Darkmarket, który przetrwał wojnę domową na Ukrainie

Narkotyki zostały zapakowane w woreczki strunowe, okręcone srebrną taśmą klejącą i ukryte pod balkonem, tuż obok ruchliwego chodnika w Kijowie na Ukrainie. Całość została umieszczona tam przez sprzedawcę znanego w sieci jako Brooklyn Flea Shop. Produkt był łatwy do odnalezienia przez nabywcę, ukrywającego się pod pseudonimem Mahadeva, co w hinduizmie oznacza "Wielkie Bóstwo" zaś w buddyzmie odnosi się do legendarnego heretyka.

Tagi

Źródło

The Daily Dot
Patrick Howell O'Neill

Tłumaczenie

pokolenie Ł.K.

Odsłony

1170

Narkotyki zostały zapakowane w woreczki strunowe, okręcone srebrną taśmą klejącą i ukryte pod balkonem, tuż obok ruchliwego chodnika w Kijowie na Ukrainie.

Całość została umieszczona tam przez sprzedawcę znanego w sieci jako Brooklyn Flea Shop. Produkt był łatwy do odnalezienia przez nabywcę, ukrywającego się pod pseudonimem Mahadeva, co w hinduizmie oznacza "Wielkie Bóstwo" zaś w buddyzmie odnosi się do legendarnego heretyka.

Takie gimnastykowanie się pod balkonem nie wygląda zbyt naturalnie, martwił się Mahadeva. Ktoś może pomyśleć, że to dziwne. "Umiejscowienie skarbu nie było bardzo zbyt dobre" pisał później. No cóż.

Gram siarczanu amfetaminy, towaru, który może wywoływać euforię, utopić cię w pocie i przyspieszyć tętno, kosztuje 250 hrywien ukraińskich (11 USD) płatnych w bitcoinach, niska cena za wysoki lot.

Miejsce wymiany takiej, jak ta na chodniku w Kijowie, określa się jako punkt zrzutu, tak też nazywa się sposób realizacji transakcji narkotykowej, gdy kupujący zostaje poinstruowany, jak znaleźć towar w ukrytym miejscu w obrębie miasta.

Choć Ukraina stara się kurczowo trzymać kruchego pokoju, kraj pozostaje podzielony na strefy kontrolowana przez wojsko. Jednakże co najmniej jedna rzecz wydaje się swobodnie przemieszczać między miastami i przez niebezpieczne granice: narkotyki z Ciemnej Sieci.

Pierwszy ukraiński darkmarket rozpoczął działalność w przededniu wojny domowej w maju 2013 roku i zdołal jak dotąd przetrwać krwawe walki, będąc nadal czymś w rodzaju apteki dostarczającej środków rekreacyjnych tysięcom nabywców w kraju, który stara się wyjść z kryzysu.

PsyCo, skrót od Psychedelic Community, jest poświęcone substancjom psychoaktywnym. Pod wieloma względami, PsyCo działa podobnie jak inne darkmarkety: zawiera małą bibliotekę raportów z doświadczeń i informacji na temat narkotyków, a także aktywny czarnym rynek, który pomaga sprzedawcom i nabywcom dostarczać i nabywać narkotyki w obrębie Kijowa i poza nim.

Podczas gdy gospodarka narodowa sypie się z powodu wojny domowej, Ukraina stała się molochem cyberprzestępczości. Działający w ciemnej sieci dilerzy są tylko maleńkim piknięciem na radarze, w porównaniu do niektórych dużych krajowych kręgów hakerskich, uderzających w różne cele, od banków, przez rynki giełdowe, po gigantów kart kredytowych.

Brooklyn Flea Shop jest tylko jednym z kilku ukraińskich dilerów oferujących pełen asortyment narkotyków do wciągania lub palenia, chińskie psychodeliki (25p-nbome), magiczne grzybki, syntetyczny stymulant a-PVP oraz istny eden marihuany, która wydaje się tu najbardziej popularnym narkotykiem, tak jak i zresztą w większości pozostałej części świata. Podf większoscią względów Brooklyn Flea Shop przypomina typowy darkmarket. Wyróżnia go punkt zrzutu w Kijowie.

