Error 404
Policjanci z Gdańska przeprowadzili przeszukanie w mieszkaniu 71-latki. Po wejściu do środka od razu wyczuli dziwny zapach. Jak się okazało pochodził on z kanapy, a raczej był to zapach tego, co w niej ukryto. Zatrzymano dwie osoby.
Policjanci z Gdańska przeprowadzili przeszukanie w mieszkaniu 71-latki. Po wejściu do środka od razu wyczuli dziwny zapach. Jak się okazało pochodził on z kanapy, a raczej był to zapach tego, co w niej ukryto. Zatrzymano dwie osoby.
Kryminalni z gdańskiej komendy miejskiej, którzy zajmują się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, podczas swojej pracy zdobyli informację, że w jednym z mieszkań w dzielnicy Śródmieście są przechowywane narkotyki. W miniony czwartek kryminalni pojechali mieszkanie skontrolować.
Na miejscu zastali 28-letniego mężczyznę oraz jego babcię, 71-letnia właścicielkę mieszkania. Już po wejściu do mieszkania policjanci poczuli intensywny zapach marihuany, co zwiastowało, że narkotyków będzie sporo.
Gdy policjanci zapytali domowników, skąd zapach dobiega, osoby oświadczyły, że nie wiedzą nic o narkotykach. Kryminalni rozpoczęli kontrolę, podczas której znaleźli i zabezpieczyli kilka foliowych paczek z marihuaną. Narkotyki były ukryte w dwóch kanapach, także w tej, na której spała 71-latka. Całość marihuany została zabezpieczona i przekazana do badań biegłemu sądowemu.
Z osoby doprowadzono do komisariatu, aby sprawę wyjaśnić. Jeszcze tego samego dnia kryminalni zatrzymali 27-latka, który także jest wnukiem właścicielki mieszkania. Podczas pracy nad tą sprawą policjanci ustalili, że 27 i 28-letni wnukowie kobiety nie mieszkali z nią, a jedynie czasami korzystali z mieszkania swojej babci. Jeden z nich miał komplet kluczy.
Badanie wykonane przez biegłego sądowego wykazało, że zabezpieczone narkotyki to ponad 1,3 kg marihuany, z której można przygotować 1300 porcji narkotyku. Na podstawie zgromadzonych dowodów 27-latek usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości marihuany oraz udzielania jej swojemu bratu. 28-latek usłyszał zarzut posiadania marihuany. Mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem.
Nastawienie pozytywne, 18stka znajomego, lekko boląca głowa na początku i chęć przeżycia niezapomnianej imprezy.
Error 404
Względnie dobre
PORA STRAWIĆ TO INACZEJ
Od mojego ostatniego wrzutu dekstrometorfanu minęło 10 dni i można rzec, że pewne rzeczy się ułożyły, wskoczyły na swe miejsce. Zachowuję trzeźwość, tak jak zamierzałem. Zabawa w świadome śnienie + medytacja + joga dają naprawdę zajebiste efekty. Może nawet za dwa miesiące opiszę co i jak się zmienia, oddając cześć tradycyjnej i zdrowej metodzie na zwiększanie świadomości- zwyczajnej kontemplacji. Dziś jednak mam w planach "naprawić" błędy sprzed kilku dni.
Skoro nie miałem bada, odpowiednie.
Podtytułek Pierwszy:
Hm.
To bylo moje pierwsze spotkanie z grzybami na powaznie - od poczatku do
konca.
Wlasnorecznie zrywane i spozywane swieze. [hm...skad na niektorych tyle
larw..
takich bialych skurczybykow,dobrze ,ze mi sie nie wkrecila zadna paranoja
przed
podroza...well hehe ,ale byly zaczatki...imho autosugestia w przypadku
grzybow
dziala lepiej niz po kwasie...ale moze to tylko taki przypadek akurat :) ]