[H]yperreal - najważniejsze informacje

Narkotyki i ich użytkownicy w dyskursach polskiej prasy codziennej

Przeanalizowano teksty z czterech ogólnopolskich dzienników – amfetamina podlegała silnej kryminalizacji, kokaina była również raczej wiązana z przestępczością, heroinę postrzegano jako narkotyk powodujący śmierć lub degradację, a marihuana była ukazywana jako nielegalny narkotyk lub substancja medyczna, ewentualnie jako używka rekreacyjna. Artykuł Piotra Kępskiego z SWPS Uniwersytetu Humanistycznospołecznego.

Zawsze na końcu kolejki. Marihuana medyczna to ciągle towar deficytowy

Kiedy w podkarpackich aptekach zabrakło medycznej marihuany, pacjent pojechał po nią aż do Opola. Inni jeżdżą nawet do Holandii, w drodze powrotnej ryzykując oskarżenie o przemyt. W Polsce konopi indyjskich nie wolno uprawiać nawet na leki, więc gdy skończy się partia z importu, aptekarze rozkładają ręce i każą czekać na dostawy.

Liściem po mapie, czyli konopie na Jamajce

Jamajka jest kojarzona z Bobem Marleyem, gandzią i rajem dla użytkowników konopi indyjskich. Mało kto jednak wie, że do 2015 roku w świetle prawa w tym kraju osoba przyłapana z niewielką ilością marihuany mogła być pozbawiona wolności. Jaki jest stan prawny dotyczący cannabis w ojczyźnie króla reggae?

O medykalizacji psychodelików jako pewnej strategii neoliberalnego zawłaszczenia

Antropolog Alex K Gearin i bioetyk Neşe Devenot podjęli się trudnego zadania przedstawienia ogólnego obrazu rozwijającej się psychodelicznej medycyny w kontekście współczesnej cywilizacji Zachodu. Synteza ta powstała na bazie analizy 95 artykułów z lat 2016-2021 popularyzujących naukę psychodeliczną. Artykuły zbadano pod kątem relacji między naukowo-obiektywistycznymi przedstawieniami doświadczeń psychodelicznych a nadawanymi im dodatkowymi wartościującymi założeniami czy roszczeniami.

Wieś wciąga. Ewa Kaleta pyta o narkotyki na prowincji

Marihuana idzie tu po 30 zł za gram. Ale nie wszystkich stać na "miejskie" porcje. Kupują nawet po pół grama.

Skazani na narkotyki

Pozbawienie wolności dla osoby mającej problem z narkotykami nie oznacza, że znajdzie się ona w bezpiecznym miejscu. Narkotyki w więzieniu czasem zdobyć łatwiej niż na wolności, natomiast pomoc medyczna jest znacznie trudniej dostępna. Raport „Więzienie i narkotyki w Europie” opisuje sytuację osadzonych uzależnionych od substancji psychoaktywnych.

Marihuana wypala wspomnienia? Psycholożka z SWPS przebadała polskich palaczy trawki [WYWIAD]

– Po blancie nasza pamięć epizodyczna działa gorzej i to już zostało zbadane. Nas natomiast interesował wpływ długotrwałego spożywania marihuany na wspomnienia wzrokowe, zapamiętywanie osób, miejsc – mówi Alicja Bińkowska. Niedawno skończyła przełomowe, bo pierwsze w Polsce badania nad marihuaną paloną rekreacyjnie, także w połączeniu z MDMA, kokainą czy amfetaminą. Wyniki są zaskakujące.

Serca osób, które używały narkotyków lub przedawkowały, nadają się do przeszczepu

To, że dawca narządu używał nielegalnych narkotyków lub zmarł z powodu przedawkowania, nie ma wpływu na wskaźniki przeżycia po przeszczepieniu serca – wynika z dwóch nowych, niepowiązanych badań, które zostały opublikowane w dwóch czasopismach naukowych American Heart Association.

Legalizacja marihuany jest coraz bliżej. Jak można na tym zarobić?

Nie oszukujmy się, dla rządzących taki temat jak „legalność jakiejś używki” jest naprawdę nieistotny. Dopóki większość mówi ziołu „nie”, to będzie ono nielegalne. Gdy większość zacznie mówić ziołu „tak”, to status quo będzie podważany, a kolejne ustępstwa regulacyjne będą postępować. Całość sprowadza się więc do społecznego postrzegania danego tematu. Jeszcze kilkanaście lat temu, marihuana była jednoznacznie stawiana na równi z twardymi narkotykami zaraz obok kokainy czy heroiny i to wcale nie tylko w Polsce. Obecny status marihuany na świecie wygląda następująco.

O pułapkach, w które wpadają naukowcy badający psychodeliki

Matthew W. Johnson, profesor psychiatrii i nauk behawioralnych z Johns Hopkins University School of Medicine, ostrzegł przed trzema pułapkami, w jakie wpadają badacze psychodelików. Są to: pułapka błędu pomieszania pojęciowego; pułapka wprowadzania przez badaczy do ich praktyki własnych przekonań religijnych; oraz pułapka ‘psychodelicznej wyjątkowości’. Poniżej przedstawione są zalecenia Johnsona, których przestrzeganie pozwoli na ominięcie tych pułapek. Prócz zaleceń przedstawione zostają krótkie opisy sytuacji, do których się aplikują.

