Polskie realia
Na świecie za konopie przemysłowe uważa się rośliny z gatunku Cannabis
sativa o zawartości tetrahydrokanabinoli (THC) poniżej 1%. Polskie
normy są jeszcze bardziej rygorystyczne i do uprawy dopuszczają odmiany
tzw. "konopi włóknistych" zawierające poniżej 0,30% THC
[1]. To oczywiście zbyt mało, by mogły służyć jako środek odurzający -
łatwiej chyba upić się piwem "bezalkoholowym" (gdyby ktoś nie wiedział,
zawiera 1 - 1,5% etanolu). Nawet bardzo słaba marihuana ma przynajmniej
2% THC, a na dodatek w przemysłówce większość wśród kanabinoli stanowi CBD
(kanabidiol), związek o dość nieprzyjemnym, otępiającym i usypiającym
działaniu. Mimo tak niewielkiej ilości substancji psychoaktywnych, uprawa
konopi włóknistych jest u nas ściśle kontrolowana. Przede wszystkim podlega
kontraktacji - oznacza to że rolnik przed założeniem uprawy musi mieć już
podpisaną umowę z odbiorcą surowca. Tak więc nie ma mowy o wolnorynkowych
zasadach handlu konopiami. Co więcej, na każdą hodowlę należy uzyskać
pozwolenie wojewody, który z kolei ograniczony jest limitem upraw nałożonym
przez ministrów. Z nieoficjalnych informacji wynika, że wielu wojewodów
dla "świętego spokoju" nie wydawało ani jednego zezwolenia. Ustawa
nakłada na rolników także obowiązek zabezpieczenia uprawy przed wstępem
niepowołanych osób. W takich warunkach hodowla konopi traci sens. Ilość
formalności odstrasza zarówno rolników, jak i firmy, które mogłyby
przetwarzać plony.
Uprawa konopi na świecie
Opiszę tutaj pokrótce sytuację w USA, jako że tam właśnie
zaczęła się prohibicja, która potem rozpełzła się na niemalże cały
świat. Jeśli interesuje cię ponad 100-wieczna tradycja uprawy konopi,
lub chcesz poznać szczegóły opisanych poniżej wydarzeń, przeczytaj
historię konopi w dziejach ludzkości.
Pierwsze nasiona konopi dotarły do Ameryki wraz z Kolumbem. W tamtych
czasach była to jedna z najważniejszych roślin uprawnych, a rozwój
ogromnej floty żaglowców wymagał stałych i obfitych dostaw włókna
roślinnego. Dlatego też amerykańscy farmerzy, głównie z obszarów
Kentucky i Wisconsin, szybko zajęli się wysiewem konopi. Do końca XIX
wieku niemalże wszystkie ubrania były pochodzenia konopnego, podobnie jak
i wszelki papier. Było to zboże tak cenne, że od 1631r po drugą połowę
XIXw. stanowiło legalny środek płatniczy [2].
Produkcja konopi wzrosła dramatycznie w 1930r., niedługo po
wynalezieniu dekortykatora - maszyny do oddzielania włókna z łodyg
rośliny. Wynalazek ten pozwolił zautomatyzować najbardziej pracochłonną
i kosztowną część obróbki. Ogromne możliwości, jakie dzięki niemu
stworzono, sprawiły że konopie nazwano "milionowym zbożem"
[3].
Niestety, w 1937r. rząd USA wprowadził zaporowy podatek w wysokości
$1,00/uncję na wszelkie wyroby konopne [4]. Było
to w dużej mierze owocem intrygi uknutej przez szefów koncernu DuPont,
czołowego producenta papieru drzewnego i włókien sztucznych. Oczywiście
tak wysoki podatek sprawił, że jakakolwiek uprawa konopi stała się
nieopłacalna i szybko upadła.
Japońska inwazja na Filipiny szybko obnaża hipokryzję rządu. Ameryka
odcięta od tamtejszych dostaw włókna konopnego na potrzeby wojska, musi
sobie radzić sama [5]. Ministerstwo rolnictwa
rozprowadza wśród farmerów nasiona oraz propagandowy film "Hemp for
Victory!", zachęcający do uprawy tej rośliny [6].
Po wojnie dawne zakazy zostają przywrócone i pola konopi znikają.
