Złapani z trawka

Częstochowska policja zatrzymała kolejnych dealerów narkotykowych, którzy w lokalach i dyskotekach rozprowadzali tabletki ecstasy oraz marihuanę. Zatrzymania te mają związek z aresztowaniem jesienią ubiegłego roku trzech handlarzy narkotykami.

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Zachodni

Odsłony

2250

Policja nie wyklucza, że osób zamieszanych w tę sprawę może być jeszcze więcej.

- Jesienią 2005r na terenie powiatu częstochowskiego zatrzymano dwóch młodych ludzi, u których zabezpieczono narkotyki - informuje nadkom. Joanna Lazar, rzecznik prasowy częstochowskiej policji. - Jeden z nich, aresztowany decyzją sądu posiadał 93 tabletki ecstasy. Przy drugim znaleziono 12 tabletek. Dalsze czynności policjantów pozwoliły na zatrzymanie kolejnego dealera, u którego zabezpieczono 180 sztuk ecstasy. Czynności w tej sprawie doprowadziły do kolejnego pośrednika.

Na terenie jednej z dużych dyskotek w województwie łódzkim częstochowscy policjanci zatrzymali dealera narkotyków, u którego zaopatrywali się zatrzymani wcześniej mężczyźni. 22-letni mieszkaniec woj. łódzkiego posiadał przy sobie tabletki ecstasy oraz marihuanę. Towar ten przekazywał dalej innym dealerom lub też sam nim handlował w dyskotece.

- Mężczyźnie postawiono zarzut handlu narkotykami - mówi nadkom. Lazar. - Handlował on narkotykami od września 2005 roku. W tym czasie rozprowadził około 370 sztuk tabletek ecstasy. Mężczyzna ten decyzją sądu został aresztowany.

Razem z nim w tej samej dyskotece policjanci zatrzymali dwóch innych mieszkańców województwa łódzkiego, którzy rozprowadzali narkotyki. Jednemu postawiono zarzut rozprowadzenia około 400 sztuk ecstasy. Drugiemu z nich handel amfetaminą.

To kolejne zatrzymanie handlarzy narkotykami dokonane w tym miesiącu przez częstochowską policję. W połowie stycznia policjanci zatrzymali trzech młodych częstochowian, którzy zamieszani są w handel marihuaną.

- To młodzi ludzie, w wieku 21-25 lat - opowiada nadkom. Lazar. - Wszyscy są mieszkańcami częstochowskiej dzielnicy Północ. W ich mieszkaniu i piwnicy znaleziono w sumie 407 woreczków z marihuaną. Najwięcej narkotyków przechowywał 25-latek. Miał on przygotowanych do sprzedaży 400 porcji. Oprócz narkotyku w jego domu znaleziono także całe wyposażenie potrzebne do porcjowania marihuany, z wagą elektroniczną włącznie.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wieczór 30 listopada 2oo2 roku. Akurat zaczął intensywnie prószyć śnieżek, tworząc miły klimacik. Wracam autkiem od qumpla z połówką zielonego w kieszeni (w andrzejki wypada troszkę zaszaleć :-), jako że było bardzo ślisko, to jeszcze pokręciłem sobie troszkę na ręcznym na placyku... Następnie udałem się autobusem (cały zaczął walić moją ganją :-) do centrum Gdyni, gdzie byłem umówiony z kumplem na browarka i spalenie ziółka. O 18:40 bylem na miejscu.

  • MDMA (Ecstasy)

Waga - 50 kg

Po 3 latach MDM–owej abstynencji było mi dane spróbować kryształów MDMA.

Wraz ze znajomymi spotkaliśmy się o 18.30 podekscytowani, że to już dziś będzie nam dane znowu poczuć to wszechogarniające szczęście i tę lekkość. Jemy kilka tabletek witaminy C (jako przeciwutleniacz). Pijemy po 1 heinekenie na początek.

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Nie wiem czego oczekiwać, pozytywne nastawienie na dobre przeżycie(?), załatwiony kumpel do tripsitu. Pogoda średnia - zachmurzone i mokre, ale nie pada.

Był to mój pierwszy raz z jakimikolwiek psychotropami i tak zlansował mi mózg, że nie mam słów.

 

Zacznijmy od początku, godzina koło 13. Wyjeżdżamy z kumplem spod centrum handlowego gdzie kupiliśmy sobie ulubioną potrawę na później - gdybym zgłodniał. Kurczak w specyficznym, dość kwaśnym sosie. Kolega prowadzi. Jedziemy gdzieś nad pobliskie jezioro. Wkładam karton pod język.

T: 0:00 - godz. 13

Jedziemy nad jezioro. Nic szczególnego. Trzymam karton bez smaku pod językiem. Czekam aż coś się wydarzy.

T: 0:10

  • Dekstrometorfan

Witam. Jestem nowy na forum i chcę napisać mój pierwszy TR. Ćpam DXM od grudnia 2008 roku. Krótko: Byłem w szpitalu 30 grudnia. Miałem wtedy kompletny odlot. 10 września byłem drugi raz w szpitalu, a potem trafiłem do Ośrodka Nadzieja w Bielsku-Białej. Miałem tam siedzieć do 18 miesięcy. Siedziałem 2, bo wyrzucili mnie stamtąd za złe zachowanie.. Wróciłem do szkoły. Kasę na DXM biorę ze sprzedawania książek. Nie mam już skąd brać kasy. Może znajde jeszcze jakieś sposoby na zdobycie kochanego DXM. Wczorajszy odlot był chyba najlepszy jaki miałem.