Ziobro: wprowadziliśmy regulacje surowo traktujące handlarzy dopalaczy

Wprowadziliśmy regulacje surowo traktujące handlarzy dopalaczy, ograniczyliśmy lichwiarstwo. Chcemy równie skutecznie walczyć z cyberprzestępczością - wymieniał zmiany w wymiarze sprawiedliwości minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro podczas prezentacji Polskiego Ładu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wnp.pl/PAP
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

131

Wprowadziliśmy regulacje surowo traktujące handlarzy dopalaczy, ograniczyliśmy lichwiarstwo. Chcemy równie skutecznie walczyć z cyberprzestępczością - wymieniał zmiany w wymiarze sprawiedliwości minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro podczas prezentacji Polskiego Ładu.

"Dzisiaj W Polsce już obowiązują regulacje, które tak samo surowo traktują handlarzy dopalaczy i handlarzy narkotyków. Potrafiliśmy to zrobić. Te rozwiązania pozwalają polskim organom ścigania i prokuraturze ścigać ich konsekwentnie. Musieli uciec do podziemia" - zauważył Ziobro.

Zaznaczył, że przestępczość narkotykowa zawsze będzie istnieć, ale została ona radykalnie ograniczona. Dlatego też - jak wskazał - by robić to jeszcze bardziej skutecznie powstają kolejne propozycje, które zmierzają do tego, by uderzyć szczególnie w tych, którzy "parają się tym na wielką skalę".

"Myślę, że te rozwiązania bardzo uderzą w ich interes i ograniczą tę przestępczość" - dodał.

Ziobro wymieniając kolejne działania wymiaru sprawiedliwości dodał, że udało się również objąć ochroną państwa ofiary lichwiarzy.

"Kiedy zostawałem ministrem sprawiedliwości - co mnie zdumiało - w Polsce zapadały średnio dwa, trzy wyroki w sprawie mafii lichwiarskiej. Tymczasem na porządku dziennym było takich przypadków tysiące. Tysiące ludzi było pozbawianych majątku całego życia za przysłowiową pożyczkę na tysiąc złotych. Tracili mieszkania i cały dorobek życia. Często starsi, niezaradni ludzie" - powiedział.

Dodał, że w tej chwili to się skończyło, bo rząd wprowadził zmiany, które likwidują lichwę.

Minister wspomniał też o zmianach dotyczących walki z cyberprzestępczością. "Tu też mamy kolejne propozycje, kolejną ustawę, która ma na celu wzmocnić ochronę Polaków również w tym obszarze. I choć nie jest to łatwe - bo świat technologii bardzo idzie do przodu i nie zawsze narzędzia prawne za tym nadążają - to chcemy zaproponować rozwiązania, które poprawią sytuację osób pokrzywdzonych, może nawet w takiej skali, jak osób pokrzywdzonych przez lichwiarzy" - zaznaczył.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MIPT
  • Pierwszy raz

///

PROSZĘ O USUNIĘCIE TEGO WPISU.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Miks

Nastawienie na ciekawą wycieczkę, bez wygórowanych oczekiwań, radość, że udało się dostać substancję po 1,5 roku poszukiwań. W towarzystwie dwóch kumpli - W., z którym kwasiłem już wcześniej i D. Wyprawa do lasów w pobliżu domu D., listopadowe popołudnie, które szybko zmieniło się w wieczór a potem także noc.

Minęło już półtorej roku od mojej pierwszej i zarazem ostatniej próby z LSD, więc kiedy udało się zdobyć papierki bardzo się ucieszyłem. Planowaliśmy razem z kilkoma kumplami zrobić większą wycieczkę. Generalnie chętnych było dość dużo, bo chyba z 7 czy 8 osób, ale nie mogliśmy znaleźć wspólnego terminu, który by wszystkim pasował. Zadecydowaliśmy więc razem z W i D, że zrobimy jedną mniejszą wyprawę zanim zbierzemy się na tę dużą, właściwą.

  • Powój hawajski

Nazwa substancji: ipomea violacea, czyli powój po prostu.




poziom mojego doświadczenia: dwa lata w częstym towarzystwie mj xD




dawka: sześć nasion wciśniętych do wafelka, bo nie chciało mi się robić ekstraktu.




set&setting: nastawiona na dobrą zabawę, na filozoficzne przemyślenia, nadzieją na haluny. Miejscem spożycia był pokój mój i moich koleżanek na obozie w Czechach.




  • LSD-25
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Wspaniały humor - wielkie podniecenie, lekki strach. Bardzo sprzyjające warunki: ciepły, majowy dzień, zielony park oraz moje mieszkanie.

   Moja styczność z narkotykami była niewielka, dlatego też na spotkanie z kwasem cieszyłam się niebywale. Byłam w znakomitym nastroju, słońce zaglądało mi w oczy, a chmury układały się w pierzaste okrągi niczym w malowidłach słynnych impresjonistów. Czułam taką euforię, której nie da się opisać werbalnie.