Na Zachodzie samozwańczy eksperci od ciemnej sieci wyśmiewają ideę punkt zrzutu. Przewracają oczami i deprecjonują każdego, kto chciałby dostarczać lub odbierać narkotyki w ten sposób. Ale dla Mahadevy i jego przyjaciela to po prostu działało. Tak więc po sfinalizowaniu transakcji, wrócili do domu, gdzie podzielili speeda na dwie linie po 50mg i wciągnęli je, mile zaskoczeni łagodnością towaru dla nosa.

Mahadeva słyszał opowieści o strasznym pieczeniu i kapiącym śluzie od innych klientów Brooklyn Flea Shopu, ale on osobiście oczekiwał na działanie w błogim spokoju.

Dwadzieścia minut po tym, jak narkotyk zniknął w dziurce jego nosa, Mahadewa poczuł ciarki, które rosły, zmieniając się w euforię. Obydwaj amatorzy speeda grali w gry wideo z rozdziawionymi ustam, aż doświadczana przez nich stymulacja stała się zbyt silna, przechodząc w nieodparte pragnienie opuszczenia mieszkania. Mahadeva i jego partner pospiesznie wybyli na dwór, by zwiedzać Kijów.

Podobnie jak większość darkmarketów, PsyCo istnieje jako ukryta strona dostępna przez Tor, oprogramowanie, która pozwala użytkownikom komunikować się zza zasłony wielu warstw szyfrowania i przekierowań w celu ochrony ich tożsamości i danych. Za narkotyki płaci się bitcoinami, po czym są one dostarczane za pośrednictwem poczty lub, czasem, ukrywane gdzieś w mieście.

Lingua franca głębokiej sieci od zawsze jest angielski. Niemniej w ciągu ostatnich trzech lat małe, ale twardo się trzymające, lokalne rynki w Europie Wschodniej i Azji Wschodniej otwierają możliwość anonimowego handlu potencjalnie setkom milionów internautów, posługujących się językami takimi jak chiński, rosyjski czy ukraiński. Rzeczywista liczba czynnych nieanglojęzycznych użytkowników w tej chwili wydaje się być znacznie mniejsza, ale oczywistym jest, że przed darkmarketami rysują się szerokie perspektywy rozwoju.

Na rynkach Rosji i Ukrainy punkty zrzutu stają się tanią i szybką alternatywą dla klasycznych dakrnetowych taktyk przemytu pocztowego. Przebywając w miastach takich jak Moskwa czy Kijów narkotyki można odebrać nawet tego samego dnia.

Ukraińskie PsyCo podąża śladami moskiewskiej kadry rosyjskich dilerów odpowiedzialnych za Russian Anonymous Marketplace (RAMP). Założona na początku 2012 roku RAMP przetrwała do dziś, stając się najdłużej funkcjonującym darkmarketem na świecie (choć niedawno doznała poważnego ataku DDoS).

Na mrocznej arenie, gdzie zawodnicy wagi ciężkiej szybko wznoszą się i upadają, Rosjanie zbudowali trwałą instytucję, która sięga od centrum do krawędzi rosyjskiej sfery wpływów, w tym Białorusi, Kazachstanu i Ukrainy.

Ze swoimi 4 500 członkami PsyCo jest małe i proste, jeśli zestawić je z największymi darkmarketami.

Gdy Silk Road zadebiutował w 2011 roku, był porównywany do ogromnych witryn takich jak Amazon i eBay. Miał zasady i organizację, dzięki której klient mógł poczuć się jak w nowoczesnym internetowym supermarkecie, włącznie z typowymi dla takich stron wózkami i pięciogwiazdkowymi recenzjami. Od tamtego czasu niektóre z dużych darkmerketów wprowadziły u siebie jeszcze bardziej zaawansowane technicznie funkcje.

