Specjalny zespół w resorcie zdrowia będzie badać nowe dopalacze

W resorcie zdrowia został formalnie powołany zespół do spraw oceny szkodliwości nowych substancji psychoaktywnych, w tym dopalaczy - poinformował wiceminister zdrowia Sławomir Neumann.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

PolskieRadio.pl

Odsłony

442

W resorcie zdrowia został formalnie powołany zespół do spraw oceny szkodliwości nowych substancji psychoaktywnych, w tym dopalaczy - poinformował wiceminister zdrowia Sławomir Neumann.

Powołanie zespołu do spraw oceny ryzyka zagrożeń dla zdrowia lub życia ludzi związanych z używaniem nowych substancji psychoaktywnych przewiduje nowelizacja ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, która weszła w życie 1 lipca br. W jego skład wchodzą przedstawiciele policji, MSW, inspekcji sanitarnej, służby celnej, ministerstwa zdrowia i farmakolodzy.

Zgodnie z ustawą do zadań zespołu należy ocena substancji wykazujących działanie na ośrodkowy układ nerwowy, stwarzających bezpośrednie zagrożenia dla zdrowia lub życia ludzi lub powodującej szkody społeczne. Zespół rekomenduje ministrowi zdrowia zmiany w znajdujących się w ustawie wykazach tych substancji.

Wcześniej zespół działał w sposób niesformalizowany i to na wniosek jego członków na listę dopalaczy były wpisywane nowe substancje.

- Ta lista, która powstała w ustawie, a która weszła w życie 1 lipca, to była lista z końca kwietnia, wszystkich możliwych znanych substancji, które na rynku wyłapaliśmy i staraliśmy się je ująć na liście produktów zakazanych - wyjaśnił wiceminister zdrowia.

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach poinformowało w środę, że w ostatnich dniach w woj. śląskim odnotowano 317 przypadków zatruć dopalaczami.

Na początku tygodnia śląska policja zatrzymała 20-latka, który według policji, był głównym organizatorem rozprowadzania narkotyku sprzedawanego pod nazwą "Mocarz" (to ta nazwa pojawiała się najczęściej w relacjach trafiających do szpitali osób).

Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach Marta Zawada-Dybek poinformowała, że zatrzymanemu 20-latkowi z Katowic prokurator przedstawił zarzuty popełnienia trzech przestępstw. - Pierwszy zarzut dotyczy sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób w postaci wprowadzenia do obrotu szkodliwych substancji (ten zarzut dotyczy okresu od października 2014 roku do 11 lipca 2015 roku) - powiedziała Zawada-Dybek. Kolejne dotyczą: sprzedaży środka odurzającego osobom trzecim i usiłowania sprzedaży kolejnym osobom środka odurzającego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz posiadania środka odurzającego "w postaci dopalacza - tutaj chodzi o 5 gr (...) tejże substancji".

- Podejrzany w zasadzie przyznał się do popełnienia stawianych mu zarzutów, zaprzeczył jedynie okolicznościom tego czasookresu popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Prokurator oceniając materiał uznał, że są w tej sprawie podstawy do skierowania do sądu wniosku o zastosowanie wobec podejrzanego tymczasowego aresztowania; uznał, iż w sprawie zachodzi zarówno obawa matactwa (...), jak również uzasadnione podejrzenie tego, iż dopuści się podobnego przestępstwa w przyszłości - poinformowała rzeczniczka prokuratury.

Mężczyzna jest jednak na wolności - sąd nie przychylił się do wniosku prokuratuy o areszt tymczasowy. Mężczyzna mimo trzech zarzutów nie będzie na proces czekał w areszcie, bo sąd nie dopatrzył się obawy matactwa i zastosował wobec niego wolnościowy środek zapobiegawczy - poręczenie majątkowe w wysokości 10 tys. zł.

Prezes Sądu Rejonowego Katowice-Zachód sędzia Jarosław Gwizdak podkreślił, że "sąd orzekał na podstawie przepisów całkiem niedawno znowelizowanych przez Sejm". - Sąd się do tych przepisów stosował. Stosował się też do ich pewnej filozofii, gdzie zarówno zastosowanie tymczasowego aresztowania w zakresie środków zapobiegawczych, jak i kary izolacyjne, kary więzienia, mają być już absolutną ostatecznością i orzekane mają być w sytuacjach krytycznych - powiedział prezes Gwizdak.

Prokuratura już ogłosiła, że zaskarży to postanowienie. - Takie jej święte prawo. W tym zakresie jeszcze będzie decydował sąd drugiej instancji. To jest póki co nieprawomocne postanowienie, w którym odmówiono zastosowania tego najsurowszego środka zapobiegawczego - skomentował sędzia Gwizdak.

