Organizacja prolegalizacyjna NORML nie widzi problemu w darowiznach od darknetowych dilerów

Pewien darknetowy sprzedawca konopi ogłosił w poniedziałek, że zamierza przekazać część swoich zysków organizacji non-profit zabiegającej o legalizację marihuany. I wygląda na to, że owa organizacja jest zadowolona z tego wsparcia, niezależnie od związanego z tym potencjalnego ryzyka.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Motherboard
Joseph Cox
Komentarz [H]yperreala: 
Od tłumacza: tak, ostatnie zdanie jest raczej luźną wariacją na temat idiomatycznego wyrażenia z oryginału ;)

Odsłony

95

Pewien darknetowy sprzedawca konopi ogłosił w poniedziałek, że zamierza przekazać część swoich zysków organizacji non-profit zabiegającej o legalizację marihuany. I wygląda na to, że owa organizacja jest zadowolona z tego wsparcia, niezależnie od związanego z tym potencjalnego ryzyka.

"Począwszy od wczoraj do końca maja będziemy przekazywać 5 $ z każdego zamówienia, które złożycie, aby pomóc naszym przyjaciołom z NORML (National Organization Reform Marijuana Laws)" – napisał na Reddit Canna-Juice, sprzedający konopne liquidy przeznaczone do waporyzacji.

NORML to lobbingowa organizacja non-profit, która działa na rzecz zreformowania przepisów dotyczących rekreacyjnej marihuany. Na 23-24 maja przygotowała Congressional Lobby Day (Dzień Lobbowania w Kongresie):

"Spodziewamy się setek konsumentów marihuany, działaczy, pacjentów i właścicieli firm, którzy wezmą udział w całodziennym szkoleniu i konferencji informacyjnej w poniedziałek, a następnie zbiorą się ponownie we wtorek w Kongesie, by osobiście lobbować deputowanych Izby Reprezentantów i Senatu" – czytamy na blogu organizacji.

To właśnie wydarzenie jest tym, na co konkretnie przekazuje fundusze Canna-Juice. "Będziemy co dwa tygodnie robić darowizny w imieniu [darknetowych marketów] i na bieżąco informować o sukcesach kampanii"

Oczywiście niektórzy użytkownicy Reddit zauważyli potencjalny problem związany z przyjmowaniem darowizn ze środków wygenerowanych z nielegalnych interesów prowadzonych w ciemnej sieci.

"Miły gest, ale lepsze byłyby darowizny anonimowe" – napisał jeden z użytkowników. "Istotnym faktem jest to, że jeśli da się wyśledzić, że darowizny pochodzą z darkmarketów, to dla NORML wyniknie z tego więcej szkody niż pożytku. Można zająć na ten temat dowolne ideologiczne stanowisko, ale takie są fakty." ( Na swojej stronie internetowej NORML przyjmuje donacje za pośrednictwem kart kredytowych i PayPala).

Ale wydaje się, że NORML nie postrzega przyjmowania datków z podziemia jako problemu.

"Niech będą nielegalne lub opodatkowane jako "biznes konopny" – NORML z radością powita datki finansowe i rzeczowe, mogące pomóc w 45-letniej kampanii rzecznictwa publicznego zmierzającej do zniesienia zakazów dotyczących marihuany i zastąpienia ich opodatkowaniem i regulacjami podobnymi do związanych z produktami alkoholowymi. " - napisał Allen St. Pierre, dyrektor wykonawczy NORML, w e-mailu do Motherboard.

W rzeczy samej NORML przyjmował już w przeszłości datki od przestępców, w tym także w sposób dość jawny. Pierre przypomina, że w 1976 roku założyciel NORML otrzymał "stos 20-dolarówek o wartości 10000$, darczyńcą była grupa przemytników konopi, życząca NORML do powodzenia w misji określonej przez nich jako zalegalizowanie szlachetnego ziela".

Odkładając zaś kwestie legalności na bok - nie jest też do końca jasne czemu sprzedawca z ciemnej sieci, którego cała działalność opiera się na nielegalnym charakterze oferowanego produktu, daje dotacje na cel charytatywny, którym jest działanie w kierunku zamykania tego rodzaju przestępczego kryminalnego biznesu.

Niezależnie od tego Canna-Juice wygląda na zdecydowanego, by doprowadzić do zmian:

"Pieprzyć te wsteczne przepisy, niech zostaną tylko na kartach książek. " - podsumowuje.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

beznadziejne samopoczucie; nadzieja na poprawę stanu psychicznego; w domu; plener

Mam 20 lat i życie podobne do Waszego... a może jednak nie. Od czterech lat cierpię na fobie społeczną, myślę że spory wpływ na jej powstanie miała marihuana. Czym jest fobia? Najkrócej mówiąc, jest to strach i lęk przed ludźmi i ich oceną. Po więcej informacji na ten temat odsyłam do Google. Zrozumieć jak ciężko żyje się z takim schorzeniem może tylko ten kto na to cierpi. Ostatnie cztery lata uznaje za pustkę w swoich wspomnieniach i życiu, a koda pozwala mi na chwilowe wyciszenie i pozwala mi na odczucie radości z życia... Traktuję ją trochę jak lek na swoją fobię.

  • Chelidonium majus (glistnik jaskółcze ziele)

Jaskółcze Opium
INFO ; 17 lat 65kg
DOŚWIADCZENIE : gałka , piguły ,diazepam ,ganja , alko ,nikotyna, kofeina , mieszanki ziołowe , DXM
SUBSTANCJA ; ususzone pomarańczowe mleczko glistnika jaskółczego ziela.

  • Powój hawajski

Subst: LSA (LA-111) - Ipomoea tricolor



Dawka: 170 nasion





Kupiliśmy z kumplem w sklepie 17 paczek nasion Ipomoei. Na następny dzień mieliśmy odbyć psychedeliczną podróż. Dwa dni wcześniej sprawdziłem na sobie dawkę - 80 nasion. Miałem lekkie efekty, ale ważniejsze było to, że nasiona okazały się nietoksyczne tj. bez fungicydów, herbicydów, insektycydow i innych chemikaliów, którymi zwykle pokrywane są nasiona przez producentów. To bardzo ważne - sprawdzić w jakiś sposób, czy nasiona nie są zatrute.

  • Metoksetamina
  • Tripraport

Dwuosobowy pokój w studenckim mieszkaniu, wynajmowany wraz z kolegą. Samopoczucie dobre, lekkie zmęczenie spowodowane kacem.

17.40 Rozpoczęcie. Wsypuję 78 mg po język. Słucham muzyki. Próbuję się wyciszyć.