Ziele Boga

Marihuana - lek, narkotyk czy jedno i drugie?

Tagi

Źródło

Ania Wyciszczak, Grzegorz Nalepa

Odsłony

14895

Ania Wyciszczak
Grzegorz Nalepa

Ziele Boga

Rak... To zawsze było jedno z najstraszniejszych słów, jakie pacjent mógł usłyszeć od lekarza. Kiedyś oznaczało nieodwołalny koniec nadziei na powrót do zdrowia. Teraz, dzięki odkryciom naukowców, lekarze dysponują wieloma metodami walki z rakiem, a choroba nowotworowa - zwłaszcza jeśli zostanie wcześnie wykryta - wcale nie musi być wyrokiem śmierci. Guz złożony ze złośliwych komórek może zostać usunięty podczas operacji chirurgicznej albo zniszczony w procesie radioterapii lub chemioterapii.

Niestety - czasem, kiedy pacjent zgłasza się do szpitala, nowotwór jest już tak zaawansowany, że nie można go wyleczyć. W takiej sytuacji lekarze pracujący w hospicjum chcą przynajmniej złagodzić trudny do opisania ból.

Leczenie bólu u takich chorych nie jest łatwym zadaniem. Niekiedy nawet podanie mocnych analgetyków, takich jak morfina i inne opiaty, nie pozwala na całkowite zlikwidowanie bardzo silnego bólu. Poza tym opiaty mają wiele niekorzystnych efektów ubocznych (na przykład przewlekłe stosowanie morfiny może doprowadzić do uporczywych zaparć oraz nieprawidłowego działania ośrodka oddechowego). Dlatego naukowcy ciągle próbują znaleźć nowe metody leczenia bólu u ludzi cierpiących na terminalne stadium choroby nowotworowej. Chcą znaleźć nowe związki chemiczne, które hamowałyby impulsy bólowe przekazywane do mózgu osób nieuleczalnie chorych. Takie leki uwolniłyby ciężko chore osoby od bólu i umożliwiłyby im godne umieranie.

Okazało się, że takie związki chemiczne można wyizolować z rośliny, która nosi łacińską nazwę Cannabis indica. Po polsku Cannabis indica to marihuana.

Nie tylko narkotyk

Marihuana (ziele Boga) jest zaliczana do tzw. lekkich narkotyków. Główny składnik marihuany - tetrahydrokannabinol (THC) - uwalnia się z jej liści i kwiatostanów pod wpływem wysokiej temperatury. Do efektów psychicznych związanych z przyjmowaniem marihuany należą: poprawa nastroju, uczucie błogości, wesołość i uczucie sprawności umysłu. Czasem zmienia się sposób odbierania niektórych barw i dźwięków; niezwykle rzadko występują halucynacje. Oczywiście stosowanie marihuany jako narkotyku jest zabronione przez prawo.

Nie wszyscy jednak wiedzą, że w przyszłości ziele Boga może okazać się niezwykle cennym lekiem, wykorzystywanym w leczeniu wielu różnych chorób.

Jak działa THC?

Przeciwbólowe i psychoaktywne właściwości marihuany były znane już w starożytności - wtedy stosowano ją do łagodzenia bólu towarzyszącego porodom i atakom migreny. Aktywne związki chemiczne ziela Boga działają też przeciwskurczowo i przeciwwymiotnie; obniżają ciśnienie panujące w gałkach ocznych oraz napięcie mięśni i rozszerzają naczynia krwionośne.

Tajemniczymi związkami chemicznymi, które odpowiadają za własności marihuany, są kannabinoidy. Ich głównym i najsilniej działającym przedstawicielem jest tetrahydrokannabinol (THC).

Nasz organizm wytwarza cząsteczki podobne do THC. Anandamina - jedna z pochodnych kwasu arachidonowego - jest właśnie taką cząsteczką. Komórki nerwowe wytwarzają anandaminę w odpowiedzi na uszkodzenie tkanek (spowodowane np. urazem albo niedokrwieniem); w ten sposób nasz organizm sam próbuje złagodzić ból.

Kannabinoidy zawarte w marihuanie i endokannabinoidy łączą się z tymi samymi receptorami naszych komórek. Obecnie znamy dwa rodzaje receptorów dla kannabinoidów: CB1 i CB2. Receptory CB1 (ośrodkowe) znajdują się w wielu miejscach mózgu - między innymi w tych, które odpowiadają za pamięć, sen i czuwanie, emocje i postawę ciała. Receptory CB2 (obwodowe) są zlokalizowane m.in. na komórkach układu odpornościowego.