Ostatnie uprawy na małą skalę są prowadzone do lat 50-tych
[7], kiedy to prawo zaczyna traktować wszelkie
odmiany konopi za surowiec do produkcji marihuany. Stan ten trwa do
dziś - uprawa wszelkich roślin z gatunku konopi jest zabroniona, choć od
dawna znane są odmiany o znikomej zawartości THC.
W innych rejonach świata konopie są uprawiane, choć wielkość
produkcji jest śmiesznie mała - stanowi około 0,005% światowej produkcji
bawełny, będąc jednocześnie mniejszą nawet od produkcji jedwabiu!
Większość pól konopnych (ponad 60%) znajduje się na terenach Chin i
Indii [8]. W Europie największymi producentami są
Rumunia, Hiszpania i Francja. Do krajów uprawiających konopie dołączyła
ostatnio Wielka Brytania (w 1994r.) oraz Kanada (w 1994r.).
Zastosowania
Konopie dają trzy rodzaje użytecznego surowca: włókno, łyko i
nasiona. Zwykło się uważać, że konopie są uprawiane wyłącznie dla
włókna, mimo że łyko i nasiona mają jeszcze więcej zastosowań w
gospodarce.
- Włókno:
Łodygi konopi składają się w 20% z włókna. Jest to
najmocniejsze na świecie włókno pochodzenia naturalnego
[9,10], cenione ze wzgledu na swą
wytrzymałość i długowieczność, jako składnik tkanin, sznurków i
papieru.
- Tekstylia: Z włókna konopnego można stworzyć wszelkie
tkaniny, od delikatnej bielizny począwszy, na szorstkim
płótnie kończąc [3].
Od czasów gdy konopie uprawiano i u nas, techniki
obróbki włókna tak posunęły się naprzód, że konopne
ubranie nie musi już oznaczać ciężkich i szorstkich
szmat. Współczesny materiał z konopi jest silniejszy,
cieplejszy, delikatniejszy, a przede wszystkim bardziej
długowieczny niż bawełna [2].
- Sznurki: Nie bez powodu floty żaglowców wyposażano
w olinowanie konopne. Spośród wszystkich włókien
naturalnych, to właśnie jest najsilniejsze i najbardziej odporne
na gnicie i słoną wodę [9].
- Papier: Wręcz idealny do sporządzania
archiwów. Nie żółknie z czasem, ani nie traci na
wytrzymałości tak jak papier drzewny
[11]. Z konopi można produkować
papier dowolnego rodzaju [3].
- Łyko:
Łyko stanowi 80% łodyg konopi. Są to miękkie części rośliny
pozostałe po oddzieleniu długich włókien, złożone w 50% - 77% z
celulozy [3,12], dzięki czemu są
doskonałym surowcem do produkcji papieru i plastiku.
- Papier: Jeden hektar konopi daje tyle masy
papierowej, co cztery hektary lasu [12].
Co więcej, konopie jako rośliny jednoroczne, dostarczają
surowca co rok, a ich skoszenie nie przynosi szkody
środowisku, w odróżnieniu od wycinki lasu. Papier
konopny może być wybielany bez produkcji szkodliwych
dioksyn i jest dużo bardziej trwały niż papier drzewny
[13].
"Dioksyny należą do grupy związków określanych jako
"parszywa dwunastka" (z racjii tego, że jest ich 12, ang.
POP - persistent organic pollutants). Ich wspólną cechą
jest duża stabilność w przyrodzie. Związki te były tematem
dwóch konferecji (w Hadze i Johanesburgu) mających na celu
wyeliminowanie ich z użycia. Dioksyny dobrze rozpuszczają się
w tłuszczach, dlatego akumulują sie w organizmach z końca
łańcucha pokarmowego - rybach, ptakach, ssakach (również w
ciele czlowieka). Skutki - uszkodzenie układów rozrodczego,
nerwowego i odpornościowego; uszkodzenie płodów; uszkodzenie
nerek i wątroby; alergie. Nowa konwencja, zakazująca produkcji
i stosowania POP, ustalona ostatecznie w Johanesburgu zacznie
obowiązywać gdy zostanie ratyfikowana przez 50
krajów."[22]
- Płyty paździerzowe: Sprasowane łyko konopne
po sklejeniu żywicą fenolową daje odporne na ogień i
wodę płyty, o dobrych właściwościach izolacyjnych
[14]. Ocieplenia budynków były do
niedawna jednym z powodów, dla którego hodowano w Polsce
niewielkie ilości konopi.
