Ania Wyciszczak
Grzegorz Nalepa
Ziele Boga
Rak... To zawsze było jedno z najstraszniejszych słów, jakie pacjent mógł usłyszeć od lekarza. Kiedyś oznaczało nieodwołalny
koniec nadziei na powrót do zdrowia. Teraz, dzięki odkryciom naukowców, lekarze dysponują wieloma metodami walki z rakiem,
a choroba nowotworowa - zwłaszcza jeśli zostanie wcześnie wykryta - wcale nie musi być wyrokiem śmierci. Guz złożony ze złośliwych
komórek może zostać usunięty podczas operacji chirurgicznej albo zniszczony w procesie radioterapii
lub chemioterapii.
Niestety - czasem, kiedy pacjent zgłasza się do szpitala, nowotwór jest już tak zaawansowany, że nie można go wyleczyć.
W takiej sytuacji lekarze pracujący w hospicjum chcą przynajmniej złagodzić trudny do opisania ból.
Leczenie bólu u takich chorych nie jest łatwym zadaniem. Niekiedy nawet podanie mocnych analgetyków,
takich jak morfina i inne opiaty, nie pozwala na całkowite zlikwidowanie bardzo silnego bólu. Poza tym
opiaty mają wiele niekorzystnych efektów ubocznych (na przykład przewlekłe stosowanie morfiny może doprowadzić do
uporczywych zaparć oraz nieprawidłowego działania ośrodka oddechowego). Dlatego naukowcy ciągle
próbują znaleźć nowe metody leczenia bólu u ludzi cierpiących na terminalne stadium choroby nowotworowej.
Chcą znaleźć nowe związki chemiczne, które hamowałyby impulsy bólowe przekazywane do mózgu osób nieuleczalnie chorych.
Takie leki uwolniłyby ciężko chore osoby od bólu i umożliwiłyby im godne umieranie.
Okazało się, że takie związki chemiczne można wyizolować z rośliny, która nosi łacińską nazwę Cannabis indica.
Po polsku Cannabis indica to marihuana.
Nie tylko narkotyk
Marihuana (ziele Boga) jest zaliczana do tzw. lekkich narkotyków. Główny składnik marihuany - tetrahydrokannabinol
(THC) - uwalnia się z jej liści i kwiatostanów pod wpływem wysokiej temperatury. Do efektów psychicznych związanych z przyjmowaniem
marihuany należą: poprawa nastroju, uczucie błogości, wesołość i uczucie sprawności umysłu. Czasem zmienia się sposób odbierania
niektórych barw i dźwięków; niezwykle rzadko występują halucynacje. Oczywiście stosowanie marihuany jako narkotyku jest zabronione
przez prawo.
Nie wszyscy jednak wiedzą, że w przyszłości ziele Boga może okazać się niezwykle cennym lekiem, wykorzystywanym w leczeniu wielu
różnych chorób.
Jak działa THC?
Przeciwbólowe i psychoaktywne właściwości marihuany były znane już w starożytności - wtedy stosowano ją do łagodzenia
bólu towarzyszącego porodom i atakom migreny. Aktywne związki chemiczne ziela Boga działają też przeciwskurczowo i
przeciwwymiotnie; obniżają ciśnienie panujące w gałkach ocznych oraz napięcie mięśni i rozszerzają naczynia krwionośne.
Tajemniczymi związkami chemicznymi, które odpowiadają za własności marihuany, są kannabinoidy.
Ich głównym i najsilniej działającym przedstawicielem jest tetrahydrokannabinol (THC).
Nasz organizm wytwarza cząsteczki podobne do THC. Anandamina - jedna z pochodnych kwasu arachidonowego
- jest właśnie taką cząsteczką. Komórki nerwowe wytwarzają anandaminę w odpowiedzi na uszkodzenie tkanek (spowodowane np.
urazem albo niedokrwieniem); w ten sposób nasz organizm sam próbuje złagodzić ból.
Kannabinoidy zawarte w marihuanie i endokannabinoidy łączą się z tymi samymi receptorami naszych komórek.
Obecnie znamy dwa rodzaje receptorów dla kannabinoidów: CB1 i CB2. Receptory CB1 (ośrodkowe) znajdują się w wielu miejscach mózgu
- między innymi w tych, które odpowiadają za pamięć, sen i czuwanie, emocje i postawę ciała. Receptory CB2 (obwodowe)
są zlokalizowane m.in. na komórkach układu odpornościowego.
