Rosja. Nie każde studia dla narkomana

Jak nie dopuścić, aby narkomani zajmowali miejsca na "strategicznych kierunkach" studiów? Wprowadźmy testy krwi podczas egzaminów wstępnych - proponuje rosyjski urząd ds. walki z narkomanią .

Alicja

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

735

Jak nie dopuścić, aby narkomani zajmowali miejsca na "strategicznych kierunkach" studiów? Wprowadźmy testy krwi podczas egzaminów wstępnych - proponuje rosyjski urząd ds. walki z narkomanią .

W Rosji, która liczy niecałe 143 mln mieszkańców, żyje 4 mln osób zażywających narkotyki. Zdaniem lekarzy 70 proc. rosyjskich narkomanów to ludzie poniżej 25. roku życia. Według najbardziej alarmistycznych statystyk kontakt z narkotykami miało aż 30 proc. uczniów rosyjskich szkół oraz 45 proc. studentów uczelni wyższych. Władze kiepsko sobie radzą ze zwalczaniem narkomanii, a w ostatnich latach jedynym znacznym postępem jest przyzwolenie na publiczną dyskusję o narkomanii i wycofanie się z fałszowania rządowych statystyk. Jednak owoce rosyjskiej debaty bywają zaskakujące.

- Tak, narkomanów jest mnóstwo. Po co ich kształcić? Po co dopuszczać do kierunków technicznych i ekonomicznych? Jeszcze pójdą pracować do przedsiębiorstw strategicznych. A przecież nie można im ufać! - tłumaczył niedawno Aleksiej Michajłow z rządowej rady ds. uczelni wyższych. "Strategiczne obawy" podziela urząd ds. walki z narkomanią, który oficjalnie zaproponował eliminowanie narkomanów podczas testów przeprowadzanych przy okazji egzaminów wstępnych. Część kierunków studiów miałaby trafić na listę urzędowo zastrzeżoną dla "Rosjan bez poważnych nałogów", a reszta oczyściłaby się "naturalnie", bo wielu narkomanów nie zdecydowałoby się na egzaminy wstępne z obawy przed napiętnowaniem. Rządowi eksperci twierdzą, że prawo oraz konstytucję "da się zinterpretować" tak, aby testy krwi na uczelniach były legalne. Dla Rosji to nie nowość - wbrew protestom organizacji broniących praw człowieka rosyjskie konsulaty do dziś domagają się testów na obecność wirusa HIV od wszystkich cudzoziemców starających się o uzyskanie długookresowej wizy.

- Gadanie o nietykalności, naruszeniu godności i innych naiwnych głupstwach to nie dla nas. Mamy poważny kłopot i potrzebujemy nadzwyczajnych środków - mówił przed kilkoma dniami rektor jednej z syberyjskich uczelni. Dlatego przeciwnicy testowania krwi kandydatów na studia wolą nie mówić o prawach obywatelskich, lecz przekonują o nieskuteczności tej metody walki z narkomanią. Przypominają, że egzaminy wstępne są w Rosji wielkimi żniwami dla uczonych-łapówkarzy, którzy sprzedają pytania, odpłatnie przymykają oczy na ściąganie lub po prostu sprzedają indeksy.

- Testy na narkotyki będą wyłącznie kolejnym pretekstem dla korupcji - przekonują ich przeciwnicy. Walka z rosyjską narkomanią nadal opiera się głównie na zachodnich organizacjach pozarządowych, które finansują terapie antynarkotykowe oraz szkolą specjalistów. Rządowe ośrodki często oskarżają zachodnie organizacje o "eksperymentowanie na Rosjanach" i promowanie długich procedur odwykowych (np. z podawaniem metadonu) zamiast natychmiastowej abstynencji. Spory o metody terapeutyczne są jednak niczym w porównaniu z problemem fatalnych warunków w rosyjskich zakładach dla uzależnionych. Rosjanie są bowiem skłonni do wydawania państwowych pieniędzy raczej na "swojski" problem alkoholizmu niż na walkę z narkomanią.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim_from_Moskow (niezweryfikowany)
my Ruskie, to wolim czysty spirit
herbam (niezweryfikowany)
dobrze, ze w Polsce tego nie chca wprowadzic, bo cos chyba malo studentow by zostalo...:P
Wojak (niezweryfikowany)
Co za debile, nawe jagby ktos byl nalogowym narkomanem , a zdalby i zaliczyl caly rok , zasłurzyl i zdobyl wiedze to dlaczego taki uczen niemorze nadal uczenszczac do uczlni...świat jest chory
krt (niezweryfikowany)
Zatem na strategicznych stanowiskach zostaje tylko garstka
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Niewielki psytrance'owy festiwal, w gronie znajomych. Tydzień wcześniej dieta oczyszczająca

To tylko pomylony sen obłąkańca.

3,2,1... kwas! Procedura błyskawiczna. Podzieliliśmy papierki w samochodzie, ja i Krzysiek. Specjalnie trzymaliśmy je na tę okazję, zakupione parę miesięcy wcześniej. Bez głębszego zastanowienia, ochoczo i z ufnością włożyłam do buzi wizerunek Doskonałego Jogina. Wszystko będzie dobrze.

  • Benzydamina

Nazwa subst. Benzydamina ( Tantum rosa)

Dawka: Okolo 1,5 saszetki

Doswiadzczenie: dotąd tylko mj

Set & Settings: sam, pusta chata

Efekty: tragiczne


ale po kolei....


Pewnego pieknego dzionka wpadl mi do glowy pomysl wrzucenia benzy. OK. skok do apteki, 2 saszetki cipacza i spowrotem:) Z ekstrakcją troche sie męczyłem na początku zmarnowalem jedna torebke i poszedlem dokupic jeszcze 1.Ostatecznie pochłonąłem jakies 1,5 saszetki około godziny 13.


Teraz czas na działanie:

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, dość spory zasób informacji, lekkie podenerwowanie połączone z euforią. Załadowanie kartonika przed zakupami w Biedronce poprzedzającymi domówkę połączoną z grillem. Wraz ze mną moi przyjaciele, dziewczyna, praktycznie sami swoi. Miejsce: Stary, zniszczony duży dom + ogród, też dość spory. Oczko wodne, kwiaty, rośliny, drzewa a za tym wszystkim garaż z małym warsztatem.

To mój pierwszy raport, proszę o wyrozumiałość.

175cm, 66kg

  • Marihuana