Skręt, areszt, przeszukanie, a na końcu… umorzenie

Mija dziesięć lat, od kiedy prokuratorzy i sędziowie mogą umarzać sprawy za posiadanie małych ilości narkotyków na własny użytek. Dzięki temu tysiące osób uniknęły wyroku np. za to, że miały w kieszeni skręta. Ale w oczekiwaniu na umorzenie nie uniknęły zamknięcia w celi i przeszukania domu. Bardzo ciekawy tekst Krytyki Politycznej, polecamy!

Legalizacja – podstawowe założenia przepisów regulujących dostęp do marihuany dla dorosłych

...według Wolnych Konopi. Co sądzicie? Zachęcamy do uważnego przeczytania i rozważenia!

Psychodeliki a świadomość

Psychodeliki wywołują radykalnie odmienne doświadczenia i wglądy w porównaniu z naszym codziennym postrzeganiem siebie i rzeczywistości. Sama etymologia nazwy złożona z greckich słów psyche i delos, co tłumaczy się jako manifestujące umysł i co z miejsca przekierowuje nas w stronę tego, co rozumiemy przez świadomość. Powstaje zatem podstawowe pytanie: co rozumiemy przez termin świadomość, szczególnie w kontekście badań nad psychodelikami i z zastosowaniem psychodelików?

Łupieżcy umysłów z CIA. Tajemnice programu MK-Ultra

Fiodor Dostojewski zwykł mawiać, że nie ma rzeczy bardziej niewiarygodnej od rzeczywistości. Ci, którzy po latach badali szczegóły tajnej operacji CIA zwanej MK-Ultra, musieli mieć w pamięci te słowa rosyjskiego pisarza. Projekt amerykańskich służb miał bowiem badać… możliwości kontroli ludzkiego umysłu.

Jak posiadać, aby nie posiadać?

"Kilka refleksji nad orzecznictwem sądowym ostatnich lat w sprawach narkotykowych" - materiał bardzo ciekawy, acz zwracamy uwagę, że te "ostatnie lata" były ponad dekadę temu.
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Nastrój bardzo dobry, brak zmartwień, otwartość na nowe doświadczenie, chęć poznania. Okoliczności również bardzo dobre, wolna chata u kumpla, wakacje, brak obowiązków, zaufane osoby.

 

Tekst opisuje sytuację, która mogłaby wydarzyć się (oczywiście nie doszło do niej) pół roku temu, dlatego nie zrobię raportu sensu stricte, gdyż szczegółowego przebiegu zdarzeń nie odtworzę. Będzie to przywołanie najbardziej znaczących wspomnień.

DZIEŃ 1

Było nas czterech. Ja, Jacek, Placek i Mariola. Początkowo tylko ja z Jackiem mieliśmy podróżować. Placek miał zioło, jednak przyłączył się do nas w trakcie. Mariola tylko piła, potem się zmyła. Miała robotę na drugi dzień.

  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Nastrój dość dobry. Słoneczny, umiarkowanie ciepły dzień. Przyciemniony pokój we własnym domu. Spodziewane silne doświadczenie po wcześniejszych testach, z tym samym materiałem, przeprowadzanych na przełomie 5-6 miesięcy. Mieszanka suszu Salvi Dividorum z niewielkim dodatkiem ekstraktu 5x. Zaufany opiekun, chociaż niedoświadczony. Otoczenie spokojne. Brak zakłóceń zewnętrznych.

Od kilku lat zaglądam do zawartych na tych stronach opisów, chociaż do tej pory nie udzielałem się aktywnie. Ale teraz, po doświadczeniach z Salvią, postanowiłem dołączyć swój raport.

Zaintrygował mnie ostatnio pewien opis na hypperreal.info, którego autor wspomniał o wrażeniu zapinającego suwaka. Ja opisuję to jako wir mocy, ale rzeczywiście można to widzieć jak coś w rodzaju wiro-suwaka ;-)

  • Powój hawajski


substancja: ipomea violacea w liczbie 7 nasion.

doświadczenie: lsa, mj, dxm

set&setting: idealnie, jesteśmy na wakacjach nad jeziorem, łono natury, ciepło, pełen pozytyw.





Postanowiłyśmy jeść powój; ja i dwie moje koleżanki. Jako że był to 'pierwszy raz' dla nich obu, zjadły po 5. Jak zwykle strasznie drażnił mnie smak nasion, w moim odczuciu są obrzydliwe, więc wrzuciłam je do gorącej chińskiej zupki, przez co prawie nie czułam smaku.

  • Grzyby halucynogenne


Zjadłem 26 . 06. 2004 30 par suszonych Psilocybe semilanceata. Oto opis jeszcze dziwniejszego tripu od delfinów.Nie można zaliczyc go do "bad trip". Gadałem z kimś w myślach. Ten ktoś pokazał mi moje zachowanie . Byłem z nim i obserwowalem siebie w roznych sytuacjach ,ktore mialy miejsce w moim zyciu.Bylem jako osoba postronna ,widzialem jak się kłuce, jaki jestem w stosunku do innych.