[H]yperreal - najważniejsze informacje

Zakazywać leków, bo to „narkotyki”? Trwa absurdalna wojna (wywiad)

Rozmowa "Krytyki Politycznej" z Magdaleną Dąbkowską - krajową konsultantką Międzynarodowego Programu Polityki Narkotykowej w Open Society Foundations. Mądra to kobieta, naprawdę warto przeczytać.

Bliższe spojrzenie na "Pierwszy legalny ayahuaskowy kościół w USA" - wnioski są raczej smutne

Sądząc po polubieniach, wielu z Was informacja o powstaniu w Stanach Zjednoczonych oficjalnie działającego legalnego ayahuaskowego kościoła bardzo przypadła do gustu. Niestety - po bliższym przyjrzeniu się sytuacji trudno zachować optymizm. Reset.me zbiera dostępne informacje na temat tego przedsięwzięcia, które w ich świetle wygląda... cóż, sami zobaczcie.

Polityka narkotykowa w Republice Czeskiej i jej wpływ na używanie narkotyków

Czesi w podobnym okresie co Polska zaostrzyli prawo karne regulujące popyt na narkotyki. Po pewnym czasie nastąpiła istotna zmiana w czeskiej polityce narkotykowej: zdepenalizowano posiadanie narkotyków na własny użytek oraz uprawę niektórych narkotycznych roślin. Zezwolono na stosowanie konopi w celach leczniczych. Można więc postawić pytanie: czy złagodzeniu prawa towarzyszyły jakieś zmiany w konsumpcji narkotyków w tym państwie?

Nowa odmiana koki podbija południową Kolumbię

Niebo nad Charrasde Boquerón, miastem pośrodku kolumbijskiej dżungli , zawsze przeszywają samoloty wyładowane glifosatem. Codziennie przelatują nad tysiącami plantacji, szukając upraw liści koki, by rozproszyć nad nimi środki chemiczne. Pozostawiają za sobą hektary martwych upraw owoców i warzyw. Liście koki pozostają nienaruszone.

Porównujemy z dilerem handel narkotykami w grze wideo i prawdziwym życiu

Nie poświęciłem swojemu wirtualnemu imperium zbyt wiele czasu, tylko od razu skontaktowałem się z dilerem z krwi i kości, żeby sprawdzić, jak ma się symulacja komputerowa do handlu w prawdziwym życiu. Mój rozmówca pozostał, oczywiście, anonimowy. Mnie chyba też nie grozi więzienie za sprzedaż nieistniejącego kwasu, co nie?

Jak sprawić, żeby w 2016 ćpanie było lepsze?

Debaty przywódców świata na temat problemów z narkotykami trwały przez ponad wiek. Niestety nic to nie dało, jeśli chodzi o faktyczną ochronę ludzi czy naszej planety. Szeroko nagłaśniane szkody spowodowane nielegalnym handlem narkotykami – wykorzystywanie ludzi, degradacja środowiska, kryminalizacja, korupcja, konflikty, gangi morderców, uzależnienia i przedawkowania – stanowią dowód na to, że aktualne metody radzenia sobie z problemem nie są skuteczne.

Poprosiliśmy eksperta, by powiedział nam, jak łatwo jest zrobić poppersa

...a wszystko to w kontekście jego rychłej i chyba już nieuchronnej delegalizacji w Wielkiej Brytanii.

Dlaczego delegalizacja kratomu może być złą wiadomością dla amerykańskich heroinistów?

Z opisu wygląda na lek idealny. W niskich dawkach stymuluje jak filiżanka mocnej kawy; w większych działa uspokajająco i uśmierza ból. W dodatku jest to legalna roślina, wykorzystywana w medycynie azjatyckiej od wieków. I w rzeczy samej, coraz więcej Amerykanów dochodzi do wniosku, że ​​jest to użyteczna alternatywa dla heroiny i leków przeciwbólowych na receptę.

„Narko”– polski komiks o ćpaniu

Początkowo wziąłem lekturę do ręki bez większego entuzjazmu, chciałem sprawdzić zaledwie kilka pierwszych plansz – zamiast tego nie ruszyłem się z miejsca, póki nie doczytałem ostatniej strony. To naprawdę świetny komiks. Postanowiłem skontaktować się z jego twórcami: Daną Łukasińską – scenarzystką i dramatopisarką oraz Krzysztofem Ostrowskim, rysownikiem komiksów, animatorem i muzykiem.

Mój własny pejotl na pustyni w Meksyku

Jesienią 2012 roku wyruszyłem z mojego mieszkania w Mexico City i jechałem dziewięć godzin wyboistymi drogami na pustynię Chihuahua, celem nielegalnego wykopania i zażycia pejotla.

Kiedy słyszysz od neurobiologa, że uzależnienie to nie choroba, a odwyk to ściema

Marc Lewis przebył długą, mroczną drogę uzależnienia od opiatów, ale z króliczej nory wyszedł jako pisarz, neurobiolog i autor publikacji naukowych. Jego bestseller "Wspomnienia uzależnionego mózgu" to kronika popadnięcia w nałóg narkotykowy przeplatana lekcjami z neurobiologii, tłumaczącymi reakcje mózgu na każdą z substancji chemicznych. Jego ostatnie dzieło "Biologia pożądania: dlaczego uzależnienie to nie choroba" zakłada, że nazywanie uzależnienia chorobą jest nie tylko zwodnicze, ale też zwyczajnie szkodliwe.

