[H]yperreal - najważniejsze informacje

Zwierzęta i psychodeliki: przetrwają najbardziej odjechani

W swoim opublikowanym na łamach Pharmaceutical Journal artykule Andrew Haynes opowiada o powszechności stosowania psychodelików w królestwie zwierząt. Przedstawiona przez Haynesa idea wyjaśnienia tego zjawiska bazuje na koncepcji nudy – w jak najbardziej dosłownym sensie znudzone zwierzęta miałyby poszukiwać stymulacji farmakologicznej na podobnej zasadzie, jak poszukują jej znudzeni ludzie. Istnieje jednak możliwość, że kryje się za tym coś więcej.

MDMA pomaga wyciszyć samokrytycyzm

Jeśli nie potrafisz sobie od czasu do czasu po prostu odpuścić, psychodeliki mogą być kluczem. MDMA pomaga ludziom ograniczyć uleganie impulsom samokrytycyzmu, promując zamiast tego traktowanie samych siebie z większym współczuciem – wskazują nowe badania.

"Mama zadzwoniła rano. Że nie chce już żyć - bo tak boli. Aż znaleźliśmy rozwiązanie. Olej z konopi" [REPORTAŻ]

Mama nie chciała rozmawiać o chorobie. Mówiła, żebym zajął się własnym życiem - opowiada Grzesiek.- Któregoś dnia zadzwoniła rano: "Grzesiu, bolało tak, że ja już nie chcę żyć" - mówi. Wtedy postanowił szukać innych metod. I znalazł: olej z konopi, czyli marihuanę stosowaną w medycynie. Pomogła. Ale za to można w Polsce iść do więzienia.

Nie, marihuana nie powoduje psychozy

Ostatnim znaczącym posunięciem w ramach tego, co niektórzy uznają za medialną kampanię oszczerstw wymierzonych w marihuanę i konopie, był artykuł w Daily Mail zatytułowany "Naukowcy wykazują, że konopie POTRAJAJĄ ryzyko psychozy."

Grzyby psylocybinowe stymulują wzrost nowych komórek mózgowych

Psychodeliczne grzyby mają już ugruntowaną reputację środków pomagających ludziom otworzyć umysł i poszerzyć spojrzenie na świat. Wykazały przydatność w zwalczaniu dolegliwości psychicznych takich jak depresja czy lęk. Teraz badania pokazują, że magiczne grzyby mogą naprawdę fizycznie odbudować uszkodzony mózg.

Nasiona marihuany? W Polsce to normalny biznes. Bez problemu i legalnie można je kupić w sklepie

Sklepów sprzedających te nasiona jest coraz więcej w internecie, ale stacjonarne wciąż należą do rzadkości. Jedno nasiono w takim lokalu kosztuje od kilkunastu do 50 zł. Jak twierdzą sprzedawcy, kupowane są głównie ”w celach kolekcjonerskich”. Na to zezwala polskie prawo. A co ”kolekcjoner” robi z nasionem w domu? Wkłada do klasera? Jak znaczki?

Marihuana a zdrowy stolec ludów zbieracko-łowieckich

Co roku dowiadujemy się czegoś nowego o właściwościach leczniczych marihuany. Wiemy, że może pomóc w walce z rakiem, zmniejszyć częstotliwość napadów padaczkowych i złagodzić objawy stresu pourazowego. Teraz okazuje się, że niektóre populacje używają marihuany jako leku nawet o tym nie wiedząc. Dzięki ostatnio przeprowadzonemu badaniu pracownicy Washington State University odkryli, że u palących marihuanę członków ludów zbieracko-łowieckich zmniejsza się prawdopodobieństwo wystąpienia pasożytów jelitowych. Co powiecie na taki niezamierzony bonus?

Jak psylocybina przynosi ulgę w lęku

Jednym z największych wyzwań, wobec których stajemy w życiu, jest konfrontacja z perspektywą śmierci, nieznanego, stanu niebytu. Substancje psychodeliczne pozwalają zbliżyć się do uporania się z tą pustką, a badanie opublikowane w Journal of Cancer Research and Therapeutics w roku 2012 wydaje się sugerować, że rodzaj przynoszonego przez grzyby psylocybinowe oświecenia może pomóc ludzkości ruszyć w tym wymiarze naprzód.

Zakaz sprzedaży wszystkich nowych substancji psychoaktywnych położy kres badaniom nad mózgiem w UK

Naukowcy ostrzegają, że ustawa o zakazie sprzedaży wszystkich substancji psychoaktywnych będzie katastrofą dla badań mózgu w Wielkiej Brytanii.Ustawa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (Home Office), przedstawiona w przemówieniu królowej, ma zakazać handlu "każdą substancją przeznaczoną do spożycia przez ludzi, które jest zdolna dać efekt psychoaktywny".

Ayahuaska wykazuje potencjał leczenia stwardnienia zanikowego bocznego

Czy psychodeliczny napój z amazońskiej dżungli mógłby okazać się kluczem do zwalczania chorób neurodegeneracyjnych takich jak wyniszczające stwardnienie zanikowe boczne (ALS)? Na kwestii tej skupia się Daniel Gustafsson w swoim artykule, opisującym związki między medycyną etnobotaniczną, a schorzeniami układu nerwowego.

