[H]yperreal - najważniejsze informacje

Co się dzieje, gdy pakiet z kokainą rozszczelnia się w żołądku?

Gdy coś pójdzie nie tak, lekarzom trudno jest ustalić, jaka substancja zatruła przemytnika, ponieważ albo jest on nieprzytomny, albo nie chce na ten temat rozmawiać. "To trochę jak praca z zamkniętymi oczami" – jak ujął to jeden z lekarzy, który wolał pozostać anonimowy. W wielu przypadkach muł bardziej obawia się pochwycenia z narkotykami niż śmierci.

Czy ktoś wreszcie powie prawdę o światowej polityce narkotykowej?

Marcin Chałupka rozmawia z Ann Fordham, dyrektorką International Drug Policy Consortium o rozczarowujących poczynaniach ONZ w sprawie polityki narkotykowej.

Dziesięć istotnych powodów, by już dziś skończyć z prohibicją narkotykową

Bardzo dobry, zgrabnie podsumowujący temat tekst współautorstwa Sturli Haugsgjerda, którego poruszające przemówienie niedawno publikowaliśmy.

Wojna z narkotykami nie sprawdza się nawet w więzieniach

...pojawia się kolejny strażnik w rękawiczkach, trzymający małą, przezroczystą, plastikową butelkę. "Wypełnij do tej linii" – mówi, wręczając ci ją wraz z parą niebieskich, lateksowych rękawiczek, po czym patrzy jak je zakładasz, nim poda ci pojemnik na próbkę.

Wojna z narkotykami wyrządza więcej szkód niż narkotyki [List do ONZ]

"Ludzkość nie może sobie pozwolić na to, by polityka narkotykowa w XXI wieku była równie nieefektywna i przeciwskuteczna jak w poprzednim stuleciu." Pod listem podpisali się m.in. Michael Douglas, Jane Fonda, Olga Tokarczuk i Aleksander Kwaśniewski.

Skrucha prokuratora: jak posłałem faceta na dożywocie za handel narkotykami

Powszechne było przekonanie, że jeśli tylko dorwiemy tych ludzi i wlepimy im porządne, ostre wyroki, przyczynimy się do rozwiązania problemu i wygramy wojnę z narkotykami. Prokuratorzy mają tendencję do patrzenia na świat w czerni i bieli.

Zniesienie kar za narkotyki może obronić nas przed terroryzmem?

Tekst Patricka Hilsmana w przekładzie z Vice.pl (tym razem nas ubiegli!) stawiający kilka frapujących tez...

Jak CIA prowadziło burdel w San Francisco w ramach badań nad LSD

White zainstalował sprzęt i lustro weneckie, za którym siadywał na przenośnej toalecie i popijając martini obserwował zachowanie obiektów. Prostytutki biorące udział w operacji były po części wynagradzane w specjalnych kwitach, z których mogły potem korzystać, by np. wyjść na wolność w razie aresztowania.

Jak w roku 2016 amerykańscy rodzice rozmawiają ze swoimi dziećmi o narkotykach?

W miarę, jak Ameryka żegluje w kierunku legalizacji marihuany, a epidemia przedawkowań opioidów nie wykazuje szczególnych oznak zanikania, kwestia tego, jak rodzice powinni rozmawiać ze swoimi dziećmi na temat narkotyków, staje się bardziej paląca i skomplikowana niż kiedykolwiek. Fakt, że to właśnie Generacja X – najbardziej nasycone narkotykami pokolenie w historii – staje teraz do konfrontacji ze swoim nastoletnim potomstwem, zdecydowanie nie ułatwia dyskusji.

Czyste strzykawki zamiast wojen. Nie tym razem

Rok 1998. Dyskusja trwała przez trzy dni i została zwieńczona deklaracją jeszcze ostrzejszej walki z produkcją, sprzedażą i konsumpcją narkotyków. 10 czerwca delegaci rozjechali się do swoich krajów. A co na to narkotyki? Chyba zbytnio się nie przejęły planami ONZ, skoro osiemnaście lat później nie zniknęły, jest ich jeszcze więcej, a my nie żyjemy w „świecie wolnym od narkotyków”. I wszystko wskazuje na to, że nie do końca „możemy to zrobić”.

