Nazwa substancji: DXM (Dekstrometorfan)
Poziom doświadczenia użytkownika: DXM po raz drugi, poza tym zero innych dragów i fajek, bardzo często alko.
Dawka, metoda zażycia: Ok. 480mg w tabletkach i syropie.
"Set & setting": Noc, własny pokój, muza na słuchawkach.
Efekty: Generalnie mocno zadawalające :)
- Dekstrometorfan
- DOI
DOI
Dawka: ok. 2,5 mg
Waga:63 kg
Metoda przyjęcia: Doustnie
Wcześniejsze doświadczenia z tą substancją: Brak
Set & Setting: Lekki kac po imprezie z dnia poprzedniego, dobry humor i nastawienie, pusty żołądek
Wstałem lekko skacowany. Skacowany po imprezie ziołowo-alkoholowo-tussipectowej. Nie było jednak tak źle. Przywitałem się z moją kobietą, która spała koło mnie. Umyłem oczka, ząbki i paszki.
- Bieluń dziędzierzawa
- Katastrofa
Neutralne a nawet pozytywne, podniecenie związane z chęcią przeżycia czegoś niezwykłego
Chęć przeprowadzenia crashtestu z bieluniem w roli głównej pojawiła się na kompletnym spontanie po znalezieniu dorodnego okazu szyszki z dwoma przegrodami pełnymi czarnych nasion. Wiele czasu poświęciłem na szukanie dawkowania tejże piekielnej rośliny, jedyne co udało mi się wyczytać to to że nie ma dawki progowej ogólnej, dla każdego kasztana może być inna i należy zwracać uwagę na kolor, czy jest suchy i dojrzały. Także na nasiona, czy są czarne czy przechodzą w brąz.
- LSD-25
- Przeżycie mistyczne
Chęć umilenia popołudnia wyrażona Tęsknotą za Utraconym.
Minęło już kilkadziesiąt minut odkąd wyciumkany papier znalazł się w moim żołądku. Głowa zaczęła przeczuwać nadchodzący obłąkańczy stan. Ciało zaczyna drżeć, motam się chwilę; szukam odpowiedniego rytmu z którym mogłabym popłynąć; Hallucinogen – The Lone Deranger. Widzę odbicie samej siebie.
Komentarze