hmmm ja jestem klijetka ktora uwielbia imprezki techniczne...no i jakby nie bylo na takich imprach drops idzie w ruch... pewnego razu udalam sie na mocno skrecona imprezke razem z moja najlepsza kumpelka ktora wlasnie wtedy namowilam na dropa...to byl jej 1 krażek w życiu...tylko miala najlepsza jazde nie mogla go polknac...bi niby jej sie zatrzymywal w przelyku..wiec G.
Marihuana warta dziewięć milionów złotych ukryta pod marchewką
Policjanci przejęli 177 kg marihuany wartej prawie 9 milionów złotych. Nielegalny towar przywieziono do Polski z Hiszpanii. Był ukryty w skrzynkach z marchewką. Zatrzymano pięć osób. Trzy z nich usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przemytu narkotyków.
Kategorie
Źródło
Odsłony
20Policjanci przejęli 177 kg marihuany wartej prawie 9 milionów złotych. Nielegalny towar przywieziono do Polski z Hiszpanii. Był ukryty w skrzynkach z marchewką. Zatrzymano pięć osób. Trzy z nich usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przemytu narkotyków.
Grupę rozpracowują kryminalni z Gdańska i Szczecina. Ustalili, gdzie ma dojść do przeładunku dużej partii marihuany przewiezionej z Hiszpanii. Zgodnie z pozyskaną wiedzą narkotyki przeznaczone były na polski rynek. Do akcji zaangażowano kontrterrorytsów z Gdańska oraz Bydgoszczy, ponieważ ustalono, że przestępcy mogą być uzbrojeni.
W piątek rano funkcjonariusze wkroczyli na teren wytypowanej posesji. Zatrzymali piec przebywających tam osób – to czterej mężczyźni i kobieta. W skrzynkach pod marchewką znajdowało się 177 kilogramów marihuany zapakowanej w próżniowo w worki. Jej czarnorynkowa wartość to prawie 9 milionów złotych.
– Po przesłuchaniach trzech mężczyzn w wieku 31, 42 i 47 lat usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz wewnątrzwspólnotowego przywozu znacznej ilości narkotyków. Wobec tej trójki podejrzanych sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące – wyjaśnia podinsp. Magdalena Ciska z Gdańskiej policji. Grozi im do 20 lat więzienia.
Śledczy nie wykluczają kolejnych zatrzymań.