Badania dowodzą, że extasy pomaga w leczeniu PTSD

Extasy jest znane głównie jako narkotyk imprezowy. Okazuje się jednak, że MDMA może przysłużyć się czemuś innemu niż rozrywce. Nowe badania dowodzą, że "Molly" w połączeniu z psychoterapią pomaga niwelować objawy zespołu stresu pourazowego. Standardowa terapia okazała się mniej skuteczna.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

WP Tech
Marcin Watemborski
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

66

Extasy jest znane głównie jako narkotyk imprezowy. Okazuje się jednak, że MDMA może przysłużyć się czemuś innemu niż rozrywce. Nowe badania dowodzą, że "Molly" w połączeniu z psychoterapią pomaga niwelować objawy zespołu stresu pourazowego. Standardowa terapia okazała się mniej skuteczna.

Niedawno zakończyła się trzecia amerykańskich faza badań nad psychoterapią wspieraną extasy w celu pomocy pacjentom cierpiącym na zespół stresu pourazowego (Post-traumatic stress disorder, PTSD). Okazuje się, że znany na całym świecie środek odurzający pozytywnie wpływa na osoby cierpiące na to trudne schodzenie.

MDMA, czyli 3,4-metylenodioksymetamfetamina jest syntetycznym narkotykiem o działaniu stymulacyjnym i psychodelicznym jednocześnie. Współcześnie "Molly" jest uważana za narkotyk rekreacyjny, który wprowadza ludzi w stan euforii, potrzeby rozmowy oraz zbliżenia emocjonalnego i fizycznego, co sprzyja poczuciu luzu na imprezie. W Polsce MDMA jest zaliczone do grupy I-P substancji psychotropowych i jest nielegalne.

Multidyscyplinarne Stowarzyszenie Badań Psychodelicznych (Multidisciplinary Association for Psychedelic Studies, MAPS) złożyło do amerykańskiej komórki rządowej Food and Drugs Administration (niejako odpowiednik naszego SAN-EPID-u) wniosek o dopuszczenie terapii wspieranej MDMA w leczeniu PTSD. FDA rozważa wydanie zgody na takową, ponieważ wyniki badań są bardzo obiecujące, a w USA PTSD jest znanym problemem głównie wśród weteranów wojskowych.

Jeśli chodzi o wyniki, opublikowany ostatnio raport na temat badań, w których brały udział dwie grupy – jedna przechodziła terapię z MDMA, druga klasyczną – jasno pokazuje pozytywny wpływ extasy na pacjentów w trakcie sesji terapeutycznych na przestrzeni 18 tygodni. Ok. 86 proc. pacjentów leczonych MDMA uzyskało klinicznie znaczącą poprawę, zaś w grupie leczonej tradycyjnie było to 69 proc. Co więcej – 71 proc. pacjentów z poprzednich testów przestała spełniać kryteria, które świadczą o doświadczaniu zespołu stresu pourazowego. Krótko mówiąc – są w remisji zaburzenia. W przypadku tradycyjnej terapii było to zaledwie 48 proc.

Końcowa decyzja FDA ma zapaść do końca 2023 r. Jeśli wszystko pójdzie po myśli MAPS, terapia z zastosowaniem MDMA zostanie wprowadzona w USA już w przyszłym roku.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Inne
  • Przeżycie mistyczne

Lekki strach, duża ciekawość, duże oczekiwania, duża wiara w siebie i fazę, spokojne otoczenie,

Godzina 9:30- Łykam 11 kapsułek, w których zamknąłem mieszankę imbiru i pieprzu czarnego. Obie te przyprawy mają za zadanie wzmocnić moje doznania. Kumpel (nazwijmy go Kleofas) łyka 10, ponieważ waży troszkę mniej. A przez "troszkę" rozumiem jakieś 10 kilo :) Moja waga to w chwili obecnej 88 kilogramów.

Całość popijamy sokiem z grejpfruta (ułatwia wchłanianie leków) zmieszanym z AAKG (kolejny wzmacniacz faz). Dodajemy do tego po 12 ml syropu Atussin.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Od A do Z, prawie w każdej okoliczności zdarza mi się zapalić, jak to nałogowemu.

Paliłem ją zawsze, kiedy czułem się samotny. Na początku dawała taki miły masaż ciała, głowa stawała się jakby napęczniałym balonem przyjemności, ciało rozchodziło się w takiej ekstatycznej fali spokoju, stawało delikatne i miłe. Każde zapalenie wiązało się z szybciej bijącym sercem ( z podjary) jeszcze przed wzięciem pierwszego bucha. Potem kopcenie lufki i ściąganie mini chmurek... tak to było na początku. Jedna czy dwie lufki potrafiły mnie już tak zapierdolić, że miałem ostre i w chuj kolorowe wizje po zamknięciu oczu.

  • Tramadol

by JassMine

  • 4-HO-MIPT
  • Miks

Nastawienie pozytywne.

Godzina 21:12 zarzucamy z O. po pol tabletki 2cbfly 10mg (czyli po 5 na glowe) Siedząc w kuchni z moimi współlokatorami czekamy na pierwsze efekty. Miła atmosfera. Po ok. godzinie pojawia się niekomfortowe odczuwanie własnego ciała. Kolo 22:30 dorzuciłyśmy po 25-30µgkwasu – resztka, która zalegała mi już jakiś czas. Stwierdziłyśmy, że taki microdosing nie zaszkodzi. Jeszcze chwilę siedzimy w kuchni, nie dzieje się nic więcej niż niekomfortowe odczucia w ciele.

randomness