THC oraz endokannabinoidy po przyłączeniu się do receptorów komórki hamują wytwarzanie cAMP i blokują wpływ jonów wapnia z płynu zewnątrzkomórkowego do cytoplazmy. Wskutek tego zmienia się metabolizm komórek: dochodzi do zmian sposobu uwalniania hormonów i neuroprzekaźników.

Marihuana jako lek przeciwbólowy

Rozwikłanie tajemnicy przeciwbólowego działania kannabinoidów było kolejnym etapem w badaniach naukowych nad marihuaną. Szczególnie ważne okazało się odkrycie, że THC działa na pewną część ludzkiego rdzenia przedłużonego (RVM - rostral ventromedial medulla). W tej części ośrodkowego układu nerwowego znajduje się centrum zarządzające przepływem sygnałów bólowych z całego ciała do kory mózgowej. Neurony znajdujące się w tym centrum mogą zmniejszać lub zwiększać ilość sygnałów bólowych docierających do mózgu. Na to samo miejsce w rdzeniu przedłużonym działa morfina i endorfiny. Kannabinoidy i opioidy wpływają na aktywność komórek nerwowych, wykorzystując różne mechanizmy, jednak podanie kannabinoidów potęguje znieczulające działanie opioidów. Poza tym THC dodatkowo działa przeciwbólowo, zwiększając produkcję endorfin. Dlatego naukowcy uważają, że połączenie pochodnych marihuany z morfiną umożliwiłoby zmniejszenie dawek morfiny. A to z kolei pozwoliłoby na wyeliminowanie przykrych efektów ubocznych, które są efektem podawania dużej ilości morfiny - i zdecydowanie polepszyłoby komfort życia i umierania pacjentów cierpiących na bolesne, nieuleczalne choroby.

Można by również zastosować THC jako samodzielny lek przeciwbólowy. Pochodne ziela Boga nie hamują bólu tak skutecznie, jak morfina, ale za to mają kilka innych zalet: nie powodują wymiotów i nudności, nie hamują pracy ośrodka oddechowego oraz nie wywołują tolerancji.

THC ma też miejscowe działanie przeciwbólowe i przeciwzapalne. Wstrzyknięcie THC bezpośrednio w uszkodzoną część ciała powoduje ustąpienie bólu. Dlatego niektórzy naukowcy twierdzą, że pochodne marihuany mogłyby zostać wykorzystane jako leki znieczulające w małych zabiegach chirurgicznych.

Na wymioty - ziele Boga

Bóle spowodowane guzem nowotworowym to nie wszystkie cierpienia, jakie muszą znieść chorzy na raka. Chemioterapii i radioterapii często towarzyszą bardzo dokuczliwe efekty uboczne. Do tych efektów ubocznych należą silne mdłości i wymioty, które nie zawsze można opanować przy pomocy konwencjonalnych leków, takich jak np. Zofran.

W badaniach klinicznych udowodniono, że związki chemiczne zawarte w marihuanie bardzo skutecznie hamują mdłości i wymioty u pacjentów poddanych chemioterapii - również u tych chorych, którym wcześniej nie pomagały inne leki przeciwwymiotne.

THC zwiększa łaknienie

U pacjentów z zaawansowaną chorobą nowotworową i AIDS często dochodzi do wyniszczenia organizmu i nadmiernego spadku masy ciała. Prowadzi to do pogorszenia pracy całego organizmu i zwiększa ryzyko śmierci pacjentów.

Wyniszczenie u chorych na AIDS jest spowodowane dodatkowymi zakażeniami oportunistycznymi, zaburzeniami trawienia i zmniejszeniem ilości przyjmowanych pokarmów.

Kacheksja (wyniszczenie nowotworowe) jest efektem ubocznym zwiększonego wydzielania czynnika martwicy nowotworów (TNF) i innych białek przez komórki układu odpornościowego. TNF niszczy komórki rakowe, ale jednocześnie uniemożliwia prawidłowym komórkom wykorzystanie substancji odżywczych przenoszonych przez krew.

