Lębork. Plakaty z konopiami

Na słupach i tablicach ogłoszeniowych pojawiły się plakaciki "Załatajmy dziurę w budżecie - legalizując sprzedaż i uprawę konopi". Są one sygnowane przez ruch na rzecz legalizacji konopi Kanaba. Wywołały protest m.in. Janiny Pujszy radnej Rady Miejskiej.

Tagi

Źródło

Echo Ziemi Lęborskiej

Odsłony

606

Lębork. Plakaty z konopiami. Radna protestuje.

Na słupach i tablicach ogłoszeniowych pojawiły się plakaciki "Załatajmy dziurę w budżecie - legalizując sprzedaż i uprawę konopi". Są one sygnowane przez ruch na rzecz legalizacji konopi Kanaba. Wywołały protest m.in. Janiny Pujszy radnej Rady Miejskiej. Wystosowała ona list otwarty do burmistrza Witolda Namyślaka. Jak zaznacza radna Pujszowa, plakaty pojawiły się szczególnie w okolicach szkól ("CO JEST JEDNA WIELKA NIEPRAWDĄ"). Zachęcają one młodych ludzi do zapoznania się ze strona internatowa organizacji. W imieniu swoim, jak i rodziców dzieci i młodzieży z lęborskich szkół, gorąco apeluje do pana burmistrza o zadbanie, by plakaty o takich treściach nigdy nie były umieszczane na miejskich tablicach i słupach - podkreśla radna.

-Narkomania wśród młodzieży z roku na rok staje się coraz poważniejszym problemem, tak więc wszelkie działania zmierzające do przeciwdziałania temu zjawisku są koniecznością nie tylko rodziców i wychowawców, lecz również władz samorządowych. Kampanie tego typu wprowadzają wśród młodych ludzi przeświadczenie, ze marihuana nie jest narkotykiem tylko używka i jej zażywanie jest nieszkodliwe dla organizmu, lecz przeciwnie - ma działanie lecznicze. O łataniu dziury budżetowej dochodami ze sprzedaży narkotyków, czy wizji rolników zarabiających na uprawie konopi, nie wspominam, to populizm. Funkcjonariusze Straży Miejskiej i pracownicy służb komunalnych otrzymali polecenia usunięcia tych plakatów - odpowiada burmistrz Namyślak. - Zwracam się do dyrektorów szkół, nauczycieli rodziców i innych osób, by zawiadamiały straż miejską o ich pojawieniu się.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Kofeina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tabaka

Klimatyczna muzyka, pozytywne nastawienie.

 Zacznę od tego co to jest "czaj" nie każdy musiał o tym słyszeć, w więzieniu tak nazywa się napar z dużej ilości herbaty, często dodawany był jeszcze tytoń i kawa, więźniowie z powodu braku dostępności używek kombinowali jak mogli i ktoś kiedyś wymyślił czaj. Teina czyli tak na prawdę kofeina z herbaty.

 Na wszelich portalach ludzie słyszeli coś tam, kolega powiedział, kumpel ojca, niektórzy próbowali lecz mieli niemiłe doświadczenia spowodowane wymiotami. Po wielu próbach znalazłem własną wersję tej używki która daje pożądany efekt i przy okazji nawet jest smaczna.

  • Ketamina
  • Pierwszy raz

Kolejna randka z moja ukochaną, chcieliśmy uczcić ją czymś szczególnym, gdy cały apartament mieliśmy dla siebie. Bardzo dużo szczęścia i ekscytacji wokoło.

Wybiegamy z budynku, trzymając się za ręce. Chwila, czy mam na sobie spodnie? Uff, tak, dobrze, nie zapomniałem i ubrałem nawet majtki, choć nie moje, a mojej dziewczyny, i na lewą stronę, ale to już nieważne. Przecież nikt nie zobaczy. Pewnym krokiem wkraczamy na dworzec i oblewają nas światła wychodzące z każdej strony. Witryny sklepików są najjaśniejsze na świecie, tłum ludzi jest tak różnorodny i głośny, a przecież mijają nas tylko garstki osób. Nie zanotowałem która godzina, ale zdaje mi się, że czas zupełnie przestał istnieć.

  • LSD-25
  • Użycie medyczne

Dozowanie rano co 4 dni wraz ze śniadaniem

Chciałabym się podzielić z wami moją osobistą rewolucją, nowym życiem.

Z natury nostalgiczny ze mnie człowiek, wycofany i może trochę za ostrożny w stosunku do ludzi.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

saska

Ja i mój adwokat znaleźliśmy sie w przyciemnionym pokoju, na jednej z najbardziej zielonych dzielnic Warszawy, wcześniej zaopatrzeni w piwka, kilka blantów i sto sztuk grzybków. Za oknami powoli się ściemniało, więc pokroiliśmy nasz skarb na kawałeczki, wcześniej dzieląc wszystko na pół i zalaliśmy te cuda wrzątkiem z zielonej herbaty.