Do prezesa katowickiego sądu z wnioskiem o przekazanie uzasadnienia decyzji, w której sąd odmówił zastosowania aresztu wobec 20-latka, zwrócił się minister sprawiedliwości Borys Budka. Wyjaśnił, że jako minister nie ma prawa interweniować w jednostkowych sprawach, ale w trybie nadzoru administracyjnego nad działalnością sądów wolno mu skorzystać z możliwości zwrócenia się do prezesa sądu o nadesłanie mu postanowienia wydanego w tym sądzie.

Minister dodał, że trwa analiza możliwości, jakie daje w kwestii dopalaczy i handlu nimi, prawo administracyjne. - Prawo karne i jego mechanizmy w tej sprawie są dosyć powolne - ocenił Budka.

Obowiązująca od 1 lipca nowela ma m.in. ułatwić walkę z dopalaczami - obecnie są one objęte kontrolą ustawową, tak samo jak narkotyki. Ustawa rozszerzyła listę substancji zakazanych o 114 nowych pozycji, znajdowanych dotychczas w dopalaczach.

Ograniczono także możliwość przywozu do Polski środków zastępczych oraz nowych substancji psychoaktywnych, co miało przyczynić się to do eliminowania dopalaczy już na granicach państwa. Wcześniej zakazane było wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu środków zastępczych, nie było natomiast zakazu ich przywozu.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kwetiapina
  • Pierwszy raz

Set: Jestem podjarany. Będzie to pierwsze zażycie substancji psychoaktywnej od około 2 miesięcy oraz pierwszy raz z antyspychotykiem (przynajmniej świadomy). Czuję też lekki niepokój. Jestem na czczo i niedawno wstałem. Setting: Po połknięciu tabletek wyjdę z domu na miasto.

Substancja: Ketrel - kwetiapiny fumaran, w dawce 125 mg = 2,083mg/kg.

 

Set: Jestem podjarany. Będzie to pierwsze zażycie substancji psychoaktywnej od około 2 miesięcy oraz pierwszy raz z antyspychotykiem (przynajmniej świadomy). Czuję też lekki niepokój. Jestem na czczo i niedawno wstałem.

 

Setting: Po połknięciu tabletek wyjdę z domu na miasto.

 

  • Grzyby halucynogenne

W sumie nie jest to sam wlasciwy trip-report, ale raczej krótkie, fikcyjne opowiadanko, które można potraktować jako trip-report. "Szpulka" powstała z właściwych doświadczeń psychodelicznych i długich przemyśleń jakie wywarły one na subtelny umysł. Pisane na trzeźwo, ale tak, by uchwycić jak najwięcej tych najwłaściwszych doznań.

  • 1P-LSD
  • Pierwszy raz

Długo przygotowywałem się na nowe doświadczenie z jakimś środkiem. Często popijam alkohol, czy odpalam ziółko ale świat narkotyków nigdy mnie jakos nie fascynował. Przy pierwszym paleniu niezbyty podobał mi się ten stan, bałem się bardzo kwasu. Bałem się, że to doświadczenie mnie przerośnie. Mimo wszystko po 3 tygodniach przekładania tego nie było już odwrotu. Umówiłem się ze znajomymi... Było nas 5(dwie koleżanki, dwóch kolegów oraz ja).

Był piękny dzien, było strasznie ciepło(około 27 stopni). Obudziłem się dość wcześnie, żeby się umyć, ubrać, zjeść. Już godzinę przed budzikiem nie mogłem wstać, doszło do mnie wtedy najmocniej, że to może się źle skończyć. Mimo wszystko wiedziałem, że już nie zostawię znajomych. Niepewnie wstałem i zacząłem się ogarniać. Wziąłem głośnik, bluzę, w razie czego soczewki jak bym jakąś zgubił, i power banka w razie czego. Spotkaliśmy się wszyscy i poszliśmy jeszcze do sklepu.

  • Ketamina
  • Kokaina
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Domowe zacisze.

Dzień zapowiadał sie wybornie - niedziela, znajomi których nie widziałem dłuższy okres czasu i wolny poniedziałek. 

Z racji że znajomi jedynie palą mj i nic wiecej, pilismy spokojnie piwo i gadaliśmy wspominając to i tamto, okazyjnie wychodząc na balkon przyćmić bata. I tak do popołudnia, kiedy oni zdecydowali sie wyjśc na spacer po oklicy w nowym mieście. Tak więc ostałem sie ja, ze swoimi zabawkami.