Przełożono spotkanie podkomisji ds. leczniczej marihuany

"Ci ludzie są namacalni, Wy nie zawsze będziecie ministrami, kiedyś zostaniecie przez ludzi rozliczeni. Do tej pory odbyło się tylko jedno spotkanie podkomisji, a chorzy nadal umierają."

Wirtualna Polska jako pierwsza informowała o tym, że dzięki staraniom posła Piotra Liroya-Marca w środę dojdzie do spotkania podkomisji ds. legalizacji leczniczej marihuany. - Jest to dzień, w którym nie ma posiedzeń Sejmu, więc będzie okazja, by na spokojnie omówić wszystkie kwestie związane z tą ustawą. Mamy nadzieję, że od tego momentu prace ruszą już pełną parą, gdyż obecnie gołym okiem widać, że Ministerstwo Zdrowia jest hamulcowym tego projektu - mówiła nam osoba znająca kulisy rozmów.

Z optymizmem na osiągnięty kompromis i przyspieszenie prac nad ustawą patrzył również Piotr Liroy-Marzec, który zaznaczał jednak, że sprawne prowadzenie prac zależy od Ministerstwa Zdrowia. Do tej pory ten resort jest bowiem największym hamulcowym wprowadzenia nowej ustawy w życie. Liroy pytany przez WP czy środowe spotkanie będzie przełomowe tłumaczył:

- Może być różnie (...) Jak znam życie, to czeka nas jeszcze sporo przejść i różnych niespodzianek ze strony Ministerstwa Zdrowia. Jeżeli te prace będą się przeciągały to myślę, że chorzy ludzie, którzy czekają na te zmiany, nie będą mieli skrupułów i złożą pozew zbiorowy przeciwko ministerstwu.

Jak pokazał czas przeczucia posła Liroya okazały się prorocze. W środę decyzją posła PiS Grzegorza Raczaka - przewodniczącego podkomisji - obrady nad projektem ustawy zostały przesunięte na 16 listopada.

- Jest to podyktowane tylko politycznymi przesłankami - skomentował tę decyzję poseł Liroy, który podkreślił, że jest to kolejna gra rządu, totalna schizofrenia i próba przedłużania procedowania projektu ustawy. - Ci ludzie są namacalni, Wy nie zawsze będziecie ministrami, kiedyś zostaniecie przez ludzi rozliczeni. Do tej pory odbyło się tylko jedno spotkanie podkomisji, a chorzy nadal umierają - dodał poseł.

Podczas konferencji głos zabrała jedna z matek zmarłego dziecka. Apelowała do posłów o godność życia, chorowania i umierania. Podkreślała, że jej dziecko nie doczekało się leku ale wierzy, że może pomóc innym chorującym, którzy cierpią w swoich domach.

- Nie możemy odejść od łóżek i walczyć na ulicy o dostępność leku, pomóżcie nam i naszym bliskim, którzy cierpią na naszych oczach. Czujemy się bezsilni - apelowała kolejna matka, tym razem 7-letniego dziecka chorującego na epilepsje.

Oceń treść:

Average: 8 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Pierwszy raz
  • Tramadol
  • Tytoń

Poddenerwowanie z jednoczesną ekstytacją, domowe zacisze, sam w pokoju, internet, YouTube, muzyka.

Doświadczenie dla wielu z Was na pewno ubogie, ale kłamać i koloryzować nie mam zamiaru :P

Witajcie. Postanowiłem  dzisiaj wziąć - skromnie, bo skromnie - 3 tabletki po 75mg Tramalu. Do końca nie wiedziałem,
czy chcę próbować... Bałem się tych skutków ubocznych, problemów z oddychaniem itd... nie do końca wiedziałem dlaczego.
Przecież tyle lat brałem, czasami takie rzeczy i w takich ilościach, że strach był nie ma miejscu. Aplikację zacząłem
o 22:00 i skończyłem po 20 minutach. Czytałem, że na pierwszy raz warto zjadać w odstępach czasu.

  • 25B-NBOMe
  • Tripraport

Listopadowy wieczór, chec poprawy wrazenia po uprzednio nieprzyjemnej pierwszej przygodzie z 25b.

O tym, jak wy***ano mnie w kosmos, mimo że sam do tego zmierzałem, w zgoła innym jednak znaczeniu. Karton zażyty z intencją wybrania się na podróż daleko poza ordynarność tzw. rzeczywistości w trakcie tripa przyciągnął na mnie czy ewokował toksyczną dozę głupoty i pecha.

  • Dekstrometorfan

Chęć fajnego zaczęcia weekendu nastrój: lekki stres bo dawno nie brałem i zmęczenie po tygodniu ale raczej przyjemny miejsce: szkoła później pociąg a na końcu dom

CHCIAŁBYM POINFORMOWAĆ O ZGUBNYM WPŁYWIE NARKOTYKÓW NA TAK MŁODY UMYSŁ.

WYJĄTKOWO PRZEPUSZCZAM PO POPRAWIENIU LITERÓWEK, WSTAWIENIU KROPEK, PRZECINKÓW I OGÓLNEJ KOREKCIE.

Masa:65kg

Wszystko zaczęło się dzień wcześniej, kiedy to umówiłem się z koleżanką nazwijmy - ją - O na wspólne branie. Plan był taki żeby wziąć przed ostatnią lekcją i wracać na Tr.

  • AM-2201
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport
  • Tytoń

Szczerze mówiąc, tym razem miałem ochotę po prostu się naćpać. Nastrój miałem taki sobie i byłem tego dnia nieco zrzędliwy.

Na początek zaznaczam, że ten raport pewnie nie wniesie wiele nowego w kwestii DXM, z racji tego, że całe zastępy gimbusów wcinają białe krążki jak kartofle, ale z racji na nieco inne użycie i magiczne działanie czosnku, trip był nieco inny niż "klasyczny" trip po Aco. Zatem do rzeczy: