Diler senior. Sprzedawał narkotyki nastolatce

Starszy pan wpadł w ręce policji w ubiegły czwartek, 5 kwietnia w Dzierżoniowie (woj. dolnośląskie). Znaleziono przy nim sporą ilość narkotyków. Jeszcze więcej miał zgromadzone w domu. Jak udało się ustalić, 70-latek dodatkowo sam zajmował się sprzedażą nielegalnych substancji. Między innymi osobom nieletnim.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakt

Odsłony

642

Starszy pan wpadł w ręce policji w ubiegły czwartek, 5 kwietnia w Dzierżoniowie (woj. dolnośląskie). Znaleziono przy nim sporą ilość narkotyków. Jeszcze więcej miał zgromadzone w domu. Jak udało się ustalić, 70-latek dodatkowo sam zajmował się sprzedażą nielegalnych substancji. Między innymi osobom nieletnim. Chciał sobie w ten sposób dorobić do emerytury?

Zatrzymany w czwartek mieszkaniec Dzierżoniowa miał w mieszkaniu spory zapas amfetaminy i dopalaczy. – Zadziwiającym jest wiek posiadacza środków odurzających. Ma on aż 70 lat – mówi podkom. Marcin Ząbek z dzierżoniowskiej policji. To jednak nie wszystko! – Senior zajmował się także dystrybucją narkotyków, a jego klientką była małoletnia dziewczynka – dodaje rzecznik.

Jak ustalił Fakt24, nieletnia klientka dziadka-dilera ma obecnie 17 lat. Nie wiadomo na razie ilu osobom 70-latek sprzedał narkotyki i dopalacze. W piątek, 6 kwietnia mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających oraz ich udzielania osobie małoletniej. Grozi mu nawet 8 lat więzienia.

Oceń treść:

Average: 9 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa

Okej, oczy mi już się uspokoiły, więc chyba mogę w spokoju opisać moją podróż. Ziarenek mieliśmy wprawdzie niedużo (gdyby to policzyć, to na dwie osoby wyszłoby dwie, może dwie i pół łyżeczki nie czubate, takie od herbaty), ale za to smak miały wystarczająco okropny (bardzo podobny do A.Nervosa).


  • Grzyby halucynogenne

Substancja: Grzyby w ilości 100 sztuk na głowę.




  • Pozytywne przeżycie
  • Trichocereus Pachanoi (San Pedro)
  • Tytoń

całonocna ceremonia z szamanem- około 25 osób w jednej sali

Jakiś tydzień temu byłem właśnie w ważnym okresie przejściowym i medytowałem sobie na trawce "co dalej"...

Zadzwonił kolega- "za 3 dni szaman z Chille robi ceremonię"...

Pomyślałem : "to może być OK" i szybko sprawdziłem w internecie kto to taki...

Wygladało  sympatycznie, więc zgłosiłem swój udział.

Poczułem energię i pojechałem wcześniej na miejsce ceremonii by pomóc w przygotowaniach.

  • Diazepam


Miałam nie pisać tego trip - raportu, gdyż wydawało mi się na

początku, że to co zażyłam dziś nie daje żadnego pozytywnego

efektu. Ale jednak się pomyliłam... . Wystarczyło tlyko trochę

poczekać na pierwsze efekty.



Z reguły jestem przeciwna mieszaniu wszelakich substancji

psychoaktywnych, no ale czasem można spróbować czegoś nowego,

prawda?


randomness