- Plastik: Pierwsze tworzywa sztuczne
produkowano na bazie celulozy (np. celofan, celuloid).
Konopne łyko jest jednym z najbogatszych źródeł celulozy
[3]. W odróżnieniu od plastiku
wytwarzanego z ropy naftowej, tworzywa celulozowe
ulegają biodegradacji [11].
- Nasiona:
Nasiona konopne dają dwie cenne substancje: olej i śrutę.
- Olej stanowi 30% składników ziarna konopnego [15].
- Jedzenie: Olej konopny w 70% składa
się z nienasyconych kwasów tłuszczowych. Dzięki
tak wysokiemu wskaźnikowi plasuje się w ścisłej
czołówce olejów roślinnych [16].
Wspomniane kwasy są, szczególnie dziś, bardzo istotnym
składnikiem pokarmowym, gdyż zwalczają cholesterol.
- Paliwa: Mieszanka oleju z konopi i
15% metanolu to zamiennik dla oleju napędowego w
silnikach diesla [17,18].
Jego spalanie produkuje o 70% mniej sadzy niż w
przypadku oleju z ropy naftowej, a przy tym nie
wprowadza do biosfery szkodliwych substancji z
zewnątrz.
- Farby i lakiery: Olej konopny
szybko wysycha, pozostawiając cienką, elastyczną
warstwę [19].
- Śruta to stała pozostałość po ekstrakcji
oleju z nasion. Mączka z nasion konopnych ze względu na
wysoką (25%) zawartość białka, może stanowić świetny
dodatek do mąki pszennej [18].
- Całe ziarno w 20% składa się z lekkostrawnego
białka [15] i jest smaczną przekąską
podobnie jak nasiona słonecznika. Jest też doskonałe
jako pokarm dla ptaków lub przynęta na ryby i do tych
właśnie celów jest w Polsce najczęściej wykorzystywane.
Uprawa
Dzięki dużym możliwościom przystosowawczym konopie mogę rosnąć wszędzie,
w odróżnieniu od innych cennych roślin. Bawełna czy soja, ze względu na duże
wymagania środowiskowe, do wielu rejonów świata (także Polski) muszą być
importowane, co znacznie odbija się na ich cenie. Tymczasem niezliczona masa
dzikich odmian konopi porasta praktycznie całą kulę ziemską, za wyjątkiem
pustyń i terenów polarnych.
Konopie to roślina prosta w uprawie, jednoroczna, w ciągu niespełna
półrocznego cyklu życia osiągająca do 5 metrów [20].
Doskonale nadaje się do uprawy na zmianę z innymi zbożami [21].
Jej potężny system korzeniowy głęboko penetruje glebę, spulchniając ją i
pozostawiając w świetnym stanie do przyszłego sezonu [3].
Koszta hodowli są znacznie niższe niż w przypadku np. bawełny. Nie ma
potrzeby stosowania środków chwastobójczych - konopie są wysiewane gęsto, co przy
ich szybkim wzroście sprawia, że zaduszą wszelkie konkurujące z nimi rośliny
[9]. Rzadko też występuje konieczność użycia
pestycydów, gdyż konopie mają niewielu wrogów wśród owadów [21].
Zyski
Po wielu latach przerwy, świat odkrywa konopie na nowo. Niestety,
Polska jest nadal na szarym końcu ze swoimi starymi i bezsensownymi
przepisami. W czasach gdy rolnicy nie mają pieniędzy by chronić swoje
pola przed plagami, te odporne rośliny mogłyby im pomóc stanąć na nogi.
Zamiast wycinania lasów, importowania bawełny i soji, moglibyśmy hodować
konopie. Tym bardziej, że w Europie sytuacja jest niewiele lepsza i
zyskalibyśmy świetny towar eksportowy. Czy taka szansa ma nam
przejść koło nosa?
Źródła:
Artykuł został opracowany głównie na podstawie broszurki wydanej przez
"The Boulder Hemp Initiative Project".
- Ustawa z dnia 24 kwietnia 1997r. o przeciwdziałaniu
narkomanii. (Dz. U. Nr 75, poz. 468)
- Herer, Jack. The Emperor Wears No Clothes: The
Authoritative Historical Record of the Cannabis Plant.
