7:30- Łykam tabletkę Thermo Speed. Codziennie od tygodnia brałem 1-2 sztuki. Zjadam małą kanapkę.
8:20- Skonsumowałem jako prawdziwe śniadanie 70 gram gotowanej kaszy gryczanej. Nie chciało mi się kombinować.
Powolnemu postępowi w kwestii wprowadzania terapii wspomaganych psychodelikami do głównego nurtu amerykańskiej świadomości dodaje powagi włączenie się do walki Uniwesytetu Yale. Członkowie Yale School of Medicine utworzyli Grupę Psychodeliki i Psychiatria (Yale Psychiatry and Psychedelics Group, YPSG) w celu prowadzenia dyskusji nad rosnącą ilością badań dotyczących stosowania substancji psychodelicznych w placówkach terapeutycznych.
Powolnemu postępowi w kwestii wprowadzania terapii wspomaganych psychodelikami do głównego nurtu amerykańskiej świadomości dodaje powagi włączenie się do walki Uniwesytetu Yale. Członkowie Yale School of Medicine utworzyli Grupę Psychodeliki i Psychiatria (Yale Psychiatry and Psychedelics Group, YPSG) w celu prowadzenia dyskusji nad rosnącą ilością badań dotyczących stosowania substancji psychodelicznych w placówkach terapeutycznych.
YPSG ma stymulować dokładne analizy najnowszych wyników starannie kontrolowanych podstawowych i klinicznych badań naukowych. Uważamy, że wnioski z badań nad psychodelikami znajdą zastosowanie w różnych dziedzinach, w tym w psychiatrii, neurologii i tanatologii.
- tłumaczy nam w e-mailu Gerald Valentine, MD, lekarz psychiatra z Yale i jeden z organizatorów grupy.
Zgodnie z informacją prasową grupa planuje podczas comiesięcznych zebrań "badać doniesienia z obszaru przecięcia kwestii schorzeń psychicznych, psychofarmakologii i substancji psychodelicznych z historycznej i krytycznej perspektywy, kształtując nowe trendy na tym polu."
Zainteresowanie Yale pojawia się w momencie, kiedy badania nad psychodelikami rozkwitają po wieloletniej przerwie, który rozpoczęła się, gdy substancje te zostały zakazane przez rząd Stanów Zjednoczonych. Jak dotąd badania w Harbor-UCLA Medical Center, Johns Hopkins University, New York University i University of Wisconsin w Madison dotyczące wykorzystania psylocybiny w leczeniu lęku i innych zaburzeń psychicznych albo zostały zakończone, albo są właśnie w toku. Międzywydziałowe Stowarzyszenie Badań nad Psychodelikami (MAPS) również sponsoruje badania nad potencjalnymi pożytkami z zastosowań różnych tego rodzaju substancji.
Pojawienie się YPSG w tej chwili jest przede wszystkim odzwierciedleniem historycznego momentu. Ponowne pojawienie się psychodelicznej nauki w szanowanych ośrodkach akademickich nadało temu obszarowi wystarczającej powagi, by przekonać Wydział Psychiatrii w Yale do wspierania forum promującego inteligentną dyskusję na temat współczesnych badań w tej dziedzinie. Ponadto uważam, że mamy do czynienia ze stłumionym oczekiwaniem ze strony ogółu społeczeństwa na ponowne rozpatrzenie terapeutycznej użyteczności środków psychodelicznych ze względu na ich obiecujący charakter, zwłaszcza w odniesieniu do sytuacji, które są inaczej odporne na leczenie – ze śmiercią włącznie.
- tłumaczy Valentine
Rzeczywiście, wielu z uczestników różnych badań raportowało uporanie się z własną śmiertelnością i uczucie wdzięczności za życie po przyjęciu psylocybiny w ramach badań nad leczeniem lęku związanego z rozpoznaniem terminalnego stadium raka.
Dotychczasowe wyniki badań robią wrażenie i mogą zapowiadać wielką przyszłość stosowaniu psychodelików w terapii.
YPSG nie wierzy, że to, co może wydawać się nadzwyczajnymi twierdzeniami opartymi na najnowszych ustaleniach wymaga jakichś nadzwyczajnych poziomów dowodzenia, a po prostu dowodów opierających się na powtarzalności i starannym zaprojektowaniu badań.
Obecnie grupa z Yale zajmuje się omawianiem badań, które mają miejsce w innych instytucjach, nie planując prowadzenia własnych.
YPSG nie prowadzi badań w Yale, nie mamy też w planach konstruowania protokołów badawczych. Jednakże możliwe jest, że działalność YPSG będzie promować tworzenie "sprzyjających warunków" dla realizacji innowacyjnych badań klinicznych w Yale, jak również w innych ośrodkach.