THC oraz endokannabinoidy po przyłączeniu się do receptorów komórki hamują wytwarzanie cAMP i blokują
wpływ jonów wapnia z płynu zewnątrzkomórkowego do cytoplazmy. Wskutek tego zmienia się metabolizm komórek:
dochodzi do zmian sposobu uwalniania hormonów i neuroprzekaźników.
Marihuana jako lek przeciwbólowy
Rozwikłanie tajemnicy przeciwbólowego działania kannabinoidów było kolejnym etapem w badaniach naukowych nad marihuaną.
Szczególnie ważne okazało się odkrycie, że THC działa na pewną część ludzkiego rdzenia przedłużonego
(RVM - rostral ventromedial medulla). W tej części ośrodkowego układu nerwowego znajduje się centrum zarządzające
przepływem sygnałów bólowych z całego ciała do kory mózgowej. Neurony znajdujące się
w tym centrum mogą zmniejszać lub zwiększać ilość sygnałów bólowych docierających do mózgu. Na to samo miejsce w rdzeniu
przedłużonym działa morfina i endorfiny. Kannabinoidy i opioidy wpływają na aktywność komórek nerwowych,
wykorzystując różne mechanizmy, jednak podanie kannabinoidów potęguje znieczulające działanie opioidów. Poza tym THC dodatkowo
działa przeciwbólowo, zwiększając produkcję endorfin. Dlatego naukowcy uważają, że połączenie pochodnych marihuany z morfiną
umożliwiłoby zmniejszenie dawek morfiny. A to z kolei pozwoliłoby na wyeliminowanie przykrych efektów ubocznych, które są efektem
podawania dużej ilości morfiny - i zdecydowanie polepszyłoby komfort życia i umierania pacjentów cierpiących na bolesne,
nieuleczalne choroby.
Można by również zastosować THC jako samodzielny lek przeciwbólowy. Pochodne ziela Boga nie hamują bólu tak skutecznie,
jak morfina, ale za to mają kilka innych zalet: nie powodują wymiotów i nudności, nie hamują pracy ośrodka oddechowego
oraz nie wywołują tolerancji.
THC ma też miejscowe działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne. Wstrzyknięcie THC bezpośrednio w uszkodzoną część ciała
powoduje ustąpienie bólu. Dlatego niektórzy naukowcy twierdzą, że pochodne marihuany mogłyby zostać wykorzystane jako leki
znieczulające w małych zabiegach chirurgicznych.
Na wymioty - ziele Boga
Bóle spowodowane guzem nowotworowym to nie wszystkie cierpienia, jakie muszą znieść chorzy na raka. Chemioterapii i radioterapii
często towarzyszą bardzo dokuczliwe efekty uboczne. Do tych efektów ubocznych należą silne mdłości i wymioty, które nie zawsze
można opanować przy pomocy konwencjonalnych leków, takich jak np. Zofran.
W badaniach klinicznych udowodniono, że związki chemiczne zawarte w marihuanie bardzo skutecznie hamują mdłości i wymioty
u pacjentów poddanych chemioterapii - również u tych chorych, którym wcześniej nie pomagały inne leki przeciwwymiotne.
THC zwiększa łaknienie
U pacjentów z zaawansowaną chorobą nowotworową i AIDS często dochodzi do wyniszczenia organizmu i nadmiernego
spadku masy ciała. Prowadzi to do pogorszenia pracy całego organizmu i zwiększa ryzyko śmierci pacjentów.
Wyniszczenie u chorych na AIDS jest spowodowane dodatkowymi zakażeniami oportunistycznymi, zaburzeniami
trawienia i zmniejszeniem ilości przyjmowanych pokarmów.
Kacheksja (wyniszczenie nowotworowe) jest efektem ubocznym zwiększonego wydzielania czynnika martwicy
nowotworów (TNF) i innych białek przez komórki układu odpornościowego. TNF niszczy komórki rakowe,
ale jednocześnie uniemożliwia prawidłowym komórkom wykorzystanie substancji odżywczych przenoszonych przez krew.
Udowodniono, że składniki marihuany zwiększają łaknienie u pacjentów cierpiących na AIDS i nowotwory. Jednocześnie hamują
nudności i poprawiają nastrój. Prowadzi to do wzrostu masy ciała u tych chorych i poprawia jakość ich życia.
Marihuana w okulistyce i neurologii
Ziele Boga może przydać się również lekarzom innych specjalności. Istnieją próby wykorzystania marihuany w
terapii choroby Huntingtona, stwardnienia rozsianego i padaczki.
THC obniża ciśnienie panujące w gałkach ocznych, dlatego naukowcy badają skuteczność marihuany w leczeniu
jaskry.
Co dalej?