Tymczasem lokalne rynki, takie jak PsyCo, działają na staromodnych forach internetowych, gdzie oferty są negocjowane i finalizowane w ramach wymiany prywatnych wiadomości, a i bezpieczeństwo opiera się bardziej na zaufaniu, niż zaawansowanej kryptografii . Przy czym znów trzeba zaznaczyć, że prosty kod może oznaczać mniej punktów do zaatakowania przez hakerów, więc być może słuszną drogą jest odpuszczenie sobie efektownego wózka na zakupy.

Dla Mahadevy jego napędzany speedem wojaż po całym Kijowie miał triumfalny posmak. Dla kogoś postronnego musiało to wyglądać raczej jak dwóch paplających bez umiaru , szybko chodzących i śmiejących się z byle czego facetów

Para przyjaciół czuła się tak, jakby biegali sprintem od jednej wielkiej idei do drugiej, zmotywowani i radośni, dopóki nie wrócili do domu. Ostatecznie cała podróż okazała się nie bardziej produktywna, niż wariacka bieganina po mieście.

Darkmarkety pod wieloma wzgledami napędza zaufanie i opinie pochodzące bezpośrednio od uzytkowników. Nie ma to regulacji rządowych, gazetowej krytyki czy funkcji recenzenta sprawdzającego jakość i bezpieczeństwo. Gdy kupujesz narkotyki, najlepszą przesłanką, na jakiej możesz się oprzeć, by zakładać, że będzie bezpiecznie i miło jest to, że ostatni facet, który kupił ten sam towar wciąż żyje i się uśmiecha.

Haj Mahadevy był zatem testem jakości. W ciągu kilku dni zamierzał usiąść i napisać szczegółową recenzję produktu, którą zamieści na PsyCo. Przyszli klienci Brooklyn Flea Shop chętnie ją przeczytają.

Ale nie teraz. Gdy położył się na łóżku, ciśnienie w jego głowie nieznacznie wzrosło, póki nie odpłynął o szóstej rano, szczęśliwy, zmęczony i gotowy do przeprowadzenia kolejnego testu niebawem.

Oceń treść:

Average: 10 (6 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Urodziny kumpla w domku w górach

Jakiś czas temu jednym z moich marzeń zostało spróbowanie psychodelików. Z uwagi na mój wcześniejszy brak zainteresowania ich tematem moim jedynym źródłem informacji o nich, była propaganda, wmawiająca nam, że to zło, które cię zniszczy oraz obraz hipisów, którzy wyglądali tak jak sam nie chciałbym wyglądać, dlatego nie miałem o nich dobrej opinii i nigdy nie ciągnęło mnie, żeby ich spróbować. To wszystko zaczęło się jednak zmieniać, kiedy natrafiłem na fragmenty podcastów gościa o imieniu Joe Rogan. Jest to komentator w największej organizacji MMA na świecie.

  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Peyotl
  • Peyotl

Siedem piguł (peyotlu) wielkości grochu.

Teraz czeka mnie zadanie specjalnie trudne: nie być fałszywie zrozumianym,
co przy wyjątkowym stanowisku, które muszę zająć w stosunku do peyotlu,
jest bardzo możliwe. Mogę być posądzony o to, że odsądziwszy od czci i
wiary wyżej opisane jady, chcę udowodnić, że jedynie godnym używania jest
jedynie ten czwarty i że uratowałem się od trzech nałogów przy pomocy oddania
się innemu. Ludzie są bardzo sceptyczni na ten temat i poniekąd mają rację.
Kiedy przy pomocy peyotlu przestałem zupełnie pić na czas dłuższy (około

  • 3-MMC
  • alfa-PVP
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Pozytywne przeżycie

Miasto, pks, dom, strych, łazienka w galerii, park.

Siemanko :)

Będzie to połączenie trip raportu wraz z przemyśleniami do jakich doszłem.

  • Inne

niejako i ponikad spogladajac wierzac


odejsc przezyc zaniknac pokochac


przejsc skomlec dokad po nic


wirowac spac i nieistniec leciec


strzelac korekcja czestotliwosci


archaizm tolerancja spokoj cisza


delikatnosc podkorowo krotkie niskie


wiercic wzory kojarzyc i zazyc


dyrekcja budynek skojarzenie


trawa laka las marzenie


rym sciezka mysli


konsolidacja bez celu

randomness