UK: mefedron nadal dostępny, w podwójnej cenie

Tagi

Źródło

Lancet 2010 Nov 6;376(9752):1537

Komentarz [H]yperreala

Tłumaczenie w oparciu o list opublikowany przez czasopismo Lancet:

[ibib]21056754[/ibib]

Odsłony

11592

Mefedron zdelegalizowano w Wielkiej Brytanii w kwietniu tego roku, pomimo sprzeciwu specjalistów i, jak się później okazało, braku dowodów na szkodliwość substancji. Zmiana przepisów miała doprowadzić do organiczenia jej dostępności. Efekt? Mefedron na czarnym rynku, zupełny brak kontroli jego składu i dwukrotnie wyższa cena.

W kwietniu 2010 roku, mefedron (4-metylometkatynon - pobudzająca beta-keto pochodna amfetaminy) i kilka innych podobnych substancji na mocy Misuse of Drugs Act zostało zdelegalizowanych w Wielkiej Brytanii. Oczekiwano, że zmiana prawa, podyktowana obawami o zdrowie publiczne, ograniczy dostępność i użycie tych substancji. Zakładano, że delegalizacja będzie skutecznym środkiem do realizacji tego celu [bib]20332508[/bib].

Grupa prof. Winstocka z londyńskiego King's College w ramach badań obejmujących nowe syntetyczne narkotyki, przeprowadziła w czerwcu 2010 roku internetową ankietę na grupie 150 użytkowników mefedronu (średnia wieku 24 lata). Porównano wyniki z podobną ankietą przeprowadzoną w listopadzie 2009 roku [bib]20735367[/bib] oraz wynikami ankiety telefonicznej przeprowadzonej w 2010 roku [bib]100500[/bib] już przed zmianą prawa. Głównym celem badania było sprawdzenie, czy zmiana prawa wpłyneła na dostępność i użycie mefedronu.

Ze 150 respondentów, 95 (63 proc.) poinformowało, że nadal korzysta z mefedronu od czasu jego delegalizacji. 52 (55 proc.) zażywa taką samą ilość mefedronu, natomiast 38 (40 proc.) mniejszą. 85 (57 proc.) badanych osób kupuje mefedron od dilera - w porównaniu z ankietą telefoniczną (41 proc.) sprzed delegalizacji oznacza wzrost o 40 proc. zakupów u dilera. W aktualnym badaniu średnia cena za gram mefedronu wyniosła 16 funtów w porównaniu do 10 funtów sprzed delegalizacji.

Wyniki badań sugerują, że wpisanie mefedronu na listę substancji zakazanych miało ograniczony wpływ na kontrolę jego dostępności i użycia. Przed delegalizacją, osoby przyjmujące mefedron zaopatrywały się w niego poprzez Internet. Obecnie kupują mefedron na ulicy w średnio dwukrotnie wyższej cenie. Autorzy podejrzewają, że w najbliższym czasie nastąpi spadek czystości mefedronu i wzrost szkód zdrowotnych u jego użytkowników.

Oceń treść:

Average: 9.2 (5 votes)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

Slyszal ktos moze o podobnej ankiecie w Polsce ?

Anonim (niezweryfikowany)

mogę ci powiedzieć że u nas dokładnie tak samo się porobiło

Anonim (niezweryfikowany)

chyba ktoś nie czytał o skutkach prohibicji :-)

maryo

Było to do przewidzenia, u nas przecież ta sama sytuacja po delegalizacji. Tylko cena mefistotelesa prawie 2x większa jakość też spadła, ale mef cały czas w obiegu i chyba przyjmie się już na dobre, będzie cały czas w dilerce obok koksu i ścierwa.

Anonim (niezweryfikowany)

hahahaha nakazy i zakazy! kazdy na nie pluje, a diler zaciera rece i liczy kabone

Anonim (niezweryfikowany)

a we wro jest dalej w tej samej cenie co przed delgalizajca tylko trzeba miec dojscia:)

Zajawki z NeuroGroove
  • Banisteriopsis caapi
  • DMT
  • Marihuana

Słoneczny, letni dzień. Opuszczony dom na odludziu, wakacje, kilka litrów wody, trochę zioła i changi, a do tego zjawiskowe bongo.

Dzień zapowiadał się wspaniale. Miał być to mój, K i Johnny’ego pierwszy raz z DMT i byliśmy wszyscy nieźle zestresowani. Było to w godzinach popołudniowych, około 16.-18. Pogoda dopisywała, było niesamowicie gorąco. W drodze do naszej sekretnej placówki wymienialiśmy się jeszcze nadziejami i obawami wobec tego, czego mieliśmy doświadczyć. Gdy już dotarliśmy na miejsce, szybko odpalone zostało bongo. Zioło miało zlikwidować lęki i wzmocnić doświadczenie i w tym raczej się sprawdziło.

  • MDMA (Ecstasy)

nazwa substancji- Extasy;


poziom doświadczenia użytkownika- kiedyś dużo mj, teraz dużo

XTC, amfetaminy;


dawka- dwie wiśnie, pół grama pyłu zjedzone (połówka dilerska,

nie ważona);


metoda zażycia- doustnie;


stan umysłu- pozytywne nastawienie, jak zawsze w klubach;


intencje- zajebista jazda ze znajomymi, jak zawsze :D;


miejsce spożycia- duży klub w moim mieście zwanym Bydgoszcz;

  • Marihuana

-Od 10 minut kompletnie nie czaje co sie dzieje.


-Bardzo wysoko ponad walką!




  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tripraport

W ciągu miesiąca poprzedzającego opisywane wydarzenia, miałem okazję wychodzić na tripy aż trzy razy. Opisywany miał być czwarty i ostatni. Przynajmniej na jakiś czas. Wszystkie poprzednie były z założenia lekkie, więc jeżeli pojawiła się tolerka to niewielka. Umysł również daleki był od wyżęcia, choć czułem już lekkie zmęczenie psychodelikami. Zdecydowałem się jednak tripować ze względu na to, że była okazja zrobić to z bliskimi mi osobami. Do moich dawnych towarzyszy podróży - P i S doszli jeszcze inni lokatorzy z mojego starego mieszkania - J, H i Se. Trip miał miejsce w nocy w lesie pod miastem, na najwyższym wzniesieniu w okolicy, przy ognisku.

Wstęp: Okres sylwestrowo-świąteczny, będący dobrą okazją do odwiedzin starych znajomych i stron rodzinnych dobiegał końca. Mimo tego, wciąż nie udało się zorganizować wspólnego wyjścia na tripa. Na szczęście, z okazji Święta Trzech Króli, w ledwie rozpoczętym nowym roku, przytrafił się długi weekend. Postanowiłem więc złożyć wizytę w moim byłym mieszkaniu i zgodnie z planem, potripować na homecie. Było go trochę mało, bo jakieś 75-80mg na 5 osób, jednakże wystarczyło na całkiem wesoły psychodeliczny spacer. Raport jak zwykle pisany po długim czasie (3 lata).

randomness