Podsumowując: wyniki przeprowadzonych do tej pory badań naukowych dowodzą, że w przyszłości marihuana może okazać się
cennym lekiem. Jej zastosowanie w opiece paliatywnej mogłoby umożliwić:
- zmniejszenie bólu u pacjentów z zaawansowaną chorobą nowotworową;
- zmniejszenie dawek morfiny i innych opioidów;
- wyeliminowanie mdłości i wymiotów oraz poprawę łaknienia u chorych poddawanych chemioterapii i
radioterapii przeciwnowotworowej;
- poprawę nastroju chorych umierających.
Praca Ziele Boga została przedstawiona na konferencji naukowej Droga do opieki nad chorym umierającym
(Lublin, wrzesień 1999).
Ania Wyciszczak w 1999 roku skończyła Wydział Lekarski Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu.
Od ponad trzech lat pracuje w Hospicjum Królowej Pokoju w Tarnowskich Górach;
opiekuje się pacjentami chorymi na nieuleczalne nowotwory złośliwe.
Ma słuch absolutny.
Opracowanie i redakcja: Grzegorz Nalepa.
Copyright (c) Prószyński i S-ka SA 1999. Wszystkie prawa zastrzeżone.
źródło: http://www.biologia.pl/artykuly/ziele_boga.phtml
Słownik:
- Radioterapia
-
- Leczenie przy wykorzystaniu promieniowania jonizującego. Leczenie nowotworów radioterapią polega na zniszczeniu komórek
nowotworowych przez odpowiednio stosowane dawki promieniowania jonizującego. Niestety, nie wszystkie rodzaje nowotworów
poddają się temu sposobowi leczenia, jednak radioterapia jest wartościową metodą leczenia raka, nawet z uwzględnieniem
efektów ubocznych, do których należą: podrażnienie i zniszczenie okolicznych zdrowych tkanek, nudności, obniżenie odporności i
wypadanie włosów.
- Chemioterapia
-
- Leczenie polegające na stosowaniu związków chemicznych uszkadzających przede wszystkim dzielące się komórki. Chemioterapia
umożliwia zniszczenie przynajmniej części komórek nowotworowych, ale uszkadza też dzielące się komórki mieszków włosowych,
nabłonka jelitowego, narządów rozrodczych i szpiku kostnego, powodując wyłysienie, wymioty i bóle brzucha, bezpłodność i zaburzenia
składu krwi. Większość tych efektów ubocznych mija po zakończeniu leczenia.
- Hospicjum
-
- Miejsce opieki nad nieuleczalnie chorymi.
- Analgetyki
-
- Inaczej: leki przeciwbólowe.
- Opiaty
-
- Związki chemiczne o działaniu podobnym do morfiny. Są stosowane w medycynie jako silnie działające leki przeciwbólowe i
znieczulające. Leki z grupy opiatów są też przyjmowane przez narkomanów jako narkotyki. Uzależnienie od opiatów jest szczególnie
groźne: łączy się z nim duże ryzyko zakażenia HIV, wirusowym zapaleniem wątroby i kiłą lub śmiertelnego zatrucia.
- Ośrodek oddechowy mózgu
-
- Grupa komórek mózgu kontrolująca proces oddychania.
- Terminalne stadium choroby nowotworowej
-
- Zaawansowana, nieuleczalna choroba nowotworowa.
- Kannabinoidy
-
- Aktywne związki chemiczne zawarte w marihuanie.
- Kwas arachidonowy
-
- Nienasycony kwas tłuszczowy o cząsteczce zbudowanej z dwudziestu atomów węgla. W cząsteczce tego kwasu znajdują się
cztery podwójne wiązania. Kwas arachidonowy wchodzi w skład fosfolipidów błon biologicznych. Pewne enzymy komórki
potrafią odczepiać cząsteczkę kwasu arachidonowego od fosfolipidu. Następnie kwas arachidonowy może zostać przekształcony
przez inne enzymy do aktywnych biologicznie związków. Z kwasu arachidonowego powstają na przykład prostaglandyny, które m.in.
regulują kurczliwość naczyń krwionośnych i uczestniczą w reakcjach zapalnych, oraz leukotrieny, które również biorą udział w reakcjach
zapalnych i alergicznych. Istnieją leki, które hamują produkcję tych związków z kwasu arachidonowego i w ten sposób działają przeciwzapalnie
i przeciwgorączkowo. Takim lekiem jest np. aspiryna.
- Endokannabinoidy
-
- "Wewnętrzne kannabinoidy". Związki chemiczne o działaniu podobnym do kannabinoidów, wytwarzane przez komórki naszego organizmu.
