Ach, życie jest słodkie. Albo Ech, życie jest gorzkie. Albo oba naprzemian. Tak mi sie wydaje :)
Wakacje po maturze długo będe pamiętał, jak wszystkie zresztą odkąd jako młody szczurek poczułem pierwszy raz zapach trawy...A potem przydusiła mnie w płucach.
O czym to ja miałem...
Komentarze
To ci dopiero nowina. Co z tego, że prowadzi do przedwczesnego orgazmu, skoro orgazm ten jest spotęgowany i trudny do opisania pod względem pozytywnych doznań? Już niech nie próbują na siłę odstraszać tych co nie próbowali. Nie mówiąc o tym, że po kolejnej chmurze ma się ochotę na więcej.
Nie tylko do przedwczesnego wytrysku ale też do impotencji.
A mi się po trawce zawsze bardziej chce heeeeee Impotencja po marihuanie heeeeeeee .Powiedz to holendrą
Mi się zawsze chce nie tylko po jaraniu :) A impotencja jest wtedy gdy chcesz a niemożesz, czytaj ze zrozumieniem heeeeeeeeeeeee
a dlaczego w takich krajach jak holandija hiszpania niekture regiony francij i innych krajach gdzie sie pali marichuane legalnie lub mniej po przeprowadzeniu badań nie ma takich bzdurnych wyników jak impotecija i inne bzdurne choroby co? znam wielu ludzi palących zielsko i są to powarzni ludszie biznessu i innych zawodów i jakoś nie mają problemów małżenśtwa się im nie rozlatuja dzieci zdrowe itp itd wóda gorzej psychike rujnuje niz marichuana a po drugie teraz jest nielegalna to wszystko z nią związane będzie złe jagby ją zalegalizowali to by się nagle znalazły pozytywne skutki jej zażywania :)
Ci, którzy chociaż raz sprobowali odurzyć się czyms innym niz alkohol doskonale wiedzą ze haslo "Sex, drugs and rock'n'roll" jest co najmniej lekko naciągnięte, bo zazwyczaj kiedy jest drugs to nie ma sex,konkretniej co do marihuany to ogarniająca człowieka apatia i błogostan same w sobie zmniejszają libido, myślę ze tak jest u męzczyzn, jednak sa to tylko i wylacznie wyniki obserwacji na wlasnym chlopaku. U kobiet jest zupełnie odwrotnie - poziom doznan jest pomnożony razy 1000 . A pozatym- co tak naprawdę tokogo obchodzi, zycie jest krotkie a na starosc i tak pojawiaja sie problemy z prostatą u mezczyzn a kobiety coraz czesciej boli głowa. Wnioskując, zakładam ze wielu osob to nie odstraszy
sprobój sexu na kokainie albo marihuanie a poznasz znaczenie ''sex drugs & rock and roll''
pale juz cztery lata, zaraz pojdzie piaty rok. I jakos nie mam z tym problemu, a orgazm jest do tego kilkakrotnie razy bardziej intensywny i fajny :D to tle w temacie ;P
9 lat jaram nałogowo - wszystko działa prawidłowo. pozdrawiam : -)
Apropo Snoop dog jara codziennie od 12stego roku życia i przez in vitro tylu dzieci raczej nie zrobił heeeee
No dobra, ale co innego po jaraniu (od razu), a co innego PO jaraniu (przerwa powiedzmy 2-3 dni od ostatniego palenia). Po sobie widzę, że w takiej przerwie: a) mniej mi się chce (tak jak wszystkiego mi się chce mniej + mam chujowy nastrój); b) żeby do czegoś dojść to też jest niezły problem, czasem nic z tego nie wynika, a moją lubą po takim maratonie po prostu boli.
Ale jako lek na przedwczesny wytrysk maria byłaby zajebista.
Piszą, że dochodzi się za wcześnie albo wcale. Przeciez to przeciwstawne problemy. Dla mnie sciema jak chuj
Palę regularnie, nie mam najmniejszych problemów z życiem seksualnym, wręcz przeciwnie. Tyle w temacie w zasadzie...
moze dla was bzdura ale ja pale od dawna i mam z tym klopot. Tyle w temacie ;]
A może to już ten wiek? ;)
to by nie bylo burdeli w amsterdamie :D
Tak naprawdę to jest wszystko sprawa psychiki. Najczęściej występuje tutaj efekt odwrotny. To znaczy, jak bardzo chcesz robić to dłużej i skupiasz się na tym, to bardzo możliwe że dojdziesz za szybko. A jak za bardzo skupiasz się na tym, żeby na siłe dojść, wtedy Cię to blokuje i nie można skończyć. Można o tym przeczytać w książkach o tematyce seksuologicznej.
Marihuana to potężne narzędzie do sterowania włąsną psychiką. Myślę, że stwarza duże możliwośli w leczeniu wielu schorzeń. Jednak trzeba nauczyć się ją wykorzystywać, a nie zawsze jest to proste...
Tak naprawdę to jest wszystko sprawa psychiki. Najczęściej występuje tutaj efekt odwrotny. To znaczy, jak bardzo chcesz robić to dłużej i skupiasz się na tym, to bardzo możliwe że dojdziesz za szybko. A jak za bardzo skupiasz się na tym, żeby na siłe dojść, wtedy Cię to blokuje i nie można skończyć. Można o tym przeczytać w książkach o tematyce seksuologicznej.
Marihuana to potężne narzędzie do sterowania włąsną psychiką. Myślę, że stwarza duże możliwośli w leczeniu wielu schorzeń. Jednak trzeba nauczyć się ją wykorzystywać, a nie zawsze jest to proste...
12 lat z mj, orgazmy wciąż mam! kosmiczne!
Smutna prawda. Wszedzie pisza o pozytywnych efektach palenia, ale informowac ze przy nalogowym paleniu mj dochodzi u czesci panow do calkowitego zahamowania wytrysku juz nie. Radze dobrze - jak przestaniesz dochodzic - odstaw. Chyba ze bardzo nie chcesz miec dzieci.