Stany Zjednoczone ujawniły w środę plany rozszerzenia "wojny przeciw narkotykom" poprzez kampanie edukacyjne, ulepszony dostęp do leczenia i dezorganizację zagranicznych rynków narkotykowych.
Biuro Narodowej Polityki Kontroli Narkotyków (ONDCP), wsparte nowymi funduszami, łącznie z ekstra 600 milionami dolarów na kwity dodatkowego leczenia, przedstawiło raport o swojej strategii działania na rok 2003, które ma doprowadzić do zmniejszenia spożycia narkotyków po raz pierwszy od 10 lat.
John Walters, dyrektor ONDCP powiedział, że fundusze pomogą urzędowi zrealizować cel Białego Domu, by zredukować spożycie narkotyków o 10 proc. w ciągu dwu lat i o 25 proc. w ciągu pięciu lat.
Organizacja Waltersa szacuje liczbę Amerykanów nielegalnie spożywających narkotyki na 16 milionów, a potrzebujących leczenia na 6 milionów.
Mówiąc dodatkowo o już istniejących inicjatywach, jak tworzenie kampanii i programów badawczych, Walters powiedział, że jego biuro współpracowało z władzami innych państw w celu zwalczania przemytu narkotyków w takich krajach jak Kolumbia, Meksyk i Kanada.
Biały Dom zaplanował 2,1 miliarda dolarów na walkę z narkotykami w budżecie na rok 2004 - 7,3 proc. więcej niż w roku 2003 - celując w rynek marihuany, kokainy, heroiny, metaamfetaminy i Ecstasy.
Przystał także na finansowanie w postaci 731 milionów dol. Andyjskiej Inicjatywy Antynarkotykowej, działającej w Boliwii, Brazylii, Kolumbii, Ekwadorze, Panamie, Peru i Wenezueli.
Walters powiedział, że fundusze oraz zwiększona współpraca z innymi państwami pomogłaby uczynić rynek narkotykowy bardziej niebezpiecznym i mniej zyskownym dla przemytników, redukując ilość narkotyków trafiających do Stanów Zjednoczonych.
"Konsumenci narkotyków odpowiadają na siłę rynku, bo handel narkotykami jest rynkiem. Musimy uczynić narkotyki niedostępnym i drogim towarem, o niepewnej jakości", powiedział.
Krytycy amerykańskiej polityki antynarkotykowej odrzucili raport Waltersa, mówiąc, że maskuje problemy aresztowań i kosztów egzekwowania prawa.
"Wojna przeciw narkotykom zawsze była dziurą pieniędzy, ale to w najgorszym razie zabawna matematyka", powiedział Ethan Nadelmann, dyrektor zarządzający Drug Policy Alliance.
Reuters.com, Laura MacInnis - cannabisnews.com, 12.02.2003
tłumaczył: luxx
Komentarze