Politycy nakręcają na trawkę?

Marihuana. Posłowie postulują legalizację, przyznają się do palenia. Eksperci ostrzegają: rośnie popyt na ten narkotyk.

redakcja

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Grażyna Zawadka

Odsłony

3195

Marihuana. Posłowie postulują legalizację, przyznają się do palenia. Eksperci ostrzegają: rośnie popyt na ten narkotyk

Politycy żądają legalizacji marihuany, publicznie przyznają się do tego, że używali narkotyku. Wielu ludzi zaczyna ufać, że to niegroźna używka, od której nie można się uzależnić. Efekt? Coraz więcej osób chce spróbować. Tymczasem trudno już kupić narkotyk, który nie jest chemicznie wzmacniany.

Ja palę! Palę... – wykrzykiwał niedawno podczas dyskusji o marihuanie w Sejmie poseł Robert Biedroń z Ruchu Palikota. Jego partyjny kolega Andrzej Rozenek apelował o legalizację tego narkotyku.

Domaga się tego także Ruch Wolne Konopie. – Bo alkohol czy papierosy są dużo bardziej toksyczne niż marihuana, a nie są zakazane – argumentuje Andrzej Dołecki z Ruchu. – Marihuana używana rozsądnie nie powoduje uzależnień.

Eksperci mają jednak inne zdanie.

Piotr Jabłoński, dyrektor Krajowego Biura do spraw Przeciwdziałania Narkomanii, twierdzi, że zainteresowanie młodych ludzi tym narkotykiem rośnie. – Przyczyniły się do tego właśnie także dyskusje, że to substancja niegroźna, która nie uzależnia i jest tylko używką, co jest nieprawdą – podkreśla Jabłoński.

Prof. Mariusz Jędrzejko, specjalista uzależnień, także zauważa zwiększony popyt na ten narkotyk. – W Warszawie marihuana podrożała do 45 zł za porcję, a jeszcze niedawno kosztowała 25 zł – mówi.

Po marihuanę sięgają głównie ludzie w wieku 16 – 40 lat.

– Z badań wynika, że marihuana uzależnia co dziesiątego dorosłego i co piątego nastolatka – ostrzega prof. Jędrzejko. – Pan Kamil Sipowicz mówi: "paliłem dziesięć lat i nic się nie stało". Być może. Ale skąd pewność, że Kasia z II klasy gimnazjum też się nie uzależni?

Z ostatniego raportu Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii wynika, że w krajach Unii Europejskiej najliczniejszą grupą, która zgłasza się po pomoc – po uzależnionych od heroiny – są właśnie osoby, które zażywały narkotyk z konopi. – 27 proc. pacjentów zgłaszało się z problemem po zażywaniu marihuany – potwierdza Jabłoński.

Na ewentualne uzależnienie wypływa to, jak często pali się narkotyk, jak długo i w jakich okolicznościach. Gdy nie można już uwolnić się od narkotyku, pojawiają się problemy.

– Niechęć do wykonywania zwykłych obowiązkowych czynności. Tacy uczniowie gorzej się uczą, częściej wagarują – wylicza Jędrzejko.

– Takie osoby mają kłopoty z koncentracją myśli, z relacjami rodzinnymi i zawodowymi – dodaje Jabłoński.

Tymczasem – jak oceniają policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej – w sprzedaży jest coraz więcej mocnych odmian marihuany. – Te sprowadzone z Czech są nawet dziesięciokrotnie silniejsze niż stare odmiany – mówi "Rz" funkcjonariusz CBŚ.

– Nie ma już na rynku takich odmian jak kiedyś o zawartości do 1,2 proc. THC (główna substancja psychoaktywna zawarta w konopiach – red.). Dziś ta ilość sięga od 12 do 15 proc. – potwierdza Jabłoński.

Zwiększony popyt na narkotyk to więcej pieniędzy trafiających do kieszeni gangsterów. Choć policja co roku rekwiruje spore ilości marihuany. W ubiegłym funkcjonariusze przejęli ok. 1,3 tony. Już wiadomo, że w tym roku ilość będzie większa.