Udowodniono, że składniki marihuany zwiększają łaknienie u pacjentów cierpiących na AIDS i nowotwory. Jednocześnie hamują nudności i poprawiają nastrój. Prowadzi to do wzrostu masy ciała u tych chorych i poprawia jakość ich życia.

Marihuana w okulistyce i neurologii

Ziele Boga może przydać się również lekarzom innych specjalności. Istnieją próby wykorzystania marihuany w terapii choroby Huntingtona, stwardnienia rozsianego i padaczki. THC obniża ciśnienie panujące w gałkach ocznych, dlatego naukowcy badają skuteczność marihuany w leczeniu jaskry.

Co dalej?

Podsumowując: wyniki przeprowadzonych do tej pory badań naukowych dowodzą, że w przyszłości marihuana może okazać się cennym lekiem. Jej zastosowanie w opiece paliatywnej mogłoby umożliwić:

  • zmniejszenie bólu u pacjentów z zaawansowaną chorobą nowotworową;
  • zmniejszenie dawek morfiny i innych opioidów;
  • wyeliminowanie mdłości i wymiotów oraz poprawę łaknienia u chorych poddawanych chemioterapii i radioterapii przeciwnowotworowej;
  • poprawę nastroju chorych umierających.

Praca Ziele Boga została przedstawiona na konferencji naukowej Droga do opieki nad chorym umierającym

(Lublin, wrzesień 1999).

Ania Wyciszczak w 1999 roku skończyła Wydział Lekarski Śląskiej Akademii Medycznej w Zabrzu. Od ponad trzech lat pracuje w Hospicjum Królowej Pokoju w Tarnowskich Górach; opiekuje się pacjentami chorymi na nieuleczalne nowotwory złośliwe. Ma słuch absolutny.

Opracowanie i redakcja: Grzegorz Nalepa.
Copyright (c) Prószyński i S-ka SA 1999. Wszystkie prawa zastrzeżone.
źródło: http://www.biologia.pl/artykuly/ziele_boga.phtml

Słownik:

Radioterapia
- Leczenie przy wykorzystaniu promieniowania jonizującego. Leczenie nowotworów radioterapią polega na zniszczeniu komórek nowotworowych przez odpowiednio stosowane dawki promieniowania jonizującego. Niestety, nie wszystkie rodzaje nowotworów poddają się temu sposobowi leczenia, jednak radioterapia jest wartościową metodą leczenia raka, nawet z uwzględnieniem efektów ubocznych, do których należą: podrażnienie i zniszczenie okolicznych zdrowych tkanek, nudności, obniżenie odporności i wypadanie włosów.
Chemioterapia
- Leczenie polegające na stosowaniu związków chemicznych uszkadzających przede wszystkim dzielące się komórki. Chemioterapia umożliwia zniszczenie przynajmniej części komórek nowotworowych, ale uszkadza też dzielące się komórki mieszków włosowych, nabłonka jelitowego, narządów rozrodczych i szpiku kostnego, powodując wyłysienie, wymioty i bóle brzucha, bezpłodność i zaburzenia składu krwi. Większość tych efektów ubocznych mija po zakończeniu leczenia.
Hospicjum
- Miejsce opieki nad nieuleczalnie chorymi.
Analgetyki
- Inaczej: leki przeciwbólowe.
Opiaty
- Związki chemiczne o działaniu podobnym do morfiny. Są stosowane w medycynie jako silnie działające leki przeciwbólowe i znieczulające. Leki z grupy opiatów są też przyjmowane przez narkomanów jako narkotyki. Uzależnienie od opiatów jest szczególnie groźne: łączy się z nim duże ryzyko zakażenia HIV, wirusowym zapaleniem wątroby i kiłą lub śmiertelnego zatrucia.
Ośrodek oddechowy mózgu
- Grupa komórek mózgu kontrolująca proces oddychania.
Terminalne stadium choroby nowotworowej
- Zaawansowana, nieuleczalna choroba nowotworowa.
Kannabinoidy
- Aktywne związki chemiczne zawarte w marihuanie.
Kwas arachidonowy
- Nienasycony kwas tłuszczowy o cząsteczce zbudowanej z dwudziestu atomów węgla. W cząsteczce tego kwasu znajdują się cztery podwójne wiązania. Kwas arachidonowy wchodzi w skład fosfolipidów błon biologicznych. Pewne enzymy komórki potrafią odczepiać cząsteczkę kwasu arachidonowego od fosfolipidu. Następnie kwas arachidonowy może zostać przekształcony przez inne enzymy do aktywnych biologicznie związków. Z kwasu arachidonowego powstają na przykład prostaglandyny, które m.in. regulują kurczliwość naczyń krwionośnych i uczestniczą w reakcjach zapalnych, oraz leukotrieny, które również biorą udział w reakcjach zapalnych i alergicznych. Istnieją leki, które hamują produkcję tych związków z kwasu arachidonowego i w ten sposób działają przeciwzapalnie i przeciwgorączkowo. Takim lekiem jest np. aspiryna.
Endokannabinoidy
- "Wewnętrzne kannabinoidy". Związki chemiczne o działaniu podobnym do kannabinoidów, wytwarzane przez komórki naszego organizmu.
Układ odpornościowy
- Jest utworzony przez wiele rodzajów komórek specjalizujących się w zwalczaniu zakażeń oraz w niszczeniu komórek nowotworowych. Niektóre komórki układu odpornościowego (neutrofile, makrofagi) fagocytują (pożerają) bakterie i wirusy; inne (limfocyty B) wytwarzają przeciwciała - białka, które zabijają chorobotwórcze mikroorganizmy i ułatwiają ich fagocytozę. Cytotoksyczne limfocyty T oraz limfocyty NK niszczą komórki zaatakowane przez wirusy i komórki nowotworowe, a pomocnicze limfocyty T kontrolują pracę całego układu odpornościowego.
cAMP
- Cykliczny adenozynomonofosforan; cząsteczka wykorzystywana przez komórki jako jeden z tzw. 'drugich przekaźników' (second messengers). Pobudzenie niektórych receptorów błonowych komórek prowadzi do uruchomienia enzymu zwanego cyklazą adenylową, który wytwarza cząsteczki cAMP z ATP. Cząsteczki cAMP łączą się z różnymi białkami komórki i wpływają na wiele różnych procesów życiowych oraz na aktywność różnych genów.
Metabolizm
- Wszystkie przemiany chemiczne i energetyczne zachodzące w żywych komórkach.
Hormony
- Cząsteczki wydzielane przez wyspecjalizowane komórki, przenoszone przez krew i wpływające na aktywność innych komórek. Pod względem chemicznym wszystkie hormony człowieka można podzielić na kilka podstawowych grup: pochodne steroidowe (np. testosteron), pochodne aminokwasów (np. tyroksyna - hormon tarczycy), białka (np. hormon wzrostu) i peptydy (np. insulina).
Neuroprzekaźniki (neurotransmitery)
- Cząsteczki produkowane i wydzielane przez komórki nerwowe. Zadaniem neuroprzekaźników jest przenoszenie informacji do innych komórek nerwowych i komórek mięśniowych.
Rdzeń przedłużony
- Część tyłomózgowia łącząca się bezpośrednio z rdzeniem kręgowym. Przez rdzeń przedłużony przebiega bardzo wiele czuciowych i ruchowych dróg nerwowych.
Kora mózgu (istota szara)
- Warstwa ciał komórek nerwowych, pokrywająca zewnętrzną powierzchnię mózgu. Wypustki neuronów tworzących korę mózgu docierają do wielu innych części ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego. W korze mózgowej można wyróżnić wiele ośrodków odpowiedzialnych m.in. za czucie, ruch, wzrok, słuch, smak, węch i procesy kojarzeniowe.
Neuron
- Inaczej: komórka nerwowa.
Endorfiny
- "Wewnętrzne morfiny". Związki chemiczne (pochodne peptydów), które działają przeciwbólowo podobnie do morfiny i są wytwarzane przez niektóre nasze komórki (np. neurony, niektóre komórki wydzielające hormony). Organizm zwiększa produkcję endorfin po urazie, żeby zmniejszyć ból. Dużo endorfin wytwarzają też komórki nerwowe osób zakochanych (dlatego rozstanie z ukochaną osobą jest w pewnym sensie porównywalne do odstawienia narkotyku).
Tolerancja
- Na morfinę rozwija się podczas przewlekłego stosowania tego leku. Oznacza to, że lekarz musi stosować coraz większe dawki morfiny, żeby uzyskać taki sam efekt przeciwbólowy. Poziom tolerancji nie jest wprost proporcjonalny do zastosowanej dawki. Z punktu widzenia medycyny tolerancja jest niekorzystnym zjawiskiem - m.in. dlatego, że zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia szkodliwych efektów ubocznych.
Zakażenia oportunistyczne
- Zakażenia przez drobnoustroje, które są nieszkodliwe dla zdrowego organizmu, ale stają się groźne, kiedy układ odpornościowy nie działa prawidłowo.
TNF
- Grupa białek wydzielanych przez komórki układu odpornościowego. TNF wpływa na aktywność limfocytów oraz na metabolizm innych komórek; może również wywoływać apoptozę w komórkach nowotworowych.
Choroba Huntingtona (pląsawica Huntingtona)
- Genetycznie uwarunkowana choroba, przejawiająca się zaburzeniami emocji i procesów poznawczych, występowaniem niekontrolowanych ruchów kończyn, drgawek, nieprawidłowego napięcia mięśniowego oraz upośledzenia mimiki. Choroba Huntingtona jest spowodowana mutacją genu HD, polegającą na występowaniu zwiększonej liczby powtórzeń trójki nukleotydów CAG w obrębie tego genu. Ta mutacja powoduje wydłużenie łańcucha reszt kwasu glutaminowego w białku kodowanym przez ten gen - huntingtynie. Na razie nie wiemy, w jaki sposób mutacja HD wpływa na metabolizm komórek nerwowych, ale naukowcy uważają, że może ułatwiać apoptozę neuronów.
Stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplex, SM)
- Przewlekła, postępująca choroba układu nerwowego, polegająca na niszczeniu osłonek neuronów przez komórki układu odpornościowego. Do objawów SM należą m.in.: zaburzenia widzenia, czucia i ruchu. Pierwsze objawy SM występują zwykle u młodych ludzi i mogą doprowadzić do inwalidztwa.
Padaczka
- Zaburzenie czynności mózgu, polegające na występowaniu nieprawidłowych wyładowań ('eksplozji') czynności elektrycznej neuronów. Może mieć różne postaci kliniczne: od napadów grand mal, połączonych z utratą przytomności i drgawkami całego ciała, do napadów petit mal, które mogą przejawiać się tylko jako chwilowe zaburzenia uwagi.
Jaskra
- Choroba polegająca na zwiększeniu ciśnienia w gałce ocznej. Często przebiega podstępnie - bez objawów bólowych - i prowadzi do postępującego ograniczenia pola widzenia, a w końcu do zaniku nerwu wzrokowego i utraty wzroku. Może też dochodzić do ostrych ataków jaskry, związanych z silnym bólem, światłowstrętem, przymglonym widzeniem, zaczerwienieniem i stwardnieniem gałki ocznej.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ziele (niezweryfikowany)