Van Nuys, CA: HEMP Publishing, 1992
- "New Billion-Dollar Crop", Popular Mechanics, February 1938
- United States Congress. House of Representatives. Committee on Ways
and Means. Hearings on H.R. 6385. Taxation of Marihuana. April 27, 28,
29, 30 and May 4, 1937. 75th Congress, 2nd session.
- "It's a Hemp Year." Business Week. April 24, 1943.
- Hemp for Victory, U.S. Department of Agriculture, 1942.
- Miller, Richard Lawrence. Hemp as a Crop for Missouri
Farmers: Markets, Economics, Cultivation, Law. Report to Agricultural
Task Force, Missouri House of Representatives, Summer 1991.
- Małe tablice geograficzne. W. Mizerski, J. Żukowska,
J. Żukowski (red.), wyd. III, Wydawnictwo Adamantan, Warszawa
2000.
- Lower, George A., "Flax and Hemp: From the Seed to the
Loom", Mechanical Engineering, Feb. 26, 1937.
- Castellini, Luigi. "The Hemp Plant", CIBA Review, 1961- 62,
- Conrad, Chris. Hemp: Lifeline to the Future. Los Angeles:
Creative Xpressions Publications, 1993
- West, C.J. "Hemp Wood as a Paper-making Material", Paper
Trade Journal, Oct. 13, 1921.
- Correspondence from D. Paul Stanford, president, Tree- Free
EcoPaper, Portland, OR, January 1993.
- "Isochanvre (Insuhemp): Nature is an Architect". Chenevotte
Habitat, "LeVerger", F 72260 Rene, LeMans, France,
- Wirshafter, Don. "Why Hemp Seeds?" Hemp Today, Oakland, CA:
Quick American Archives, 1994
- Erasmus, Udo. Fats and Oils: The Complete Guide to Fats and
Oils in Health and Nutrition, Vancouver: Alive Books, 1991,
- Reed, T. "Overview of Biodiesel Fuels". Proceedings of the
First Biomass Conference of the Americas, Burlington, VT, Aug. 30 - Sept.
2, 1993.
- Interview with A. Das, Biomass Energy Foundation, P.O. Box
7137, Boulder, CO 80306, (303) 225-8356, October 1994.
- "Hemp". Merit Student's Encyclopedia (1982), New York:
MacMillan Educational Company,
- Robinson, B.B. "Hemp". Farmers' Bulletin No. 1935, U.S.
Department of Agriculture, 1943 edition and 1952 revised edition.
- Dewey, Lyster. "Hemp". Yearbook of the U.S. Department of
Agriculture, 1913.
- "Wiedza i życie", 6/2001.
Komentarze
Ty to wiesz i ja to wiem na pewno, ze można ulżyć naszej planecie w bardzo prosty sposób
ale reszte imbecyli (zwłaszcza tych na górze) to nie obchodzi bo konopie tworzą według nich wsród wyborców bardzo pejoratywne skojarzenia. A wiadomo koryto najważniejsze
Stary, tu nie koniecznie chodzi o tych z góry. Oni często są zależni od koncernów(w tym przypadku tych które wytwarzają papier z drewna, ubrania z bawełny etc.) które blokują za wszelką cenę wszystko co mogłoby zaszkodzić ich interesom. Mają wpływ na działanie rządu.
Witam Wszystkich
Rozpoczeliśmy niedawno przygodę z materiałami z konopi.
Propagujmy różnorodność zastosowania konopi :))
w w w . w s z y s t k o z k o n o p i . p l
niestety polska jest na ostatniej pozycji co do upraw ganji .... ta strona jest swietna mam wielki respekt dla autora ktory zrobil ja zajebiscie :)
oby tak dalej i moze cos sie uda :)
pozdro dla ziomkow z rewiru lsm i czechow !
elo
ludzie "na górze" dobrze to wiedza, ale oczywiscie hajs jest wazniejszy niz dobro kuli ziemskiej i ludzi (bardziej niz by sie wydawalo:P)
Nóż w kieszeni sie otwiera niestety wszyscy mamy rację i co z tego. I nie ma tych co na unie głosowali i na solidarnosć tez nie ma ,a komuna zrobiła i tak co chciała.
