Krótki fotoreportaż o Christianie

Czytając artykuł o problemach jakie przeżywa Christiana postanowiłem napisać parę słów na ten temat i zobrazować to kilkoma fotkami.

Tagi

Źródło

h

Odsłony

2513

Witam!!

Czytając artykuł o problemach jakie przeżywa Christiana postanowiłem napisać parę słów na ten temat i zobrazować to kilkoma fotkami.

W Kopenchadze byłem tylko jeden dzień ale to wystarczyło bym zwiedził najważniejsze miejsca w tym mieście(hehe). Zacząłem od zwiedzania centrum. Pokonałem kilka kilometrów na piechotę. Trochę zabytków, kilka kanałów, masa rowerzystów - na rowerach jeżdżą tam chyba wszyscy od kloszardów po eleganckie panie z ważnych biur. Musze przyznać, że nawet mi się to podobało. Ale najbardziej ciekawiła mnie tajemnicza dzielnica. Na promie zaopatrzyłem sie w mapę i wyszukałem miejsce o nazwie Christiana. Postanowiłem sie tam udać.

Zbliżając sie do Christiany zauważyłem idących z naprzeciwka kilku gośći z blantami w dłoniach. Byłem na dobrej drodze! Przedemną pojawiły sie jakieś stare wysprayowane budynki. Przypominało to troche dzielnice opuszczonych przedwojennych fabryk. Miejsce w sam raz na squat. Wszedłem na pierwszy "bazarek". Na drewnianych stolikach sprzedający mieli tam wiele ciekawych rzeczy: fajki roznej wielkości od malutkich, przenośnych po duże faje wodne(nie widziałem szklanych lufek!?), płyty winylowe glównie z muzą z jamajki, koszulki, jakies figurki i inne gadżety. Drugi "bazarek" to już były straganiki z materiałem: haszysz, trawa, grzybki - zero innych rzeczy. Za to jaki wybór...!!!

Knajpki z browarem, muzyka na żywo. Atmosfera była imponująca. Raczej nie wyobrażalna w naszych warunkach. Było to spotkanie wielu narodowości, kultur (masa turystów z całego świata) i żadnych problemów. Myśle, że u nas byloby to niemożliwe. Choć nadmienie tu, że jako bezmózgi turysta osobiście wywołałem lekką wymianę zdań. Powodem był mój aparat, którym jak głupi nie bacząc na znaki przekreslonego foto, zacząłem robić fotki. No i zaczęło się. Podszedł do mnie jeden ze sprzedawców i zaczął strasznie krzyczeć w nieznanym mi narzeczu. ...ale jakos z tego udało mi sie wyjsc, z twarzą, hehe A teraz, jak się zmniejsza zdjęcia???!!!

TABORET
[internal://f913aa2f211e53a76162c00bee32b032.jpeg] [internal://e0efbbd093f186af9b5d44ff71e0ff53.jpeg] [internal://23b6d4e05f33fded4b452f815d034d92.jpeg] [internal://717741e0d3f27f9a8d0b657e105debea.jpeg] [internal://8179a5c68c2c5a8424d5ecb39f96485b.jpeg] [internal://03b15331d4314dd4f01051151a4f91f7.jpeg] [internal://cb2c89e520c36dfdc556e8aba2de197e.jpeg] [internal://82507e2a60aea8378b0beacfca4113e5.jpeg] [internal://f96119cdff6023755cda49ed6d43a3f6.jpeg] [internal://2508173ebf17537f7298c001fc01d926.jpeg] [internal://1b237a2f06a04eeb74800f78d41bd4f2.jpeg]

(jak widać fotki niestety w toku dziejów zaginęły w akcji, sorry - p.Ł.K.)

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

set: cudowna atmosfera końca wakacji, zostało parę dni, niedługo wszycy mieliśmy się rozjechać do miejsc gdzie studiujemy lub pracujemy, wakacje spędziliśmy bardzo zabawowo i chcieliśmy je mocno i wesoło zakończyć, zjedliśmy małe szatany w dobranym towarzystwie ludzi którzy znają się od lat i zawsze swietnie się rozumieją




  • Marihuana

Zapodano:


-PURE THX(ale niezle palenie)


Czas i miejsce akcji:


-jakis czas temu tu i tam


Osoby dramatu:


-solid


-tajemniczy mr.x


-ja(zawias)


-i reszta swiata





  • 2C-B
  • Pozytywne przeżycie

Dom -> impreza w Akademiku. Nastawienie jak zawsze pozytywne.

Wyjaśnienie tytułu:
2c-b jest często sprzedawane jak piguły nakrapiane kwasem. (LOL!)
Opowiadałem Ch., że znajomy właśnie po spróbowaniu 2c-b
dziwił się, że to jest również dostępne w wersji papierowej. :)
Odpowiedź Ch.: "Bo w wersji papierowej to są kwasy nakrapiane
pigułami".

  • Marihuana

Wiek:18

Doświadczanie: Marihuana-raz w tygodniu od roku(wcześniej paliłem rzadko jakieś 3 lata; grzyby-raz w życiu(puki co)

Chciałbym napisać wam o czymś niesamowitym co niedawno mnie spotkało. nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem.Ten stan był przerażający a za razem bardzo fascynujacy.