Udział policji w Redukcji Szkód: recepta na porażkę

Najistotniejszą redukcję szkód dla użytkowników narkotyków stanowić będzie położenie kresu praktyce aresztowania ich za używanie narkotyków. Sytuacja, w której te same służby, które generują szkody, są angażowane przy ich redukcji, oprócz tego, że komicznie niestosowna, jest także całkowicie daremna. Policja może uczynić świat użytkowników narkotyków lepszym po prostu zostawiając ich w spokoju, ale nie może tego zrobić bez nowych wytycznych z góry.

Czy ludzie naprawdę kupują broń w darkmarketach?

Prokurator Generalny USA twierdzi, że działania prezydenta Obamy w sprawie broni w szczególny sposób ukierunkowane są na ciemną sieć. Czy jednak ludzie faktycznie kupują tam broń ?

Dym dymowi nierówny

Dym z marihuany vs. dym tytoniowy w świetle badań naukowych. Wnioski są raczej... optymistyczne.

O przyszłości darkmarketów

Ciekawy tekst na temat przyszłości darkmarketów, pierwotnie opublikowany na Reddit, a następnie przedrukowany przez DeepDotWeb i opatrzony kilkoma uwagami
Zajawki z NeuroGroove
  • Ayahuasca

W rolach głównych:


Kuba, Piotr, Ja (imiona zmienione). Wszyscy trzej mieliśmy doświadczenia z

grzybami (Kuba maks. 40, Piotr maks. 50, Ja maks. 80), a Ja dodatkowo z kwasem

(maks. ok 300 mikrogramów).


Ayahuasca (proporcje na 3 osoby):



  • 30g kory korzenia Mimosa hostilis

  • 15g nasion Peganum harmala


  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Pierwszy raz

Trip z trójką znajomych - C, Sz i K. Dla nikogo z nas nie był to pierwszy raz z psychodelikami. Zdarzyło się już nam nawet wcześniej tripować na kwasie w podobnym składzie - ja z C i Sz. C i Sz z kolei jedli hometa z K. Jedynie ja z K nie miałem wcześniej okazji razem spożywać psychodelików. Pokój C w jego domu rodzinnym. Rodzina C była w domu, ale mieliśmy pełen komfort, jako że rzadko kiedy w ogóle ktoś zaglądał do pokoju, w którym mieliśmy spędzić najbliższe kilka godzin. Zimowy wieczór. Ogólna kondycja psychofizyczna całkiem niezła, chociaż bywało lepiej. Możliwa lekka tolerka. W ciągu ostatnich 3 tygodni zdążyłem odbyć dwa tripy przy 15mg i 10mg 4-ACO-DMT (choć to drugie trudno nazwać tripem z prawdziwego zdarzenia).

Wstęp: Zbieg okoliczności sprawił, że na przełomie 2011/2012, po tym jak długo nie mogłem znaleźć okazji ani towarzystwa, żeby spróbować psychodelików, nagle okazało się, że w okresie trwającym trochę więcej niż miesiąc umówiłem się na aż cztery tripy. Opisywany w niniejszym TR był trzecim z nich. Ze względu na duże ich zagęszczenie jak i inne okoliczności, nastawiałem się raczej na rozrywkowego tripa niż na podróż w głąb siebie. Już od dłuższego czasu planowałem z kilkoma starymi znajomymi zjedzenie hometa albo 4-ACO-DMT.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne z jedocześnie ogromnym stresem przed nieznanym. 2 tygodnie całkowitej trzeźwości przez wzięciem. Trip w pięknym miejscu na wzgórzu w lesie. Towarzyszyła mi moja dziewczyna, która nie miała żadnych doświadczeń z lsd. Substancje tą brałem by zmienić coś w swoim życiu i poznać to piękno, o którym wszyscy piszą.

Do Lsd przygotowywałem się bardzo długo i poważnie. Przeczytałem wiele artykułów, poznałem wiele historii i możliwości wynikających z zażycia substancji. Jestem osobą, która bardzo rozważnie i odpowiedzialnie sięga po nowe używki więc łączny czas przygotowań zajął mi około 2 miesięcy (nabycie wiedzy, zdobycie czystego lsd oraz zaplanowanie samego tripa). Zacznę może od tego dlaczego w ogóle sięgnąłem po tą mistyczną używkę. Nie zagłębiając się w historie mojego życia powiem jedynie tyle, że bardzo się zmarnowałem.

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Etanol (alkohol)

09.07.2007

Od razu ostrzegam, że całe zdarzenie miało miejsce jakiś czas temu, a odurzenie było tak mocne, że wiele mogłem popierdolić, albo zapomnieć. Dlatego trip może być trochę chaotyczny, niespójny i przeinaczony. Trochę mogłem poprzestawiać, trochę pominąć, a trochę dorobić, ale generalnie wszystko powinno być OK.

randomness