Infiltrowałem hipisowską komunę podczas największej w historii UK akcji przeciw producentom LSD

W połowie lat 70. z 11 różnych agencji wybrano funkcjonariuszy, którzy mieli zrealizować ambitną tajną operację, mającą na celu rozbicie dwóch najefektywniejszych na świecie sieci produkcji i dystrybucji LSD. Oto relacja jednego z nich.

Po co nam konopna wolność? Jak rozwiązać problemy z marihuaną

Artykuł Igora Hawryluka. Teoretycznie jest tu wszystko, o czym dobrze wiemy, ale czasem dobrze mieć pod ręką taką zgrabną syntezę.

Wystąpienie tego - uzależnionego od narkotyków - Norwega na konferencji ONZ jest naprawdę niezwykłe

Szczerze zachęcamy do lektury, bo rzadko się zdarza, by ktoś przemawiał w dotyczącej nas wszystkich sprawie z taką siłą. Naprawdę warto poświęcić te parę chwil, tekst raczej nie pozostawi nikogo obojętnym.

O stresującym połączeniu pracy w służbie celnej i zażywania narkotyków

W pracy bardzo serio traktowali wbijanie nam do głowy, że zażywanie narkotyków rujnuje życie. Przez wykrywanie narkotyków i zapobieganie ich przenikaniu w kraju miałem przyczyniać się do polepszania dobrostanu społeczeństwa...

Jak rządy całego świata używają wojny z narkotykami do zwalczania swoich przeciwników

To coś na kształt nikczemnego planu, o którym spodziewalibyście się przeczytać w tandetnej powieści sensacyjnej: narządzie ucisku ulukrowane i sprzedawane społeczeństwom jako misja ratowania dzieci całego świata przed straszliwym złem narkotyków....
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina

Moje mieszkanie, od niecałych 2 miesięcy wolne od rodziców, mała posiadówka, zero jakichś większych komplikacji :)

Kilka godzin wcześniej....

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Ekscytacja, ciekawość, pozytywne nastawienie do wszystkiego.

Sobota rano. Dzień piękny, wyczekiwany. Jeszcze nie wiemy jak piękny jest dziś świat, bo światło przysłania nam słomkowa roleta. Jest może koło 11 rano, umówieni jesteśmy na mieście dopiero o 14. Ja i G. ogarniamy się powoli, jemy śniadanie, pijemy kawę. Pakujemy najpotrzebniejsze rzeczy. Maluję się, palimy lufkę, pokładam się ze śmiechu na podłodze, kończę makijaż. Wychodzimy. Jadąc na rowerach podziwiamy wiejski krajobraz. Mam wrażenie, że czytanie masowej ilości tripraportów o psychodelikach na kilka dni przed wywarło wpływ na moje postrzeganie świata.

  • Bad trip
  • Benzydamina

senność, oczekiwanie na przyjemne przeżycie, znudzenie wakacyjne, wieczór

Wakacje spowodowały u mnie stan wzmożonego apetytu na eksperementy narkotyczne. Skończyłam pracę i przyjęłam do siebie pod dach psa babci, ponieważ ona wyjechała. Rano zakupiłam w aptece specyfik i tripa zaplanowałam na wieczór/noc, ponieważ była to sprawdzona metoda, dzięki której moi domownicy nie są w stanie zidentyfikować co robię. Obecnie w domu był tylko mój ojciec oraz pies babci. Cała reszta wyjechała.

  • crack
  • crack
  • oxycodone
  • Tripraport

Jest jakoś jedenasta rano, wpadam do kumpla co by go wyciągnąć do lasu wspinaczkowego. Otwiera, nie chce wpuścić, ale i tak wchodzę. W środku syf, ubrania na podłodze, stolik zajebany nawet nie wiem czym.

Na szafce obok kanapy — tacka. A na niej BARDZO dużo kokainy.

- To nie moje — mówi T. Mógł się chociaż wysilić na jakieś lepsze kłamstwo.

- No hehe nie twoje, ale leży tutaj u ciebie.

- Chcesz, to bierz.

- A ile mogę?

- Bierz, ile chcesz.