24 listopada 2023tosieniedzieje pisze: @blau77 Ja odstawiłem 450mg wenlafaksyny do zera. Co prawda zajęło to trochę czasu, bo schodziłem 37,5mg co dwa tygodnie. Szczerze mówiąc z 450 na 300 nie odczułem żadnej różnicy, lek działał tak samo silnie. Problem zaczął się jak schodziłem coraz niżej, emocje to mnie dosłownie rozwalały, praktycznie albo chodziłem na wkurwie, albo spałem. Mi lekarz na zejście zapisał mitrazapinę i przyznam, że mogło to trochę załagodzić sytuację.
Generalnie wena nie jest zła, ale mnie już zaczął wkurwiac ten stan zobojętnienia który stawał sie coraz większy. Do tego trudno było mi sie zmotywować. No i te libido nieszczęsne, wykastrował mnie bez mitry
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Odstawiłem z dnia na dzień 20mg paroksetyny (lekarz stwierdził że nie ma problemu). Dostałem bupropion 150mg i agomelatynę 25mg plus Bromazepam i klonazepam na te pierwsze dni odstawki (benzo nie działają bo kiedyś je ćpałem i widocznie tolerka się nie zmniejszyła).
Ale do rzeczy. 22 dni nie biorę paroksetyny a biorę te nowe leki. Problem jest taki że mam cholerne doły dalej i straszny lęk i myśli samobójcze. Myślałem że po ponad 2 tygodniach to minie od zerwania z paroksetyną a to się dalej utrzymuje.
Mam szansę iść w poniedziałek na SOR do bardzo dobrego lekarza psychiatry (nie takiego który pogada 5 czy 10 minut tylko o wiele dłużej). I się zastanawiam czy iść czy przetrzymać jeszcze jeden miesiąc z tymi nowymi lekami. Co powiecie? Czuję się tragicznie, zwłaszcza te okropne lęki.
Przyjmowałem paroksetynę na depresję z lękiem uogólnionym (i był to najlepszy lek w sumie, ale miałem skutki uboczne straszne, więc lekarz zmienił leki). Męczyły mnie realistyczne koszmary senne, wybudzanie się średnio co godzinę w nocy cały zalany potem. Nic nie pomagał trazodon (Trittico) w dawce od 50 - 200mg ani kwetiapina w dawce 75-100mg. Plus libido zerowe, dojść się nie dało a jak się już doszło to najczęściej bez ejakulacji.
Przy depresji z lękiem bupropion to dość słaby pomysł moim zdaniem ale trzymam kciuki żeby Ci pomógł.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA
Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
15 lat niechcianych badań. A teraz nowa rewolucja w psychiatrii
Specjalista z Wielkiej Brytanii nie ma wątpliwości, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji w psychiatrii. Psychodeliki, jak psylocybina i MDMA, zdobywają coraz większe zainteresowanie naukowców w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.
