godziny 19 w celu zakupienia paczki papierosów i gazu do zapalniczek w osiedlowym sklepie. Skąd ten chory pomysł mógł mi przyjść do głowy... Zaraz po wyjściu odpaliłem szluga i wziąłem pierwszego macha z butli. Po kilku sekundach poczułem mrowienie nóg i dziwnie "zakręcony" umysł. To był dopiero początek bo gdzieś około godziny spędziłem siedząc z dziewczyną i paląc szlugi, warto dodać że zanim do niej dotarłem to gaz już przestał działać.

II uderzenie (godzina 20:00)


Substancja: Atarax, lek przeciwhistaminowy, uspokajający i przeciwlękowy substancja czynna: chlorowodorek hydroksyzyny

Doświadczenie: spore

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Otoczenie: Początek - mieszkanie brata, dobrze znane dające poczucie bezpieczeństwa, nie licząc ciemnych zakamarków. Mieszkanie duże, w starej kamienicy. W trackie: podróż do świata zewnętrznego - nocny spacer. Później powrót na wspomniane mieszkanie i tam już do końca tripu w jednym największym rozległym pokoju. Pokój dający wiele bodźców wzrokowych, dużo kolorów, kształtów, stare meble, obrazy. Trip 4- osobowy z zaufanymi ludźmi. Całkowity brak lęku przed nimi, bardziej lekki lęk o nich, spora wzajemna empatia. Nastawienie: lekki lęk ale chce spróbować, próba oczyszczenia z oczekiwań co do substancji, w głowie teksty z książek o psychodelikach i szamanizmie. Chęć doświadczenia i rozwoju.

Siedzimy w kuchni na mieszkaniu u brata. Przed nami 4 kielony wypełnione wodą i białym proszkiem. Jestem Ja, "A" czyli mój brat, "K" czyli jego dziewczyna i "M" czyli mój dobry kumpel. Jestem w tym dobrym położeniu, że wszystkich znam bardzo dobrze. "M" z "K" znają się dosyć słabo, "M" z moim bartem już lepiej. Chociaż wszyscy się bardzo lubią. Piszę o tym dlatego, że będzie to miało wpływ na późniejsze postrzeganie siebie nawzajem. Godzina około 18:00 - ładujemy.

  • Gałka muszkatołowa

Nie mogłem sie powstrzymać aby udzielic krotkiego opisu przezyc wywolanych zazyciem gałki.Po wnikliwym przeczytaniu wszystkich artykułow na ten temat na NG i Hypperalu postanowilem sie udac w poszukiwaniu galki calej.Schodzilem podeszwy do polowy zanim udalo mi sie takowa znalesc-byc moze mialem pecha byc moze nie-ale nie o to tu chodzi.o godzinie 16,30 starlem 6 calych slicznych galeczek i o 17 z kumpel wypislismy je pomieszane z 0,33 wody.smak nie byl wcale takie straszny jak opisuja,tylko te chepniecia....wychodzimy na miasto o 17,15 siadamy na ryneczku nie czujemy kompletnie nic.

randomness