Toż czysta prawda...
kiepska prowokacja ale warto mimo wszystko odpowiedzieć, wczoraj czyli 10.02.2010 roku 18 latek będący pod wpływem alkoholu zabił nożem policjanta w Warszawie, taki ten alkohol cudowny, dodatkowa ironia losu to to że ofiarą był członek systemu który jest tak anty MJ i taki pro alkoholowy
wiesz kurw. ze od alkoholu rocznie ginie ponad 180 000 tys ludzi od szlugów 450 000 a od hery i tych narkotykow poza konopiami ginie ponad 200 000 tys w przypadku konopi jeszcze nikt nic nie zanotowal zadnego zgonu pomysl czlowieku ile ludzi na tym by zyskalo ja jestem zatymzeby zalegalizowali w polsce w innym razie mafia tylko trzebie na tym chajsy jak by byla legalna kosztowalo by nas to ok 5zł za geta wiec pomysl i zrozum to :
( LEGALIZE IT) !
...wroc do podstawowki
Niewątpliwie mam przyjemność wątpliwą czytac wynurzenia <PrawdziwegoPolaka>,o zgrozo!
mama rownierz kilka pytan odnosnie uprawy konopi i jedno zasadnicze pytanie czy ktos i gdzie skupuje konopie w polsce i czy jest to w jakis sposiob oplacalne.pozdrawiam
Witam,
Interesuje mnie kilka kwestii odnośnie uprawy konopi przemysłowych. Czy moglibyśmy się
skontaktować np mailowo ? chciałabym zapytać o kilka rzeczy jeśli nie masz nic przeciwko :)
pozdrawiam, piotr
Witam, prosze o kontakt.
Już nie raz zastanawiałem się dlaczego, mamy taką sytuację w kraju, że każdy projekt, który jest dobry dla ludzi, kraju i dla środowiska, nie jest realizowany. Myślę, że warto by się zastanowic co każdy z nas może zrobić, zeby te pomysły nie upadały? Takie teksty jak powyższy, są bardzo potrzebne, ale ludzie je czytający nie mogą poprzestać na przeczytaniu i stwierdzeniu, że jest źle i ludzie u władzy są dziwnymi typkami dbającymi o swój czubek nosa. KAŻDY powinien w jakiś sposób rozpropagować nasze myślenie na temat konopii przemysłowych. Zacznijmy od sąsiadów, kolegów, uczniowie niech wygłaszają referaty na lekcjach biologii, ekonomii albo historii, organizujmy debaty w szkołach i na uczelniach, wyjdźmy z tym do ludzi i przekonajmy ich o profitach płynących z innego sposobu myślenia. Jeżeli ludzie przekonają się co do naszych racji łatwiej przyjmą inne projekty, np. o legalizacji konopii indyjskiej.
Mały kamczek w górach może spowodować lawinę kamieni. Może warto nad tym pomyśleć i zrobić coś, dla ziemi, naszego kraju i dla innych ludzi, również dla nas samych.
Tyle z mojej strony. Pozdrawiam i zachęcam do działania.
Wiesz ... w sumie już parę latek na karku a nadal w tym kraju nagonka na czarownice ... Problem w tym chyba że większość z nas ma głeboko w poważaniu mechanizmy które tworzą nasze państwo ... Lepiej wykrzykiwać jakieś debilizmy przy Wilczej w kierunku tych którzy z urzedu maja nas ochraniać ... bo dostał jeden z drugim kiedyś pałą przez dupę za zbyt pyskaty ryj ... Ja nie ukrywam że miałem też parę przykrych zdarzeń ale to jakby z właśnej nieprzymuszonej woli i ja to wiem i zdaję sobie z tego sprawę.Postawa : bo ja chcę to mi trochę trąci piaskownicą ... Zebrać konkretne argumenta i ... ruszy się ... i tak się trochę gnaty ruszyły w tym skostniałym szkielecie ... ale to za mało ... więcej myśleć więcej akcji mniej gadania ... na ostatnim MWM nie byłem ... za dużo browarujących (to nie był marsz ku wyzwoleniu piwa) i za dużo siary .... dreski w paski adidaski drące ryje w kierunku gliniarzy i czasem nie tylko oni z takimi tekstami wyjeżdzali ... ogarnijcie się ... choćby łopatą ... ale się ogarnijcie ... a dla ludzi miłujących spokój szacun i pokój
Przykładem takiego zastosowania konopi są kremy z olejem z konopi