Lekarz podkreśla, że przyjmowania substancji psychodeliczne nie należy lekceważyć.
YPSG nie uważa, ażeby psychodeliki były z zasady dobroczynne. Zdajemy sobie sprawę, że współczesne badania muszą obejmować dokładne monitorowanie uczestników w celu zminimalizowania negatywnych reakcji, użycie tylko w kontrolowanych środowiskach obsadzonych przez kompetentnych specjalistów i administrowanie badanej substancji wyłącznie wówczas, gdy w pełni znana jest jej czystość i dawka. Z tych i innych powodów uliczne lub rekreacyjne używanie narkotyków w niczym nie przypomina protokołów badawczych.
Jak zaznacza Valentine, grupa nie zajmuje stanowiska politycznego, ale zwraca uwagę na brzemię, jakie federalne zakazy nakładają na prowadzących badania naukowe i kliniczne.
Chociaż YPSG ma nadzieję rozszerzyć zakres dyskusji, w miarę jak zaistniejemy w życiu akademickim Yale, zasadniczy nacisk położony będzie na wartość terapeutyczną i mechanizmy działania leczenia psychodelikami. W związku z tym YPSG obecnie nie określa swego stanowiska w sprawie przyszłości regulacji dotyczących stosowania takich terapii. Oczywiste jest jednak, że klasyfikacja związków psychodelicznych w Grupie I utrudnia badania i nadal wywiera wpływ na dopatrywanie się w nich przez opinię publiczną niedopuszczalnego stosunku korzyści do ryzyka.
Chociaż niektórzy, jak MAPS, dążą do ambitnego celu usunięcia ograniczeń federalnych dotyczących stosowaniu niektórych substancji w ciągu najbliższych kilku lat, Valentine stwierdza, że obecna postawa rządu nadal jest przeszkodą w prowadzeniu badań.
Zgodnie z moją najlepszą wiedzą brak precedensu przeklasyfikowania związku z Grupy I, a to stanowi główną barierę dla racjonalnego określenia miejsca psychodelików. I niestety, może dotyczyć to nawet sytuacji klinicznych, w których psychodeliki zdają się być znacznie lepsze od dotychczasowych metod leczenia.
Inni członkowie grupy to Peter H. Addy, dr habilitowany, anestezjolog; Robert Krause, wykładowca w Szkole Położnictwa w Yale School of Nursing, oraz kilku innych członków uczelnianego programu psychiatrycznego.
Addy poprowadził w styczniu wstępną sesję, koncentrując się na zastosowaniach historycznych i najnowszych doniesieniach na temat psychodelicznego wspomagania psychoterapii, następne spotkanie grupy odbędzie się 9 lutego i będzie miało temat "Psylocybina w leczeniu nałogu palenia: Mechanizmy psychologiczne i relacje uczestników", poprowadzi je Albert Garcia-Romeu, Ph.D., pracownik naukowy Zakładu Nauk Psychiatrycznych i Behawioralnych przy Johns Hopkins School of Medicine.
Wolna chata, jak zwykle optymistyczne nastawienie. Znałem już mniej więcej gałkę i wiedziałem, czego oczekiwać, a więc się nie bałem.
7:30- Łykam tabletkę Thermo Speed. Codziennie od tygodnia brałem 1-2 sztuki. Zjadam małą kanapkę.
8:20- Skonsumowałem jako prawdziwe śniadanie 70 gram gotowanej kaszy gryczanej. Nie chciało mi się kombinować.
Powrót z Helą z Teneryfy po 8miu dniach bez kwacha musiał zakończyć się pozytywnie nim Hela pojedzie 650km do swojego domu. Wynajeliśmy na noc pokoj w hotelu i po małych zakupach oraz zakitraniu z zapasow paru kartonów 25i i 25c liczyliśmy
na odrobinę beki. Zdecydowaliśmy się ostatecznie na 25c, gdyz jest bardziej wizualny i troche mniej psychodeliczny.
0:00 zarzucamy po kartonie
Zjarani Teneryfowym słońcem jeszcze z kręćkiem w głowie po lądowaniach samolotem oczekujemy na efekty.
Podniecenie, ciekawość, ekscytacja, Trip z grupą znajomych
Impuls, krótka chwila zadecydowała o tym, że podjąłem próbę sklecenia tego trip raportu.
jako że decydującą rolę odegrały okoliczności, to by dowiedzieć się o nich, proszę o przeczytanie moją skromną relację poniżej;
Opowiem Wam dziś o tym jak S&S wpływają na opiat, jakim jest kodeina. Będzie to mój dziewiczy opis przeżyć, gdzie głównym elementem będą okoliczności, które doprowadziły do stanu opisanego w kolejnych wersach. Proszę więc o zrozumienie dla mnie, jako początkującego.