O ludzkim mózgu, wizjach, duchowości i umieraniu - wywiad z Rickiem Strassmanem, ekspertem od DMT

Od Redakcji [h]: niniejszy bardzo ciekawy wywiad z Rickiem Strassmanem publikujemy nieznacznie okrojony o pytania, w których dość rozwlekłe zagajenia pytającego spotykały się z odpowiedziami w rodzaju "nie znam się na tym".

Narkofobia górą. Do pudła za łodygę

Marihuaną nie będą już - jak do tej pory - "kwiatowe lub owocujące wierzchołki konopi", lecz "każda naziemna część rośliny". To trochę tak, jakby ważyć jabłka razem z pniami i gałęziami!

O korzyściach płynących z mikrodozowania LSD i grzybów psylocybinowych

Jeśli w teorii "naćpanej małpy" Terence'a McKenny kryje się jakaś cząstka prawdy, to ewolucja człowieka może wiele zawdzięczać mikrodozowaniu psychodelików – praktyce przyjmowania progowych/sub-percepcyjnych (zbyt małych, aby produkować typowo pojmowane efekty psychodeliczne) dawek substancji takich jak LSD czy psylocybina. Jak wiadomo tym, którzy czytali "Pokarm bogów", McKenna sugeruje, że zbiorową podróż naszego gatunku od Homo erectus od Homo sapiens mogły zapoczątkować złożone z wczesnych naczelnych grupy myśliwych, przyjmujących niskie dawki grzybów psylocybinowych, celem poprawienia swoich umiejętności łowieckich.

Marihuana wciąż nie leczy raka

Od Redakcji [h]: artykuł umiarkowanie świeży (sprzed dwóch tygodni), w dodatku zdecydowanie polemizujący z wymową tekstów dotyczących medycznej marihuany, które ostatnimi czasy publikowaliśmy. Jakkolwiek prawda niekoniecznie leży pośrodku (raczej: tam gdzie leży), to by do niej dojść warto poznać zdanie obu stron. Cenne jest w każdym razie to, że tym razem zamiast frazesów mamy do czynienia z merytoryczną dyskusją. Osobom śledzącym temat na bieżąco tekst i cała polemika są pewnie dobrze znane, wszystkich innych jednak zapraszamy do lektury.

Konopie indyjskie i leczenie bólu przewlekłego

Ból uporczywy, powracający, utrzymujący się pomimo zagojenia uszkodzonych tkanek, bądź towarzyszący chorobie przewlekłej, trwający dłużej niż 3 miesiące określany jest bólem przewlekłym. Dodanie słowa "neuropatyczny" sprawi, że definicja dotyczyć bedzie bólu będącego bezpośrednim wynikiem uszkodzenia lub uciśnięcia nerwu. W tym artykule będziemy mówić o bólu przewlekłym z wyłączeniem bólu nowotworowego, doświadczanego przez pacjentów z rakiem, nazywając go bólem przewlekłym niezłośliwym (chronic non-malignant pain) .
Zajawki z NeuroGroove
  • Kokaina
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

okres poświąteczny, pre-sylwestrowy nastrój euforyczy związany ze zbliżającym się dniem fajnej imprezki. pobyt w hotelu, późna noc, wróciliśmy z chłopakiem trochę zabujani alkoholem i wrzuceniem na pół MDMA na mieście

Akcja dzieje się w pokoju w hotelu, zmęczona po imprezie w stanie upojenia alkoholowego kładę się do łóżka. Dobrze wiem, co mnie czeka - wiele razy rozmawiałam o tym z chłopakiem, który kokainy kosztował z 5 razy w zyciu i chciał zapoznać mnie z działaniem białej królowej. Lekko bełkocząca próbujac pokonac senność podnoszę się do pozycji siedzącej, czuję niepokój - w końcu to twardy narkotyk, a ja jestem narkolaikiem. Ale okej, ufam mu, opisałam mu, czego się spodziewam - mówię - nie lubię, jak mnie "popierdala". Lubię się po prostu dobrze czuć. K. odpowiada, że to idealne oczekiwania.

  • Amfetamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)
  • Inne
  • Kodeina
  • Kofeina
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tabaka
  • Tytoń
  • Uzależnienie

Brak motywacji do czegokolwiek. Moment w którym nic już nie cieszy, nic nie ma sensu. Liczy się tylko zdobycie narkotyku, jaranie go w spokoju.

Dziś postanowiłam rzucić to gówno. Zerwałam z moim chlopakiem A. To on mi pierwszą lufe podał, pokazał cały ten narkotykowy świat. 

  • Grzyby halucynogenne

13.10.2007

Na początek powiem, że historia jest niepełna, nie jestem w stanie sobie przypomnieć dokładnie wielu szczegółów z rozmowy i przytoczę tutaj najlepsze sytuacje i miejsca z podróży.
Kolega zwany dalej Michał, załatwił 120 grzybków. Umówiliśmy się wstępnie na godzinę 10 kolejnego dnia.

Trip

  • Benzydamina

no wiec postanowilem wyprobowac Tantum Rosa. spozylem jedna saszetke, co

dalo 0,5g benzydaminy, czyli polowe ilosci, jaka pochlonal Roman

(trip-report na NeuroGroove). nie chcialem brac tego wiecej, przygode z

nowymi dla mnie srodkami zawsze zaczynam od malych ilosci, poza tym lek

zawiera takze zwiazki pomocnicze: chlorek sodu (zwykla sol kuchenna) i

p-toluenosulfonian trojmetylocetyloamoniowy. nie znalem swojej ewentualnej

reakcji na ta druga substancje, poza tym jej nazwa troche mnie przerazila,

randomness