NHS do pacjentów z przewlekłym bólem: nie zawracajcie sobie głowy pytaniem o medyczną marihuanę

Specjaliści leczenia bólu z NHS umieszczają w swoich klinikach skierowaną do pacjentów informację, że ci nie powinni nawet zawracać sobie głowy pytaniem o medyczną marihuanę.

Specjaliści leczenia bólu z NHS umieszczają w swoich klinikach skierowaną do pacjentów informację, że ci nie powinni nawet zawracać sobie głowy pytaniem o medyczną marihuanę.

Działanie to zostało prawdopodobnie podjęte w celu zaoszczędzenia specjalistom zakłopotania w razie, gdyby musieli mówić to pacjentom twarzą w twarz.

Jedno z takich ogłoszeń, sfotografowane i przekazane do UKCSC, mówi:

Zgodnie z wytycznymi otrzymanymi od naszych profesjonalnych stowarzyszeń, konsultanci ds. bólu i pokrewni pracownicy kliniczni nie zalecają ani nie przepisują marihuany medycznej pacjentom z przewlekłym bólem. Naszym zdaniem ryzyko wystąpienia poważnych skutków ubocznych znacznie przewyższa wszelkie zgłaszane korzyści.

Informacja, która kieruje pacjentów na stronę internetową NHS, została podpisana i zatwierdzona przez kilku lekarzy.

"W naszej opinii", mówi ogłoszenie. Opinia bazująca na wyrywkowym traktowaniu multum dowodów pochodzących z całego świata nie jest raczej tym rodzajem naukowego podejścia, jakiego należałoby się spodziewać po zajmujących się medycyną profesjonalistach.

Prezes UKCSC, Greg de Hoedt, skomentował:

Być może lekarze w Wielkiej Brytanii są zwyczajnie bardziej zacofani niż lekarze w innych krajach, a może po prostu bardziej zainteresowani realizacją rządowych wytycznych w zakresie oszczędzania pieniędzy kosztem zdrowia swoich pacjentów. Tak czy inaczej, efekt jest ten sam.

Leki przeciwbólowe, które te specjalistyczne kliniki leczenia bólu przepisują codziennie wielu pacjentom, to, żeby wymienić tylko kilka, amitryptylina, gabapentyna, lyrica [pregablina], tramadol i fentanyl. Niosą ze sobą istotne skutki uboczne, które obejmują między innymi dezorientację, utratę czucia w kończynach, bóle głowy, niewyraźne widzenie, drgawki, nudności, udar, niewydolność wątroby, utratę pamięci, wymioty, trudności z oddawaniem moczu, zaparcia, depresję, zwiększenie masy ciała oraz skłonności samobójcze. Niektóre mogą nawet, "powodować tętno o wartości zerowej". Czyż nie są to przerażające skutki uboczne, których marihuana nie tylko nie powoduje, ale wręcz może służyć do ich leczenia?

Hipokryzja jest tu oślepiająco oczywista dla pacjentów, którzy całkiem słusznie czują się obrażeni, gdy leczący ich specjaliści nie dają im nawet szansy na uczciwą rozmowę o całkowicie legalnym obecnie leku.

Ogłoszenia te są zresztą daremne, ponieważ nie zniechęcą pacjentów do żądania ich praw. Pacjenci używający pochodnych konopi indyjskich są o wiele lepiej poinformowani o ich zastosdowaniach leczniczych niż lekarze, których mogliby w tej materii douczyć, a to coś, co nigdy nie powinno mieć miejsca.

To, co sprawia, że jest to szczególnie haniebne, to fakt, że rząd powiedział nam wcześniej, że właśnie przewlekły ból jest jedną z niewielu dolegliwości, na które specjaliści mogliby przepisywać konopie indyjskie. Ci nieuczciwi specjaliści będą jednak raczej naciskać na stosowanie niebezpiecznych, uzależniających leków, działając w ten sposób na rzecz swoich prawdziwych mocodawców z Big Pharmy.

Specjalistyczni konsultanci są w stanie przepisać produkty lecznicze na bazie konopi indyjskich na "specjalną" receptę, nie jest jednak normalne, aby tego rodzaju środki musiały być przepisywane w tym nadzwyczajnym trybie, mimo że są całkowicie legalne. Informowanie pacjentów, że nie można ich [leków na bazie medycznej marihuany] przepisać na receptę, jest 100% kłamstwem.

Oceń treść:

Average: 9.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Uzależnienie

Chciałabym bardziej pomówić o skutkach uzależnienia i ostrzec w jakiś sposób wszystkich którzy w to brną, jak również opowiedzieć moją historię. Ogólny opis fazy opiszę na dole. Miewałam różne dołki w życiu, i tak jakoś wyszło że padło na to że używki pomagają mi najlepiej, miałam wtedy ledwie co skończone 13lat gdy weszłam w ten świat. 

  • Oksykodon

nastawienie takie ze mialam nadzieje ze mn nie wpierdola do osrodka ale jednak wpierdola

 Tak wiec na wstepie powiem ze jak narazie byl to moj ostatni trip bo prawdopodobnie skoncze na 3 odwyku a co bedzie pozniej to nie mam pojecia.

 Byla 11;00, napisalam do kolegi kiedy sie spotykamy bo dzien wczesniej bylismy umowieni na zajebanie oksa. Powiedzial ze wroci z pracy to sie spotkamy.

  • 2C-B
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Set - dobry nastrój, ekscytacja przemieszana z lekkim niepokojem związanym z tego typu flipem Setting - przepełniony ludźmi klub z muzyką rockowo-klubową, bliscy znajomi, większość czasu spędzona z dziewczyną (trzeźwą)

Hej! To mój pierwszy post tutaj, i zarazem pierwszy raport. Podjąłem decyzję, że opiszę swoje przeżycia z tzw. nexus flipa, czyli połączenia MDMA z 2C-B. Naczytawszy się na reddicie o tej kombinacji stwierdziłem, że pora wreszcie spróbować.

  • Grzyby halucynogenne

S&S: koniec października 2009r., las na przedmieściach, pogoda raczej pochmurna, nastawienie? Ciekawość i podekscytowanie

Wiek: ja 16 lat, towarzysz 17

Doświadczenie: Moje - mj nałogowo na chwilę obecną, haszysz, dxm, kodeina;

Towarzysza - mj również nałogowo, haszysz, lsd, szałwia.

Ilość: po 25 łysiczek, ja 65kg/180cm, towarzysz 75kg/188cm

Czas: 13:30 + 20:00

Był to pierwszy trip grzybowy, także bądźcie wyrozumiali.

PROLOGOS