a nie lepiej zalegalizować?

Murzyn (niezweryfikowany)

gana jest spox dzieki niej wróciłam do ludzi po tym jak porwali mnie kosmici

No a obok siedzi Mała co sie zjarala i daje ciala i musi powiedziec ze gana jest spox i w ogole rzadzi i jakbym tego nie jarala to nie bylabym soba tylko rozowym muchomorem..:D A w ogole to ci co nie pala sie gorzej wala..:D

tyle o niej ja to lubie sobie przypalic blanta z ziomalami :)wczas z Mała tez razem wtedy jestesmy the best a jak myslicie co teraz robimy jasne ze palimy:D

no to znowu ja czyli Mała..:D i musze sprostowac ze palimy tak ale tylko liscie w ogrodku..:) na jesien..:) i palimy jeszcze pare innych rzeczy np stare skarpetki jak nam ogrzewanie wylacza bo nie placimy bo wszystko wydajemy na traffffke..:P

ta dziewczyna ma za dddduuuzzzzaaaa wyobraznie jak na jej młody wiek nie to co ja dobrze ulozona nie wcale sie nie zjarałam co to sa dwa worki na dwie

heh... jeszcze musze powiedziec... ze ja to tyle az nie pale...:) ja to tylko od czasu do czasu..:) samtajms...:D jak mi goraco jest bo wtedy nie mam oporow zeby sie rozebrac..:) przed wyjsciem na miasto..:)

marja (niezweryfikowany)

gorąco polecam trawke jako srodek uspokajajacy, wyluzowujacy.świetnie sprawdzila sie w przypadkach depresji jesiennej.zapraszam na zabiegi BLUNTOTERAPII ;P