- Układ odpornościowy
-
- Jest utworzony przez wiele rodzajów komórek specjalizujących się w zwalczaniu zakażeń oraz w niszczeniu
komórek nowotworowych. Niektóre komórki układu odpornościowego (neutrofile, makrofagi) fagocytują (pożerają)
bakterie i wirusy; inne (limfocyty B) wytwarzają przeciwciała - białka, które zabijają chorobotwórcze mikroorganizmy i
ułatwiają ich fagocytozę. Cytotoksyczne limfocyty T oraz limfocyty NK niszczą komórki zaatakowane przez wirusy i komórki
nowotworowe, a pomocnicze limfocyty T kontrolują pracę całego układu odpornościowego.
- cAMP
-
- Cykliczny adenozynomonofosforan; cząsteczka wykorzystywana przez komórki jako jeden z tzw. 'drugich przekaźników'
(second messengers). Pobudzenie niektórych receptorów błonowych komórek prowadzi do uruchomienia enzymu zwanego cyklazą
adenylową, który wytwarza cząsteczki cAMP z ATP. Cząsteczki cAMP łączą się z różnymi białkami komórki i wpływają na wiele różnych
procesów życiowych oraz na aktywność różnych genów.
- Metabolizm
-
- Wszystkie przemiany chemiczne i energetyczne zachodzące w żywych komórkach.
- Hormony
-
- Cząsteczki wydzielane przez wyspecjalizowane komórki, przenoszone przez krew i wpływające na aktywność innych
komórek. Pod względem chemicznym wszystkie hormony człowieka można podzielić na kilka podstawowych grup: pochodne
steroidowe (np. testosteron), pochodne aminokwasów (np. tyroksyna - hormon tarczycy), białka (np. hormon wzrostu) i
peptydy (np. insulina).
- Neuroprzekaźniki (neurotransmitery)
-
- Cząsteczki produkowane i wydzielane przez komórki nerwowe. Zadaniem neuroprzekaźników jest przenoszenie informacji
do innych komórek nerwowych i komórek mięśniowych.
- Rdzeń przedłużony
-
- Część tyłomózgowia łącząca się bezpośrednio z rdzeniem kręgowym. Przez rdzeń przedłużony przebiega bardzo
wiele czuciowych i ruchowych dróg nerwowych.
- Kora mózgu (istota szara)
-
- Warstwa ciał komórek nerwowych, pokrywająca zewnętrzną powierzchnię mózgu. Wypustki neuronów tworzących
korę mózgu docierają do wielu innych części ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego. W korze mózgowej
można wyróżnić wiele ośrodków odpowiedzialnych m.in. za czucie, ruch, wzrok, słuch, smak, węch i procesy
kojarzeniowe.
- Neuron
-
- Inaczej: komórka nerwowa.
- Endorfiny
-
- "Wewnętrzne morfiny". Związki chemiczne (pochodne peptydów), które działają przeciwbólowo podobnie do morfiny i
są wytwarzane przez niektóre nasze komórki (np. neurony, niektóre komórki wydzielające hormony). Organizm zwiększa
produkcję endorfin po urazie, żeby zmniejszyć ból. Dużo endorfin wytwarzają też komórki nerwowe osób zakochanych
(dlatego rozstanie z ukochaną osobą jest w pewnym sensie porównywalne do odstawienia narkotyku).
- Tolerancja
-
- Na morfinę rozwija się podczas przewlekłego stosowania tego leku. Oznacza to, że lekarz musi stosować coraz większe
dawki morfiny, żeby uzyskać taki sam efekt przeciwbólowy. Poziom tolerancji nie jest wprost proporcjonalny do zastosowanej
dawki. Z punktu widzenia medycyny tolerancja jest niekorzystnym zjawiskiem - m.in. dlatego, że zwiększa prawdopodobieństwo
wystąpienia szkodliwych efektów ubocznych.
- Zakażenia oportunistyczne
-
- Zakażenia przez drobnoustroje, które są nieszkodliwe dla zdrowego organizmu, ale stają się groźne, kiedy układ odpornościowy
nie działa prawidłowo.
- TNF
-
- Grupa białek wydzielanych przez komórki układu odpornościowego. TNF wpływa na aktywność limfocytów oraz na metabolizm
innych komórek; może również wywoływać apoptozę w komórkach nowotworowych.
- Choroba Huntingtona (pląsawica Huntingtona)
-
- Genetycznie uwarunkowana choroba, przejawiająca się zaburzeniami emocji i procesów poznawczych, występowaniem
niekontrolowanych ruchów kończyn, drgawek, nieprawidłowego napięcia mięśniowego oraz upośledzenia mimiki.
