120mg Kodeiny w 100ml wodach uzyskane poprzez proces filtracji w zimnej wodzie uzywajac 25 micron filtra dla najlepszych rezultatow. 23;30 100ml wody z 120mg Kodeiny wypite na 2 szybkie lyki, pomimo gorzkiego smaku bylo to w miare smaczne i osobiscie nie musialem tego niczym popijac. 23;45 Zdziwilo mnie ze juz po 15 minutach odczuwalne byly pierwsze efekty czyli lekkie rozluznienie i lekkie zamroczenie. 00;30 Godzina po przyjeciu Kodeiny i jedynne odczuwalne efekty to skupienie , wewnetrzy lekki spokoj i rozluznienie.

Komentarze
i tak w polsce, w tym gównianym kraju nic z tego niewyjdzie, BO STARE DZIADY ZYJA, moze cos ruszy za 20-30 lat ale na pewno nie teraz
uważam że powinni pomysleć tylko o legalizacji marihuany, może jak zajarają to będą zbyt wyluzowani żeby siegać po jakieś gówno...
dlaczego tylko marihuany? A LSD? Etnogeny?
Raczej nie jestem za legalizacją, bardziej za depenalizacją. Jakoś większy jest w tym rozsądek.
sam jesteś "etnogen"
Dlaczego tylko marihuany?
Dlaczego tylko MJ ??
bo Ty lubisz??
inni wola alkohol i nikotyne a reszta do paki rzuć mj i dołacz do nich.
Legalizacja wszytkich używek oraz sciśle kontrolowany obrót nimi (można zrobić wyjatek na syntetyczne opiaty)
Minimalny wiek by kupić jakąkolwiek używke to 20 lat dla amfy mefedronu koki to 26 lat.
Jak dla mnie powinno się zalegalizować w pierwszej kolejności te substancje które mogą mieć zastosowanie w medycynie np. leczenie bólu, sam biorę opiaty od kilku lat w związku z silnymi bólami i chciałbym spróbować LSD ale w naszym kraju...
I ciekaweczy cos z tego wyjdzie czy to tylko tak sobie bokiem przejdzie jak zwykło do tej pory. Fajnie ze takie głosy coraz czesciej pojawiaja sie na wyższych szczeblach politycznych, oby cos ruszylo.
http://www.globalcommissionondrugs.org
"Biuro powołuje się na statystyki, według których w USA w porównaniu z sytuacją sprzed trzydziestu lat w ciągu ostatnich pięciu lat poziom spożycia kokainy wśród młodych ludzi spadł o 30 proc."
Uczciwie byłoby, gdyby w tym miejscu wspomnieli o takim szczególiku jak popularyzacja mefedronu, legalnego środka stosowanego przez wielu ludzi zamiast kokainy czy MDMA, w ciągu ostatnich kilku lat.
...że tam smoka jeszcze zabili!
pójdą po rozum do głowy i zalegalizują!
1) ci, którzy chcą - zawsze znajdą; ci, którzy nie chcą - za darmo nie wezmą - dajmy demokratyczną wolność wyboru!
2) dla budżetów państw - same zyski: podatki, akcyzy itp.; zyski można chociaż z nikłej części przeznaczyć na leczenie uzależnień, które dziś i tak też występują!
3) osobiście z chęcią kupię extasy czy cokolwiek innego z apteki, gdzie będę wiedział doskonale, co w tym jest - nawet, jak bym musiał zapłacić 2x więcej!
3xTAK... a nawet więcej!
www.psychodelik.pl
Dla spragnionych wiedzy na temat specjalisty bez skarpetek i z tlenioną grzywką, który w 'Dzień dobry TVN' 7.06.2011 wypowiadał się na temat wojny z narkotykami: http://www.narkoslang.pl
(Jeśli nie widzieliście - http://dziendobrytvn.plejada.pl/24,48982,news,,1,,narokotyki_zalegalizow...)
Na szczególną uwagę zasługuje galeria, gdzie to pan komisarz a to popija wódeczkę, a to piwko, a to z lubością prezentuje 'zestaw turysty' (z każdego rodzaju piwa po jednym...).
Pan Wrona prowadzi szkolenia dla oficerów policji, wygłasza pogadanki, pisze książki, warzy piwo. Bardzo wszechstronny człowiek :)
Dziękuje, że są takie osoby jak Ty które pokazują nam takie obłudne strony i rzeczywiście jest to tragiczne jak taki człowiek który wszystko pakuje do jednego worka, a "piwo to jego paliwo". Widać, że w tym kraju ludzie myślą, że wiedzą wszystko o narkotykach a oglądając jego stronę pytałem się sam w głowie "Gdzie on ma te 15 lat doświadczenia i rozległą wiedzę?", przecież ta strona to klasyczny przykład idioty który wziął się do myślenia. Oglądając jego galerię czułem jak złość we mnie narasta, że to takich ludzi się pyta o narkotyki gdzie marihuana i grzybek który rośnie sobie na łące są podpisane jakby miały zaraz kogoś zabić. Podobno żeby przepić 10% szarych komórek trzeba ostro chlać przez 44 lata natomiast patrząc na pana komisarza zastanawiam się czy jego rodzice też nałogowo pili, szczególnie jego matka gdy była w ciąży.... To jest chore co tu się dzieje i niestety przez takich ludzi szerzy się idiotyzm i zakłamana opinia.
Prawda o legalizacji substancji psychoaktywnych jest trywialna, i nie wynika bynajmniej ze szkodliwości tych substancji (potwierdzonej naukowo?) Handel psychedelikami, przynosi niesamowite zyski.Mówi się półoficjalnie , że to drugie-po handlu bronią, a przed handlem lekami źródło zysku w skali świata. Zyski te nie trafiają do przeciętnego Kowalskiego. Zgarniają je bandyci w garniakach..Można w necie znaleźć informacje, że w Stanach ten biznes kontroluje CIA.Jak myślicie kto u nas to robi? Taak... zgadliście. Tak więc nie liczcie na legalizację czegokolwiek, nawet gdyby miało ratować życie. Ci panowie dobrowolnie nie oddadzą kasy płynącej szerokim strumieniem. Wystarczy spojrzeć ,z jaką determinacją tępią drobną konkurencję . Jak nie wierzycie to wyhodujcie krzaczek i spróbujcie sprzedać plon. Winny jest system, który na taki stan rzeczy pozwala. Gdybyśmy byli ludźmi wolnymi moglibyśmy jeść, pić i palić co się nam tylko zamarzy, oczywiście na własny koszt i ryzyko. Natomiast jak jest -widzimy. Tak więc pozdrawiam wszystkich entuzjastów legalizacji. Pomimo sympatii jaką darzę Was i Wasze idee-niestety uznaję, że są one nierealne teraz, za 10 czy za 50 lat. Jak widać problem jest poważniejszy.