Fundacja Helsińska Praw Człowieka zaniepokojona działaniami władz

Fundacja Helsińska jest zaniepokojona działaniami władz Polski w sprawie dopalaczy.

syncro

Kategorie

Źródło

hfhrpol.waw.pl

Odsłony

1669

Fundacja Helsińska jest zaniepokojona działaniami władz w sprawie dopalaczy

"Nasz niepokój budzą wypowiedzi przedstawicieli najwyższych władz sugerujące, że zagrożenie dla życia i zdrowia wynikające z obrotu dopalaczami usprawiedliwiają działania na granicy prawa - pisze Fundacja w oświadczeniu. - Tego typu wypowiedzi padające z ust zwierzchnika administracji publicznej tworzą klimat nadzwyczajnego zagrożenia i mogą być odczytywane jako zachęta do podejmowania działań w istocie sprzecznych z prawem. (...). Jedynie instytucja stanu wyjątkowego pozwala na stosowanie wyjątkowych środków, głęboko ingerujących w niektóre prawa i wolności obywatelskie. Poza takimi sytuacjami władze państwowe muszą działać zgodnie z przepisami prawa (...)".

Fundacja zwraca uwagę, że żadne nagłe zagrożenie nie wystąpiło, bo o problemie dopalaczy wiadomo od dwóch lat i rząd miał czas na działania. Ma zastrzeżenia do głównego inspektora sanitarnego, że jego decyzje o zamknięciu sklepów z dopalaczami miały błędy - np. brak adresata - co może dać podstawę do dochodzenia przez właścicieli sklepów odszkodowań. Fundacja cytuje też wypowiedź premiera, że "działania głównego inspektora miały sprowokować handlarzy", i pyta, czy przystoi władzy zastawiać na obywateli pułapki.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

divi (niezweryfikowany)

<p>Bardzo mądre zdanie przyłynęło z Helisinek :) Widzisz Doniu, zatkało kakalo bo sie nie myślało?</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

I kolejna impreza techniczna z pod znaku CITYBEATS tym razem gościem była Gizelle, miejsce bibki (dom działkowca) masakrycznie wypasione a to dzięki idealnej izolacji od otoczenia :) fajny undergroundowy klimacik ;). Bibka była wypasiona pod względem muzy i ludzików z których duża część to były mi dobrze znane mordki (Pozdrowionka dla wszystkich bibowiczów). Pozatym była cudna pogoda, nawet ognisko było hehe czegoś takiego jeszcze nie widziałem - istne acidowe ognicho, które płonęło tuż przed lokalem z którego dochodził rytmiczny pulsujący bicik :D mmmmmmm.

  • AM-2201
  • Tripraport

bez strachu palony AM, na kanapie w opuszczonym domku wśród wielkich padających za oknem wczesną wiosną płatków śniegu, szczerze nie oczekiwałem takiego haju, ponieważ paradoksalnie przy podobnej dawce, zażytej parę dni wcześniej, nie było takiego łomotu ;)

Ten dzień miał być taki, jak poprzednie marca 2011r. Wstając jak zwykle o 5.30 do szkoły, pierwszą myślą było, aby przed prysznicem odpalić niezwykły proszek, zwany AM-2201. Będąc już od rana na potężnym haju, przetrwałem 8 godzin męki w szkole, paląc co przerwę niebiański syntetyk. Po powrocie do siebie, zjedzeniu porządnego obiadu, wyruszyłem do opuszczonego domu, znajdującego się niedaleko mojej stancji. W drodze zostałem zaskoczony przez wielkie majestatycznie spadające na moje miasto płatki śniegu.

  • Marihuana

Spokó i cisza. Ogólnie spoko.

Dziś ciąg dalszy raportu ze strony: https://neurogroove.info/trip/zrozumia-em-przes-anie-thc

Obudziłem sięprzed 11:00. Zapodałem 2 kapsułki Citroseptu. To jest grejfrut w tabletkach. Wersja forte :)

Około 11:30 - pierwszy skręt z maryśki zmieszanej z tytoniem. Standardowo, 1/3 paapierosa.

11:40 - poszedłem do dilera po 2 gramy. Ciepło jak diabli. Mokra koszula od tego gorąca. W ogóle nie czuję działania THC.

  • Etanol (alkohol)
  • Mefedron
  • Tripraport
  • Tytoń

początkowo pozytywnie, potem zwał, kolory spacer, deprecha.

Kiedy teraz o tym myślę, w sumie nie wierzę trochę w to, co się wydarzyło. 

I w to że główną bohaterką całej sytuacji byłam ja. 

Pojechałam odebrać prezent. 

Brałam to wcześniej już dwa razy, raz samo z alko - nic takiego się nie stało, drugi raz z fetą. Po tej mieszance - najgorszy zwał w życiu, jeden z najgorszych dni w życiu. 

 

Ale ten dzień był zupełnie inny. Pierwsza kreska weszła dość szybko, popita piwkiem.