Choroba Huntingtona jest spowodowana mutacją genu HD, polegającą na występowaniu zwiększonej liczby powtórzeń trójki
nukleotydów CAG w obrębie tego genu. Ta mutacja powoduje wydłużenie łańcucha reszt kwasu glutaminowego w białku kodowanym
przez ten gen - huntingtynie. Na razie nie wiemy, w jaki sposób mutacja HD wpływa na metabolizm komórek nerwowych, ale naukowcy
uważają, że może ułatwiać apoptozę neuronów.
- Stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplex, SM)
-
- Przewlekła, postępująca choroba układu nerwowego, polegająca na niszczeniu osłonek neuronów przez komórki układu
odpornościowego. Do objawów SM należą m.in.: zaburzenia widzenia, czucia i ruchu. Pierwsze objawy SM występują zwykle u
młodych ludzi i mogą doprowadzić do inwalidztwa.
- Padaczka
-
- Zaburzenie czynności mózgu, polegające na występowaniu nieprawidłowych wyładowań ('eksplozji') czynności elektrycznej
neuronów. Może mieć różne postaci kliniczne: od napadów grand mal, połączonych z utratą przytomności i drgawkami całego
ciała, do napadów petit mal, które mogą przejawiać się tylko jako chwilowe zaburzenia uwagi.
- Jaskra
-
- Choroba polegająca na zwiększeniu ciśnienia w gałce ocznej. Często przebiega podstępnie - bez objawów bólowych - i prowadzi
do postępującego ograniczenia pola widzenia, a w końcu do zaniku nerwu wzrokowego i utraty wzroku. Może też dochodzić do
ostrych ataków jaskry, związanych z silnym bólem, światłowstrętem, przymglonym widzeniem, zaczerwienieniem i stwardnieniem
gałki ocznej.
Komentarze
a nie lepiej zalegalizować?
gana jest spox dzieki niej wróciłam do ludzi po tym jak porwali mnie kosmici
No a obok siedzi Mała co sie zjarala i daje ciala i musi powiedziec ze gana jest spox i w ogole rzadzi i jakbym tego nie jarala to nie bylabym soba tylko rozowym muchomorem..:D A w ogole to ci co nie pala sie gorzej wala..:D
tyle o niej ja to lubie sobie przypalic blanta z ziomalami :)wczas z Mała tez razem wtedy jestesmy the best a jak myslicie co teraz robimy jasne ze palimy:D
no to znowu ja czyli Mała..:D i musze sprostowac ze palimy tak ale tylko liscie w ogrodku..:) na jesien..:) i palimy jeszcze pare innych rzeczy np stare skarpetki jak nam ogrzewanie wylacza bo nie placimy bo wszystko wydajemy na traffffke..:P
ta dziewczyna ma za dddduuuzzzzaaaa wyobraznie jak na jej młody wiek nie to co ja dobrze ulozona nie wcale sie nie zjarałam co to sa dwa worki na dwie
heh... jeszcze musze powiedziec... ze ja to tyle az nie pale...:) ja to tylko od czasu do czasu..:) samtajms...:D jak mi goraco jest bo wtedy nie mam oporow zeby sie rozebrac..:) przed wyjsciem na miasto..:)
gorąco polecam trawke jako srodek uspokajajacy, wyluzowujacy.świetnie sprawdzila sie w przypadkach depresji jesiennej.zapraszam na zabiegi BLUNTOTERAPII ;P
trawka jest bardzodobrym sposobem na pozbycie sie bulu>np: z milosci:P
W lpazdzierniku 2003 roku zachorowalam na jedna z odmian reumatologicznego zapalenia stawow. Zaczelo sie od stawu ramiennego, po niedoleczonej grypie. Mialam klopoty z normalnym funkcjonowaniem- z bolu nie spalam kilka nocy z rzedu, staw puchl, nie moglam nim ruszac, zaczelo sie chodzenie na zwolnienia. Nie pomagaly leki, bolesne blokady, ani gipsowanie. Choroba zaczela atakowac inne stawy.
To brzmi niewiarygodnie, ale odkad zaczelam popalac (od lipca ub. roku) bole zaczely znikac. W listopadzie okazalo sie, ze we krwi nie mam juz zadnych czynnikow reumatycznych! I nie mam do tej pory. Choroba cofnela sie, w co ortopedzi nie moga uwierzyc. Podobno to nieprawdopodobne, ale prawdziwe (mam w domu pelna dokumentacje choroby).
Podejrzewam, ze koncerny farmaceutyczne boja sie konkurencji i dlatego sa przeciw legalizacji.