Lufek (niezweryfikowany)

trawka jest bardzodobrym sposobem na pozbycie sie bulu>np: z milosci:P

realistka (niezweryfikowany)

W lpazdzierniku 2003 roku zachorowalam na jedna z odmian reumatologicznego zapalenia stawow. Zaczelo sie od stawu ramiennego, po niedoleczonej grypie. Mialam klopoty z normalnym funkcjonowaniem- z bolu nie spalam kilka nocy z rzedu, staw puchl, nie moglam nim ruszac, zaczelo sie chodzenie na zwolnienia. Nie pomagaly leki, bolesne blokady, ani gipsowanie. Choroba zaczela atakowac inne stawy.
To brzmi niewiarygodnie, ale odkad zaczelam popalac (od lipca ub. roku) bole zaczely znikac. W listopadzie okazalo sie, ze we krwi nie mam juz zadnych czynnikow reumatycznych! I nie mam do tej pory. Choroba cofnela sie, w co ortopedzi nie moga uwierzyc. Podobno to nieprawdopodobne, ale prawdziwe (mam w domu pelna dokumentacje choroby).
Podejrzewam, ze koncerny farmaceutyczne boja sie konkurencji i dlatego sa przeciw legalizacji.

Ciekawie opisane, lecz jestem przekonany że ludzie i tak nie zmienią swoich podstawowych wyobrażeń na temat "ziela Boga"
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Przed wzięciem byłam raczej przybita, zdołowana, zmęczona. To był męczący tydzień i uciążliwy dzień. Nie miałam siły, byłam rozdrażniona. Tego dnia nie planowałam brać, miałam za sobą tydzień intensywnego grzania i serce powoli zaczynało odmawiać posłuszeństwa. Bolała mnie głowa, serce kołatało przy każdym pokonywaniu schodów, do tego nasilające się uderzenia w skroń i znacznie osłabiona wydajność płuc...

Swoje przeżycia z DXM zaczęłam około pół roku temu. Większość moich tripów zawsze wahała się pomiędzy drugim i trzecim plateau, jedynie raz doszłam do czwartego. Dawkowanie ograniczam zawsze do 150mg, ze względu na to, że mam 1,68m i ważę 42kg. Przez ostatni rok brałam ketoprofen, tramadol w silnym dawkowaniu. Do tego morfina i dwukrotna długa narkoza.

Wstęp

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie pozytywne, brak żadnego napięcia ani też podniecenia, nie robię tego po raz pierwszy i raczej wiem, czego się spodziewać. Generalnie wszystko zaplanowane z nudów i chęci przeżycia czegoś niezwykłego. Noc, pusto w domu, żadnych obowiązków ani problemów.

Postanowiłem opisać niedawne przeżycie żeby podzielić się z użytkownikami neurogroove i hyperreala kolejnym polskim opisem plateau sigma. Wielu ma o tym stanie fałszywe wyobrażenie i wielu kojarzy je z nieprzyjemnymi odczuciami, co według mnie nie jest do końca prawdą. Sigma plateau nie zawsze oznacza Nagniota na Jasnej Górze. Tak czy owak, dekstrometorfan jest bardzo silną substancją...

  • Dekstrometorfan
  • Metoksetamina
  • Tripraport

Sam w pustym domu, własny pokój. Pełen komfort psychiczny

 

Słowem wstepu

Dość już dawno nie udało mi się naćpać dysocjantami. Lubię tą grupę narkotyków, ale ostatnimi czasy potrzebuję do pełnego zdysocjowania się dobrych warunków. Warunki w końcu się znalazły, znalazła się i paczka acodinu. Zazwyczaj wsuwam sobie 2, ale tym razem postanowiłem uskutecznić wzmacnianie dysocjantu dysocjantem. Testowałem już ten miks, jednak w zbyt dużych dawkach - totalna amnezja. Miałem nadzieję, żetym razem stosunek faza/pamięć będzie nieco lepszy.

  • MDMA (Ecstasy)

Jeśli zażywasz E po raz pierwszy, przeczytaj to!




Ten tekst nie ma na celu zachęcić do wzięcia Extasy, ale jeśli zamierzasz to uczynić, powinieneś wiedzieć o paru przydatnych rzeczach, które uczynią twoje doświadczenie przyjemniejszym i bezpiecznym.




Uściski, E!






Nasi rodzice znaleźli siebie,
my odnajdujemy się wzajemnie






Zdrowie




randomness