Więcej informacji: Salvia Divinorum w Narkopedii [H]yperreala
a to się masz dobrze :cheesy:
do czech mam w sumie nie daleko, więc przy jakimś wypadzie po mj popytam o Salvie :cheesy:
Tak sobie myślę, o czym nie znalazłam wzmianki, a co mnie nieco ciekawi - czy wyrobione przez kodeinę etc. receptory mogą wpływać na to, że szałwia zadziała od razu?
Wydmuchuję dym. Sufit zaczyna falować, (do chuja tego się nie da opisać), ze zgięcia pomiędzy ścianą a sufitem wypełzają liście tropikalnych roślin. Spoglądam w dół, zamiast podłogi jest błękitna nicość. Nicość, nieokreślone uczucie że gdy w to wpadnę wszystko się skończy i już nic nigdy nie zacznie. Podnoszę się z kanapy i zaczynam iść po "brzegu", cienkiej linii pomiędzy kanapą a nicością. Stawiam "tiptopki", przede mną unosi się w powietrzu małe kolorowe miasteczko domków z dachami pokrytymi czerwoną dachówką. Ktoś mnie łapie za rękę. Wszystko się kończy. Miasteczko to były kolorowe ubrania rozwieszone na suszarce.
Ta sama niebieska nicość wraca po 3 latach na 40 mg 4-ho-meta.
Dwóch przyjaciół którzy się mną opiekowali mówili, że podczas tripa wstałem z łóżka na którym po buchu spocząłem, zacząłem wyrzucać z siebie słowa w stylu "CO? TO TAK MOŻNA? ALE JAK TO?" itp. Wzywałem też imię jednego z nich pytając czy jest obok. Przez cały czas działania salvii a także później kiedy dochodziłem do siebie (a zajęło mi to chyba godzinę) w tle leciało Ishq, płytka bodajże Orchid. Kiedy już byłem w stanie usłyszeć że gra muzyka zaczęło mnie to niezwykle denerwować, ale bałem się zwrócić komukolwiek uwagę żeby wyłączył. Myślałem że moi znajomi uznają że dziwacznie się zachowują co spowoduje ich negatywne nastawienie do mnie. Bałem się normalnego świata jeszcze przez jakiś czas.
najpierw obraz zrobił się cały w cegiełki , a potem byłem podłogą. 10 minut gapilem sie w podłogę bo nią byłem lol
Holds no powers against this tide
Of degeneration because we have now found
That there is no thrones up there in the sky"
Thomas "Quorthon" Forsberg
1966
Że atomy?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.