Z raportu CBŚ za 2010 r. wynika, że na 61 rozbitych profesjonalnych plantacji konopi indyjskich, z których wytwarza się narkotyk, połowę prowadzili Wietnamczycy. – Znajdujemy plantacje urządzane w piwnicach wynajętych domów, w pomieszczeniach, gdzie miały mieścić się pralnie, a nawet znaleźliśmy w starej szkole – opowiada Mariusz Sokołowski, rzecznik KG Policji. Ostatnią CBŚ zlikwidowało kilka dni temu w Pabianicach. W dużych halach mieściła się zautomatyzowana hodowla z 8 tys. krzaków konopi.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

<p>Nakręca się teraz nagonka na marihuanę, a TVN na zlecenie od rządu szuka na hajpie ludzi "uzależnionych" i chce o nich kręcić reportaże. Czy tylko ja widzę, że coś tu nie gra?</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Te 27% uzależnionych od marihuany to ludzie, którzy zostali złapani z trawką i nie chcieli się poddać karze, tylko zawnioskowali o znikomą szkodliwość i leczenie.</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Profesorek wie po ile sprzedaje się działke marihuany Wie również, że jak palisz to się gorzej uczysz i tracisz kontakt z rodziną. Jak to dobrze, że mamy takich mądrych ludzi w tym kraju.</p>
Pan Szatan (niezweryfikowany)

<p>Morda mi się cieszy jak to widzę.</p><p>W końcu w mediach zaczyna robić się głośno o MJ</p><p>I wierzę w to, że jeśli w tej kadencji RP i WK nic nie zdziałają, to za rok osiągną lepszy wynik w wyborach i będą miały więcej do powiedzenia :D</p><p>Głosuję już od kilku lat, ale pierwszy raz jestem dumny z tego na kogo oddałem głos :)</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Głosujesz od kilku lat? To znaczy, że miałeś okazję głosować ze dwa razy? ;] za rok nie będzie wyborów parlamentarnych lol ;]</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Tripraport

Prawie pusty żołądek. Miejsce: miasto, później mój pokój. Substancje zeżarte rano tego dnia: Loratadyna 10mg, Fenspiryd 80mg. Za oknem pada deszcz, noc ma dobry klimat do tripowania. [edit]: Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że jadłem tego dnia również 600mg Piracetamu.

21:10 Pada deszcz, noc jakoś dziwnie sprzyja tripowaniu. Przypominam sobie, że zawsze chciałem spróbować kody. Wchodzę na hypka, czytam metody ekstrakcji, po czym stwierdzam, że dziś nie mam na to warunków i odłożę to na inny dzień. Ale chęć na tripa pozostała. Wybrałem się więc do apteki po coś co zdąrzyłem już dobrze poznać- Acodin.

21:45 Kupiłem paczkę i zacząłem zarzucać po 1. Poszedłem spotkać sie ze znajomymi.

22:30 Zarzuciłem już 20 tabsów, popiłem kilkoma łykami Harnasia. Dobrze mi się rozmawia.

  • Kokaina

Moja przygoda z kokaina zaczela sie dosc zwyczajnie, zawsze chcialam sprobowac a pewnego dnia po prostu nadarzyla sie wspaniala okazja. Mianowicie moja dobra znajoma, ktorej juz dosc dlugi czas nie widzidzialam, podarowala mi koperte z tym bialym 'cudem'.

  • Szałwia Wieszcza


Salvia divinorum



Exp: ziolo, bialko, dxm, benzydamina, powoj

Set: wieczor, moje mieszkanie lub jakies odludzie (nie wiem gdzie to bylo, bo bylo ciemno, grunt ze za miastem)


  • 1P-LSD
  • 4-HO-MIPT
  • Miks

Lekka niepewność, którą odganiałem, bo przy takich ilościach trzeba być zdecydowany. Psychicznie dobrze. W pokoju, z rana, wypoczęty.

https://www.youtube.com/watch?v=z5Bagk8ig7w

 

8:30 budze się i wiem to już teraz. Pierwsze plany, to przyjąć 100mg 4ho-mipt oraz 300ug 1P-LSD pod język i zasnąć, by obudzić się w innym świecie. Wszystkie dialogi prowadziłem sam ze sobą. Nie ma tutaj innych osób. 

Mija około 20 minut, i tak jak zawsze przy większych dawkach było czuć że substancja działa, tak teraz mnie wgniotła w łóżko:

-Czy ktoś wie?

-nikomu nie mówiłem, więc nie

randomness