Dokument: Wolność jest darem Boga

Spotykali się wieczorami na squacie przy Foksal 13 ("załoga z F-13"). Ktoś zawsze tu spał, ktoś grał na gitarze i śpiewał, ktoś inny od paru godzin próbował wstrzyknąć sobie heroinę. Paru z nich już nie żyje. Eryka, która jak wielu innych próbowała wyjść z uzależnienia, mówi w końcu: "Jesteśmy narkomanami, zawsze będziemy".

toudy

Kategorie

Źródło

H

Odsłony

20225
W Warszawie mieli swoje stałe miejsca. Stali w przejściu metra Centrum, grali na Chmielnej, podchodzili do ludzi w pubach na Foksal i próbowali sprzedawać kwiatki. Zbierali dziennie 200-300 zł. Ola potrafiła zebrać nawet 1000 zł, chociaż - jak mówi w filmie - nigdy nie poszła do łóżka za pieniądze. Pieniądze potrzebne były na towar. Spotykali się wieczorami na squacie przy Foksal 13 ("załoga z F-13"). Ktoś zawsze tu spał, ktoś grał na gitarze i śpiewał, ktoś inny od paru godzin próbował wstrzyknąć sobie heroinę. Paru z nich już nie żyje. Eryka, która jak wielu innych próbowała wyjść z uzależnienia, mówi w końcu: "Jesteśmy narkomanami, zawsze będziemy". To o nich opowiada dokument "Wolność jest darem Boga". Czarno-biały, kręcony głównie nocą, świadomie niechlujny, nieoświetlony, zmontowany trochę jak wideoklip. Ten "narkotyczny" w narracji film-notatnik o kulturze ulicy, squatu, narkomanii robi wstrząsające wrażenie. "Nie bierzcie narkotyków. Kto nie robi przerwy, ten bardzo szybko traci nerwy" - powtarzał w swoich programach autor tego dokumentu Cezary Ciszewski. Dziennikarz telewizyjny z "pokolenia '89", twórca interwencyjnych reportaży, dokumentów o hip-hopowcach, wideoklipów. To on wymyślił i współprowadził program "Muzyka łączy pokolenia". "Byłem wtedy na czubku tzw. kariery. Po pracy włóczyłem się nocami po ulicach, po prostu szedłem za kamerą. Gdybym mógł cofnąć jedną decyzję w swoim życiu, ten film by nie powstał" - mówi z offu. W jednym z wywiadów Ciszewski przyznawał: "W dokumencie staram się trzymać zasady prowokacji". Przy "Wolność jest darem" chciał być jak najbliżej swoich bohaterów. Aż w końcu stał się jednym z nich. Zaczął brać. Pojawiał się w telewizji naćpany, stracił pracę. Ale jego film nie jest narkotyczną wersją "Super Size Me" - eksperymentem na samym sobie, który ma potwierdzić założoną tezę. Brutalny, niemal naturalistyczny dokument Ciszewskiego każe wejść na moment do piekła. I pokazuje, że to piekło jest dziwnie "normalne". Znajduje się na wyciągnięcie ręki. Choćby dlatego ten film powinno się pokazywać w szkołach. Jak mówi autor: "Do nastolatków kwadratowe pouczenia nie trafiają".

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)

  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Wyczekiwany dzień, urodziny jednego z nas, przepozytywne nastawienie, jezioro w centrum miasta, plaża, las, za rogiem cywilizacja.

      Obudził mnie wyśmienity humor. To dziś jest ten długo planowany dzień debiutu, słońce świeci, niebieskie niebo, idealnie!  Około godziny 17 dotarliśmy całą 6 osobową ekipą (S- solenizant, P- moja debiutująca na psychodelikach przyjaciółka, T- przyjaciel solenizanta, M- drugi przyjaciel solenizanta, K- trzeci przyjaciel solenizanta i ja) na wybrane przez nas wcześniej miejsce. Rozłożyliśmy koce pod drzewem na jednej z małych plaż, prawie przy samej drodze głównej prowadzącej dookoła jeziora.

  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz
  • Tytoń

Sam na kilka godzin w domu. Chęć wykorzystania tego faktu i poznania DXM po prawie roku trzymania go w schowku i czekaniu na odpowiedni moment. Neutralny nastrój.

Wcześniej przyjmowałem ponad pół roku temu 90 mg (próba uczuleniowa) oraz 180 mg (leciutkie 1 plateau). Reszta tabletek cierpliwie czekała schowana na odpowiedni moment. Nadszedł dziś. Nie spodziewałem się tak słabej mocy ale postanowiłem opisać moje spostrzeżenia bo coś tam było. DXM osłabił moją pamięć. Gdyby nie rozmowy ze znajomymi na Facebooku, nie miałbym z czego napisać tego trip raportu.

 

9:00

  • Flunitrazepam

Zrobiłem wczoraj zakupy i zakupiłem 1 opakowanie Rohypnolu (10x2mg) oraz 2 opakowania Benalginu (40x50mg), przedtem zadzwoniłem do apteki i zapytałem czy mają, żeby na darmo nie zapierdalać.. ; (w ciągu dnia trochę jarałem (połówkę na trzech)) poszedłem z kumplem połazić po Gdańsku i później mieliśmy iść na techno. O 21:00 miałem jedno piwo w czubie i zżarłem 2 rohypnole.

randomness